STYL CZY CZŁOWIEK

oj boruta takie odświeżenie no estyd wstyd , nei podziewałem sie tego po tobie ;-P

nie rozumiem

ostatni post czerwiec 2003 takie tematy umierają śmiercią naturalną nie sądziłem że ktoś będzie odświeżał takie topici i tyle ( a że ty jestes dużym autorytetem to tym bardziej )

A dlaczego nie mialby ktos odswiezac tematu ktory zostal umieszczony w PODWIESZONYM poscie zatytulowanym "Linki do ciekawych tematów"?

nie chciałem żebyśpoczuł sie urażony jeżeli odebrałeś to jako atak to przepraszam ale chodzi mi o to że chyba nie duzo jużtu mozna wnieść do dyskusji skoro temat umarł w zeszłym roku tzn że zaczęło sie to wsyztsko kręcićw kółko i nei było sensu pisac dalej przez ten czas nei za dużo sie zmieniło , na pewno nei stało sie nic takiego co by dało do myślenia nad ww zagadnieniem włąsnie dlategho myśle że nei warto odświeżac ,

Zmieniony przez - pawelek770 w dniu 2004-12-11 15:35:34

człowiek- siła woli, siła wygranej, wytrzymałość i charakter sie liczą !!

Uwazam, ze jeszcze wiele na ten temat mozna powiedziec. A warto odswiezac te najciekawsze, starsze posty aby nie zadawac zadanych juz pytan, lecz kontynuowac rozpoczeta dyskusje. I chcialbym tutaj dodac swoje 3 grosze. Mianowicie w tych dwoch zjawiskach jakimi sa styl i czlowiek, i oba sa ze soba nierozerwalne brakuje do kupy trzeciego. Jest nim szczescie. Mozna byc nie wiadomo jak wytrenowanym, w jakimkolwiek stylu, mozesz byc nie wiadomo jakim czlowiekiem, nieuleglym, upartym, dazacym do doskonalosci, lecz jesli nie masz szczescia nie wygrasz. W przytaczanej walce Gracie z Sakuraba wygralo szczescie nie styl. Styl byl do pierwszej przerwy. Potem juz szlo na zmeczenie materialu. A przeciez obaj sa wielkimi wojownikami, ich style udowodnily nieraz swoja wyzszosc nad innymi stylami. Pozostal tutaj czynnik szczescia. A tym szczesciem Sacuraby, a nieszczesciem Gracie byla wytrzymalosc. Dlatego uwazam, ze kazdy z nas jest wypadkowa tych trzech zjawisk i kazde z nich jest tak samo bardzo wazne.

Ja uwazam tak i mysle ze to logiczne myslenie.
1. Wezmy czlowieka sklonujmy go i dajmy do dwuch roznych szkól sportów walki.. niech to bedzie dla przykladu kung-fu i bjj no i ja uwazam ze tutaj sztuka ma duuuze znaczenie.. czy np wspomniane kick i thai tak samo
2. wezmy jedna sztuke walki i dwuch róznych ludzi.. i co bardzo mozliwe ze jeden odniesie sukcesy a drugi mimo staran i tak nie odniesie ich.. tak wiec liczy sie czlowiek..

after all.. to jest wypadkowa wielu czynników i takie rozwazania sa niepotrzebne i bezsensowne.. prwada jest taka ze sa style do dupy i ludzie co w sw nie odniosa nigdy niczego.. tyle na ten temat z mojej strony

pozdro

100kroc czlowiek , styl to dopelnienie liczy sie czlowiek. Ktos kto jest slaby nigdy nie stanie sie zabijaka , moze cwiczyc co chce a nieporadzi sobie. W wypadku kiedy bije sie 2 dobrych wojownikow , styl ma juz wieksze znaczenie.