Cell pump , no pewnie, że polska nie jest wyjątkiem, ale obnosi sie ze swoim rzekomym profesjonalizmem w branży spożywczej jak mało jaki kraj.
I jak najbardziej, jeżdżąc do znajomego [ belgia ], zawożę mu kilka " swojskich " kiełbas i prawdziwy, biały ser, ale takie rzeczy to tylko na wsi, by najmniej nie w erze
. Nie mówię, że wszystko jest u nas zepsute, ale większośc i do tego dołużmy jeszcze te nasze normy, za którymi idą kolorowe znaczki jako gwarant jakości no bo przeciez produkt nagradzany bo polski i w druga stronę
, itp.
Gdybyśmy się dokładnie przyjrzeli unijnym raportom wiedzielibyśmy, że to wszystko ma swoją druga stronę. Ale to zrozumiałe bo jesteśmy młodą demokracją [ bo co to jest 16 lat ? ] i stąd taka pogoń za europą i równiez za jakością. W takim maratonie niestety zdarzają się zachowania patologiczne, niestety u nas zbyt często, ale taka cecha polaka a to juz inna kwestia.