San Marino - Polska

jestem pewny w 120%, ze wygramy ten mecz,
San Marino to kelnerzy

nie powinnismy miec zadnych watpliwosci

erminho a ty jak zalożyłes również dwa tygodnie przed mecz z Ukrainą

sam żeś sie wsypał



https://www.sfd.pl/Ukraina_-_Polska-t426840.html



Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2008-09-07 13:50:04

Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2008-09-07 13:50:27

Trener ogłosił skład San Marino:
Bramkarz: Puscić

Obrona: Zagapić, Gubić, Zawalić, Partolić

Pomoc: Nieradzić, Tracić, Chrzanić, Paskudzić

Napastnicy: Nietrafić, Chybić


Trener: Zwolnić
autor: Janusz Wojciechowski
_______________________________

Wychodzi na to, że San Marino to słowiański ród.

jakby ta porażka miała by być ofiarą złożoną w imię odejścia trenera to bym ją strawił.

exactly.
Tak jak bylem zwolennikiem tego dziada tak teraz mam dosyc jego "trenerskiego nosa".Niech lotkuje trenowac antique&barbude albo inne antyle holenderskie,tam go będą hołubić kibice.

moze i naiwny jestem, ale wciaz wierze w Beenhakkera

chyba, ze przegraja z San Marino..wtedy to zmienie zdanie

Jak testowaliśmy San Marino...
Wojciech Kowalczyk

Ha, właśnie przeczytałem na Weszło, że Rafał Ulatowski na chwilę oderwał się od rysowania i ruszył do San Marino obejrzeć naszych rywali w akcji.

Wyobrażacie sobie jak to musi wyglądać? Idzie do knajpy, zamawia jedzenie, sprawdza czy smaczne i czy dobrze podane. Kucharz gra na bramce, a kelner w ataku. Kelner na robocie się zna, kucharz przesolił - czyli trzeba dużo strzelać, bo się myli!

Potem biegiem na pocztę, żeby nadać pocztówkę do Leo - na poczcie pracuje lewoskrzydłowy. Następnie pędem do banku sprawdzić stopera, którego można znaleźć w dziale kredytów. Jest! Podobno nikt od roku u niego kredytu nie dostał, czyli dobry jest - zapora nie do przejścia!

Pozostaje jeszcze kupić cygaro dla przełożonego, a wiadomo, że sprzedaje je defensywny pomocnik. No i przejażdżka na gapę autobusem - złapie kanar czy nie? Jak złapie, to znaczy, że czujny i zdyscyplinowany. Będzie problem z ich prawym obrońcą.

Nie no, ludzie, padnę ze śmiechu! Ulatowski sprawdzał naszych rywali. Myślicie, że zaliczył jedenaście zakładów pracy?

przed takim meczem to sie napastnicy powinni zakłądac, kto strzeli wiecej goli/

ja tam wynik zaczynam liczyc od 0-5


Fabiański
Wojtkowiak
Jop
Żewłakow
Gancarczyk
Błaszczykowski
Lewandowski
Roger
Smolarek
Piszcek
Saganowski

Zmieniony przez - Rusedski w dniu 2008-09-10 19:16:54

To wojtkowiak zalicza od poczatku udany występ

Brawo Fabian