Ryz, ryz, ryz, ryz....

Witam. Byłem dzis w chinskiej knajpie. Jadłem ryż z kurczakiem na kwaśno. Kurna ludzie co oni za ryż mają ???!!! Jakies takie male ziarenka, jak oni to robili ??? Taki ryz to mógłbym ciągle jesc, mięciutki i wogule spuer a nie taka lipa jak ze sklepu twardy i suchy.

-----------------------------
POLSKA GUROM !!!

tylko ze w sklepie placisz za ten ryz z 1,50 za 500g a u nich z 3 zeta za 100g.... hehe takie czsy bez kasy nie ma dobrej kielbasy

"Walcz by wygrywac"

taka odmiana ryżu po prostu no i wiedzą jak to przyrządzać


...::To ja Dj_Smalec --Walcze z ograniczeniami tego forum ::...

no a wie ktos konkretnie co to jest ?

-----------------------------
POLSKA GUROM !!!

Dziś w supermarkecie widziałem półkę z różnymi rodzajami ryżu. O Panie! Ile tego jest! Nic dziwnego że Chińczyki mają takie ryżowe-cuda w restauracji skoro można to kupić nawet u nas w sklepie. A njbardziej zaciekawił mnie "ryż dziki" - całkowicie czrny! Chciałem już się skusić, ale chcieli 10.50 zł za opakowanie :o

Pozdrawiam!

ryz dziki? to paskudztwo,nigdy tego nie kupoj bo nie zjesz.a co do ryzu w knajpach chinskich ;jest to ryz kupowany w torbach papierowych 1-kilogramowych,np.w marketach typu lidl,kosztuje to ok 1 zl.a ze ci smakowal to byl tylko dobrze ugotowany.myslisz ze te brudasy dali by cos dobrego?mialem kol co pracowal w takiej niby to porzadnej knajpie chinskiej ,to wiem co tam sie dzialo.odradzam posilki tam.

tomasz s.

a co tam sie dzialo?:)

<<<Champions
are Made
Not Born>>>

ha ha ,pytasz co sie dzialo?musisz zdac sobie sprawe ,ze sa to ludzie ktorzy preferuja inna kulture niz my, europejczycy.zasady czystosci nie sa tam tak przestrzegane jak u nas.mieso,ktore spadlo na podloge podnosili i kroili dalej,nie wiedzieli co to znaczy umyc rece przed przygotowaniem posilku,albo wychodzac z kibla.co do miesa ,to koles mowil ,ze bylo to mieso czesto niewiadomego pochodzenia,czesto bylo stechle ,skisle,a oni to obkrajali i smazyli.dawali oczywiscie duza ilosc przypraw i sosow.naczynia i sztucce byly plukane tylko woda,nikt nie myslal zeby je plynem umyc.po prostu brod i syf, ha ha a tu gosciu sie ryzem zachwyca,haha, za 1 zl=1kg,haha. itd,mozna by duzo opowiadac,ale nie bede ci tak mocno obrzydzal juz. smacznego.

tomasz s.

dzieki za info i sog:)

<<<Champions
are Made
Not Born>>>

Polecam ryż jaśminowy, można kupic w supermarketach w duzych workach albo w mniejszych porcjach, najlepszy gatunek to taki z gęsią na worku (prosze sie nie smiac. Wrzucamy na wrzaca wode w proporcjach 2 do 1 (dwa razy tyle wody ile ryzu) i gotujemy po przykryciem az wchlonie cala wode, po czym wylaczamy gaz i zostawiamy w garnku na 10 min. Pozdrawiam

Michal

za ten ryz to masz soga ode mnie!