...
Napisał(a)
Miód nie jest wcale zdrowszy. Jest bowiem po prostu mieszaniną cukrów i wody - 70% to glukoza i fruktoza, 10% sacharoza i maltoza, 20% H2O, do tego 20 innych sacharydów, kwas glukonowy, minimalne ilości białek i soli mineralnych, śladowe ilości innych substancji, które nadają mu specyficzny smak i aromat ( głównie fenylooctan metylu). Miód to po prostu cukier inwertowany a cukier inwertowany to stan w jaki przechodzi normalny cukier kiedy reaguje z woda i rozpada się na glukozę i fruktozę. Jego cudowne właściwości od naturalnego antybiotyku po maseczkę odmładzającą to gruba przesada.
...
Napisał(a)
We wszystkim trzeba zachowac umiar ale wg mnie lepiej limitowac spozycie slodzikow niz cukru.
"Kazdy jest swirem - kwestia tylko na ile."
...
Napisał(a)
@andraste miód to nie tylko węglowodany i kalorie..
Aktywność biologiczna, wartości odżywcze i lecznicze miodu
Wartość kaloryczna 100 g miodu waha się w granicach 320–330 kcal. Dominujący udział cukrów prostych – glukozy i fruktozy, decyduje o właściwościach wzmacniających miodu. Cukry te są wchłaniane w układzie pokarmowym bezpośrednio do krwi, gdzie w zależności od potrzeb przetwarzane są w energię lub odkładane w wątrobie w postaci glikogenu. Miód jest cennym produktem odżywczym, zwłaszcza dla ludzi wyczerpanych pracą fizyczną czy umysłową. Obecnie miód wchodzi w skład diety: sportowców, alpinistów, płetwonurków. Cukry proste biorą też udział w detoksykacji, chroniąc w pewnym stopniu przed działaniem zanieczyszczonego środowiska oraz obniżając toksyczne działanie alkoholu, nikotyny i innych używek. Obecna w miodzie acetylocholina obniża ciśnienie i poprawia krążenie krwi, natomiast cholina działa ochronnie na wątrobę oraz zwiększa wydzielanie żółci. Jony metali zawarte w miodzie stymulują produkcję czerwonych ciałek krwi i hemoglobiny. Antybakteryjne właściwości miodu są wynikiem kompleksowego działania kilku czynników. Jednym z nich jest powstający nadtlenek wodoru. Bakteriostatyczne działanie miodu wywołane jest także jego wysokim ciśnieniem osmotycznym, jak również może być to efekt działania olejków eterycznych i flawonoidów, występujących w miodzie w niewielkich ilościach. Miód odznacza się również właściwościami przeciwzapalnymi, odnawiającymi i oczyszczającymi. U dzieci spożycie miodu wzmaga rozwój umysłowy i zwiększa odporność na choroby.
źródło wikipedia
Aktywność biologiczna, wartości odżywcze i lecznicze miodu
Wartość kaloryczna 100 g miodu waha się w granicach 320–330 kcal. Dominujący udział cukrów prostych – glukozy i fruktozy, decyduje o właściwościach wzmacniających miodu. Cukry te są wchłaniane w układzie pokarmowym bezpośrednio do krwi, gdzie w zależności od potrzeb przetwarzane są w energię lub odkładane w wątrobie w postaci glikogenu. Miód jest cennym produktem odżywczym, zwłaszcza dla ludzi wyczerpanych pracą fizyczną czy umysłową. Obecnie miód wchodzi w skład diety: sportowców, alpinistów, płetwonurków. Cukry proste biorą też udział w detoksykacji, chroniąc w pewnym stopniu przed działaniem zanieczyszczonego środowiska oraz obniżając toksyczne działanie alkoholu, nikotyny i innych używek. Obecna w miodzie acetylocholina obniża ciśnienie i poprawia krążenie krwi, natomiast cholina działa ochronnie na wątrobę oraz zwiększa wydzielanie żółci. Jony metali zawarte w miodzie stymulują produkcję czerwonych ciałek krwi i hemoglobiny. Antybakteryjne właściwości miodu są wynikiem kompleksowego działania kilku czynników. Jednym z nich jest powstający nadtlenek wodoru. Bakteriostatyczne działanie miodu wywołane jest także jego wysokim ciśnieniem osmotycznym, jak również może być to efekt działania olejków eterycznych i flawonoidów, występujących w miodzie w niewielkich ilościach. Miód odznacza się również właściwościami przeciwzapalnymi, odnawiającymi i oczyszczającymi. U dzieci spożycie miodu wzmaga rozwój umysłowy i zwiększa odporność na choroby.
źródło wikipedia
...
Napisał(a)
"Cukry proste biorą też udział w detoksykacji, chroniąc w pewnym stopniu przed działaniem zanieczyszczonego środowiska oraz obniżając toksyczne działanie alkoholu, nikotyny i innych używek"
"Miód odznacza się również właściwościami przeciwzapalnymi, odnawiającymi i oczyszczającymi. U dzieci spożycie miodu wzmaga rozwój umysłowy i zwiększa odporność na choroby."
mity, slogany, uproszczenia ... jak widać wiki to nie jest źródło rzetelnej wiedzy
"Miód odznacza się również właściwościami przeciwzapalnymi, odnawiającymi i oczyszczającymi. U dzieci spożycie miodu wzmaga rozwój umysłowy i zwiększa odporność na choroby."
mity, slogany, uproszczenia ... jak widać wiki to nie jest źródło rzetelnej wiedzy
...
Napisał(a)
A po co badania naukowe? Przecież to lek naturalny, tak jak czosnek, więc nie ma prawa działać i nawet jak ktoś poda 1000 badań to potwierdzających to będą nie wiarygodne bo:
1. Są sponsorowane przez producentów miodu
2. Nie są to metaanalizy
3. Badania mają liczne błędy które z łatwością wyłapią experci SFD od badań klinicznych.
4. 70 lat temu ktoś zmarł od miodu wiec miód powinien być zakazany a pszczoły wybitne.
Tak na szybko znalezione w minutę:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22095907
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22038612
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21859350
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21479349
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21350671
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21195787
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20882522
oraz: http://www.czytelniamedyczna.pl/2480,szczegolna-rola-miodow-w-ziololecznictwie.html
Jest kilka tysiecy badań na tym "cukrem" ale jakie to ma znaczenie.
1. Są sponsorowane przez producentów miodu
2. Nie są to metaanalizy
3. Badania mają liczne błędy które z łatwością wyłapią experci SFD od badań klinicznych.
4. 70 lat temu ktoś zmarł od miodu wiec miód powinien być zakazany a pszczoły wybitne.
Tak na szybko znalezione w minutę:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22095907
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22038612
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21859350
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21479349
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21350671
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21195787
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20882522
oraz: http://www.czytelniamedyczna.pl/2480,szczegolna-rola-miodow-w-ziololecznictwie.html
Jest kilka tysiecy badań na tym "cukrem" ale jakie to ma znaczenie.
Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)
...
Napisał(a)
Zaskakujące jest, że nawet posługując się wartościowymi źródłami można obudować je takim sarkazmem i zacietrzewieniem, że wywód staje się po prostu mało merytoryczny.
Twoja powyższa wypowiedź wygląda tak jak byś się obrażał, albo łaskę robił, że w ogóle głos w dyskusji zabierasz. Tymczasem Skalar poprosił o podniesienie standardu dyskusji i jego prośba była moim zdaniem uzasadniona. Nawet nie odnosił się przecież do Twoich wypowiedzi.
Rzeczowe argumenty, nie potrzebują takiej nadbudowy. A sarkazm - jeśli jest elementem Twojej estetyki - to chyba lepiej jak jest dodatkiem, a nie kwintesencją wypowiedzi.
Zwracam Ci uwagę dlatego, że tak sformułowane głosy w dyskusji zazwyczaj stanowią punkt spustowy do niemerytorycznych sporów naładowanych emocjami, a tego chciałbym uniknąć.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-21 22:56:24
Twoja powyższa wypowiedź wygląda tak jak byś się obrażał, albo łaskę robił, że w ogóle głos w dyskusji zabierasz. Tymczasem Skalar poprosił o podniesienie standardu dyskusji i jego prośba była moim zdaniem uzasadniona. Nawet nie odnosił się przecież do Twoich wypowiedzi.
Rzeczowe argumenty, nie potrzebują takiej nadbudowy. A sarkazm - jeśli jest elementem Twojej estetyki - to chyba lepiej jak jest dodatkiem, a nie kwintesencją wypowiedzi.
Zwracam Ci uwagę dlatego, że tak sformułowane głosy w dyskusji zazwyczaj stanowią punkt spustowy do niemerytorycznych sporów naładowanych emocjami, a tego chciałbym uniknąć.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-21 22:56:24
...
Napisał(a)
Rzeczowe argumenty które podawałem odnośnie czosnku były wyśmiewane, a dyskusja sprowadzona do poziomu piaskownicy, za Twoim przyzwoleniem oraz nawet radości mimo że forowiczka adraste prezentowała raczej poziom Palikota niż kogoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o składnikach naturalnych.
Dlatego jaki jest sens podawania czegokolwiek skoro zostanie to oplute za twoim przyzwoleniem a uwagi jak zwykle będziesz miał tylko pod moim adresem.
Dlatego uznajmy że miód to tylko cukier, badania naukowe potwierdzające jest skutecznoćć w wielu płaszczyznach nie są wiarygodne, a powód zawsze możesz jakiś znaleźć. Bo skoro nie zanegowałeś stwierdzenia że miód to tylko cukier a jego właściwości to mit to mamy raczej janość jakie masz zdanie na ten temat. No chyba, że dla zasady atakujesz mnie a bzdury innych forowiczów pozostawiasz (jak to zrobiłeś w wątku o czosnku).
Zmieniony przez - djfafa w dniu 2011-11-22 07:49:37
Dlatego jaki jest sens podawania czegokolwiek skoro zostanie to oplute za twoim przyzwoleniem a uwagi jak zwykle będziesz miał tylko pod moim adresem.
Dlatego uznajmy że miód to tylko cukier, badania naukowe potwierdzające jest skutecznoćć w wielu płaszczyznach nie są wiarygodne, a powód zawsze możesz jakiś znaleźć. Bo skoro nie zanegowałeś stwierdzenia że miód to tylko cukier a jego właściwości to mit to mamy raczej janość jakie masz zdanie na ten temat. No chyba, że dla zasady atakujesz mnie a bzdury innych forowiczów pozostawiasz (jak to zrobiłeś w wątku o czosnku).
Zmieniony przez - djfafa w dniu 2011-11-22 07:49:37
Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)
...
Napisał(a)
Czytając Twoje wypowiedzi takie jak ta powyżej widać najpierw dominujące emocje. I to przede wszystkim budzi sprzeciw.
Używane argumenty - jeśli są błahe - to zwracam na to uwagę, tak Tobie jak i innym. Z tym, że Ty najwidoczniej traktujesz te uwagi osobiście. Świadczy o tym fakt, że używasz terminów" "wartościujących" zamiast "opisujących", a to zawsze jest rodzajem prowokacji, która sprowadzać będzie rozmowę do przepychanki.
W temacie, który tutaj przytaczasz Ty zainicjowałeś konwencję "wyśmiewania" pierwszym swoim postem. Nie mówię, że to było naganne - ale nie formułuj proszę zarzutu pod moim adresem że ja coś "wyśmiewałem", gdy sam sobie na takie zabiegi pozwalasz. Ja wyśmiałem jedną Twoją ripostę, bo powielała ona pewien schemat.
Mój sprzeciw w tamtym topiku wzbudziło to, że zacząłeś dorabiać "gębę" autorce tematu i przypisywać jej intencje, o których deklarowała - że ich nie przejawia. Dyskusja wymagała moderacji, a co do jej poziomu -0 to zważ iż zwracałem uwagę i Tobie i Twojemu adwersarzowi - andraste. Tylko, że Ty nic sobie nie robiłeś z moich uwag, trudno w takiej sytuacji liczyć na wyrozumiałość.
Poza tym, ja nigdzie nie upierałem się że czosnek "nie działa". Uznałem tylko, że jego działanie nie jest definitywnie potwierdzone przez badania kliniczne. Nie znaczy to oczywiście, że nie można wierzyć w jego potencjał, czy już tym bardziej - okazywać mu zainteresowanie, zwłaszcza że wiele badań naukowych wskazuje na jego ciekawy potencjał. Chodzi jedynie o to, by nie przypisywać innym cech takich jak "ignorancja", bo nie widzą, że coś jest definitywnie potwierdzone w klinicznych próbach - skoro nie jest.
Trzeba umieć dostosować konwencje wypowiedzi do treści i referencji W sytuacji kiedy nie kierujemy się emocjami, (czytaj: kiedy chcemy przedstawić informacje, zamiast pokazać komuś, że jest "błaznem"), nie stanowi to problemu.
Jako uczestnik dyskusji, potrafisz być uparty i dociekliwy z jednej strony co się chwali, z drugiej strony Twoje wypowiedzi naładowane są emocjami, sarkazmem i nadinterpretacjami. Mnie osobiście w dyskusjach z Tobą irytują tylko te ostatnie, (kiedy czytam, że coś powiedziałem - a wiem, że nigdy nie prezentowałem takich poglądów - jest to irytujące). Większość Twoich adwersarzy jest jednak podatna również na ładunek emocjonalny i on moim zdaniem wyprowadza dyskusję na tor, który potem - wymaga moderacji. Pech chce zazwyczaj, że moje uwagi dotyczące konkretnych sformułowań a nie Twojej osoby - Ty traktujesz personalnie. I jeszcze - jak widać w wypowiedziach w tym temacie- - pielęgnujesz w sobie urazę. Za to odpowiedzialności nie wezmę
Ale chciałbym by dyskusje z osobami, które mają coś do powiedzenia stanowiły dla mnie rodzaj intelektualnej łamigłówki, zamiast szkoły cierpliwości.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-22 09:59:29
Używane argumenty - jeśli są błahe - to zwracam na to uwagę, tak Tobie jak i innym. Z tym, że Ty najwidoczniej traktujesz te uwagi osobiście. Świadczy o tym fakt, że używasz terminów" "wartościujących" zamiast "opisujących", a to zawsze jest rodzajem prowokacji, która sprowadzać będzie rozmowę do przepychanki.
W temacie, który tutaj przytaczasz Ty zainicjowałeś konwencję "wyśmiewania" pierwszym swoim postem. Nie mówię, że to było naganne - ale nie formułuj proszę zarzutu pod moim adresem że ja coś "wyśmiewałem", gdy sam sobie na takie zabiegi pozwalasz. Ja wyśmiałem jedną Twoją ripostę, bo powielała ona pewien schemat.
Mój sprzeciw w tamtym topiku wzbudziło to, że zacząłeś dorabiać "gębę" autorce tematu i przypisywać jej intencje, o których deklarowała - że ich nie przejawia. Dyskusja wymagała moderacji, a co do jej poziomu -0 to zważ iż zwracałem uwagę i Tobie i Twojemu adwersarzowi - andraste. Tylko, że Ty nic sobie nie robiłeś z moich uwag, trudno w takiej sytuacji liczyć na wyrozumiałość.
Poza tym, ja nigdzie nie upierałem się że czosnek "nie działa". Uznałem tylko, że jego działanie nie jest definitywnie potwierdzone przez badania kliniczne. Nie znaczy to oczywiście, że nie można wierzyć w jego potencjał, czy już tym bardziej - okazywać mu zainteresowanie, zwłaszcza że wiele badań naukowych wskazuje na jego ciekawy potencjał. Chodzi jedynie o to, by nie przypisywać innym cech takich jak "ignorancja", bo nie widzą, że coś jest definitywnie potwierdzone w klinicznych próbach - skoro nie jest.
Trzeba umieć dostosować konwencje wypowiedzi do treści i referencji W sytuacji kiedy nie kierujemy się emocjami, (czytaj: kiedy chcemy przedstawić informacje, zamiast pokazać komuś, że jest "błaznem"), nie stanowi to problemu.
Jako uczestnik dyskusji, potrafisz być uparty i dociekliwy z jednej strony co się chwali, z drugiej strony Twoje wypowiedzi naładowane są emocjami, sarkazmem i nadinterpretacjami. Mnie osobiście w dyskusjach z Tobą irytują tylko te ostatnie, (kiedy czytam, że coś powiedziałem - a wiem, że nigdy nie prezentowałem takich poglądów - jest to irytujące). Większość Twoich adwersarzy jest jednak podatna również na ładunek emocjonalny i on moim zdaniem wyprowadza dyskusję na tor, który potem - wymaga moderacji. Pech chce zazwyczaj, że moje uwagi dotyczące konkretnych sformułowań a nie Twojej osoby - Ty traktujesz personalnie. I jeszcze - jak widać w wypowiedziach w tym temacie- - pielęgnujesz w sobie urazę. Za to odpowiedzialności nie wezmę
Ale chciałbym by dyskusje z osobami, które mają coś do powiedzenia stanowiły dla mnie rodzaj intelektualnej łamigłówki, zamiast szkoły cierpliwości.
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-11-22 09:59:29
...
Napisał(a)
Może zamiast kolejnego wywodu na mój temat odnieś się do miodu. Bez upiększania które nic nie wnosi do tematu napisz czy też uważasz miód za po prostu cukier, czy około 5000 badań na temat tej substacji uważasz za mit. Bo chyba jesteśmy w dziale badań naukowych. A twoją niechęć do mojej osoby możesz zostawić dla siebie forowiczów to nie powinno interesować.
Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)
Poprzedni temat
Jak przytyc i jaki trening??
Następny temat
Mieszanie Odżywek
Polecane artykuły