SW a sprawnosc! Kto jest kozakiem?

A co tam sie stalo na koncu filmiku?

Moim zdaniem wyćwiczenie tego typu jest bardzo ważne. Sprawność fizyczna podstawa. Jak widzę tych koksów ledwo sie poruszających to śmiać mi sie chce. Ręce rozstawione na boki chodzą chyba z prędkością 2 km na godzinę i myślą że ktoś sie ich boi.

"Niestety, przed psem nie uciekniesz -za szybki jest skubaniec w por. do człowieka" --- no na prostej tak, ale tak jak on to zrobil to spoko, ale to malo kto taki kozak. Sam mam dobermanka to juz jak mial 6 miesiecy to blyskawicznie dopadal nawet najszybszych :)

"A co tam sie stalo na koncu filmiku? " - skorzystal ze swych umiejetnosci i terenu, na prostej nikt nie zwieje. widac to dobrze jak ucieka w trawie, pies blyskawicznie skraca dystans, dopiero samochod go ratuje a potem plot.

"Ręce rozstawione na boki chodzą chyba z prędkością 2 km na godzinę i myślą że ktoś sie ich boi. " - oj boja sie boja Ci co walcza i cwicza to mzoe nie bo wiedza jacy sa wolni, ale w reszcie budza respekt bo choc to zolwie to starczy ze az cie trafia, i masz po zawodach. Pozatym ogolnie duze gabaryty budza respect, jak wazylem 65 kg to ciagle musialem sie z kims bic, wazylem prawi 80 to juz czasem tylko ktos przy kozaczyl i zwykle jak stal z kumplami (gorzej jak go na solo spotkalem :), a jak wazylem 98 kg to juz spokoj swiety, nawet mnie nie zaczepiaja :D no raz mi sie zdarzylo ael to sam za duzo po pijaku gadalem a pozatym widzieli ze jestem jak szpadel, ale i tak nie odwazyli sie uderzyc tlyko mnei dwa razy popchneli (oczywisice bylem tak pijany ze gleba :)

Z miesiac temu ten link byl podawany bodajze w ogolnorozwojowce. Ponadto co to ma swpolnego z MMA?

edit: Leyus ja tu naprawde nie widze nic co mialoby zwiazek z MMA. Zaczela sie jeszcze do tego gadka o ulicy. O cudach cudawiankach. Za duzo filmow chlopie. Za duzo.

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-12-11 15:40:38

Moim zdaniem dlatego cie zaczepiali bo byłeś niepewny bałeś sie innych. To widać po człowieku że sie boi i ludzie to wykorzystują.

PS: coś bardzo mało cm w łapie masz jak na swoje gabaryty. 39 cm przy 98 kg wagi to naprawdę malutko a na otłuszczonego to raczej nie wyglądasz sądząc po profilu.

buk22 - bo ja wiem czy sie balem, wiadomo ze pewnosci siebie nie mialem fenomenalnej przy takiej wadze, zreszta kto by mial, ale juz przy 70 kg mialem a nadal zdarzaly mi sie dosc czeste zaczepki, 98 kg jednak odstrasza bo nawet jak sa w grupie to wiedza ze jeden zdazy wyrwac a po ciosie kogos kto wazy kolo 100 mozna sie niemilo spotkac z chodnikiem . Zreszta sam ak widze ze skacze do mnei chlystek to sie nie szczypie a jak jakis wielki kozak to odczuwam repekt bo iwem ze jak walczy kiepsko to moze miec sily nie przecietnie duzo i jak mnei chwyci albo trafi czysto to mzoe byc kiepsko. Zreszta mailem w liceum kolesia 120 kg to jak wazylem 70 to moglem go tluc z calej pary a jego o bawilo :D A ze malo mam w lapie? sporo w klate poszlo, malo w plecy bo latwo sie kontuzjuje tu i musze unikac najlepszych cwiczen, sporo wnogach mam i z tad ta waga, a na bicu sie nie skupiam bo w uderzaniu raczej przeszkadza niz pomaga. Zreszta w HIT-cie ktorym trenuje jest na neigo tlyko jedna seria, tak samo jak na tricu ale ten pracuje przy pompkach tez wiec juz inna bajka. Z tad maly obwod w lapie. No bardzo otluszczony to nie jestem, ale brzuszek torche mam :D zreszta nie przeszkadza mi w judo wrecz przeciwnie, tam wieksza waga to duzy plus i nie musza to by miesnie choc lepeij zeby byly :D wiec sie nie wysilam na spalanie tluszczu ale tez nei dopuszczam do katastrofy.

EDIT: x-ray co do ogladania filmow, to zajrzyj do nas na mate zobaczymy czy sie za duzo filmow naogladalem o ile oczywiscie wogole walczysz w jakims stylu, w co watpie :P

Zmieniony przez - leyus w dniu 2005-12-11 16:36:47