Scorch- pomocy!!!

Witam W czwartek kupiłem scorcha. Już w piątek wziąłem największą dawkę preparatu(rano na pusty żołądek 3 tabletki i po południu też 3 na pusty) Po rannej dawce strasznie dziwnie sie czułem... ból brzucha, zawroty głowy... W sobote było podobnie.. może troche lepiej niż dzień wcześniej. Niedziela tak samo... Dzisiaj rano też wziąłem 3 tabsy i efekty były bardzo nasilone... zawroty, powiększone źrenice, małe drgawki, nie mogłem usiedzieć w miejscu... Drugiej dawki już dzisiaj nie brałem I teraz pytanie? brać dalej czy odstawić? Może zmniejszyć dawkę by sie organizm przyzwyczaił? albo nie brać na pusty żołądek? Dodam że to nie jest pierwszy mój spalacz. Łączę scorcha z kreatyną universala i animal pakiem też universala. A może tak się źle czułem bo wypiłem wczoraj mocną kawę na noc...

Tak zaczyni od mniejszej dawki niech sie organizm przyzwyczai:)

No zobaczymy jak jutro bedzie:) zacznę od początku... 2 razy dziennie po jednej tabletce Bo po maksymalnej dawce to jest takie pobudzenie że szok...

pewnie ta kawa z wieczora też miała wpływ, moglo sie skumulowac;-P ale i tak trzeba stopniowo wdrażać spalacze, tym bardziej jesli nie przyjmowałeś do tej pory duzej ilosci kofeiny w postaci kawy chociaż.
pzdr.

Nie no kawe pijam czasami ale teraz odstawiłem bo biore kreatyne... Wczoraj tylko musiałem sobie wypić bo miałem sporo nauki do kolokwium

unikanie kofeiny na cyklu kreatynowym to mit, możesz pić. ale jeśli scortcha bierzesz to w malych ilosciach.

okey

Jutro nie bierz Scorcha. Dzisiaj wyjechałeś ze zbyt duża dawką i organizm doznał szoku nagłego. Weź pojutrze dopiero a jutro daj się oczyścić bo nie wiadomo jak zadziała tym razem.