...
Napisał(a)
Czyli wychodzi mi na to, że:
6.00 pierwszy posiłek
OK. 10.00 drugi (wspomniany ryż)
OK. 13.00 trzeci (kanapki z mięsem)
OK. 15.00 w czasie powrotu do domu kolejny (coś wartościowego?)
I reszta już zależy czy to dzień treningowy czy nie itp.
6.00 pierwszy posiłek
OK. 10.00 drugi (wspomniany ryż)
OK. 13.00 trzeci (kanapki z mięsem)
OK. 15.00 w czasie powrotu do domu kolejny (coś wartościowego?)
I reszta już zależy czy to dzień treningowy czy nie itp.
...
Napisał(a)
Generalnie wydłużyłbym przerwę, czyli po drugim posiłku zjadłbym dopiero ten 4, a później kolejny.
Niemniej jednak dostosuj do siebie.
Wklej tutaj swoją dietę w zalecanej formie + pełną ankietę działu.
https://www.sfd.pl/t922822.html
Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-09-12 15:42:28
Niemniej jednak dostosuj do siebie.
Wklej tutaj swoją dietę w zalecanej formie + pełną ankietę działu.
https://www.sfd.pl/t922822.html
Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-09-12 15:42:28
1
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Ja tam jak chodziłem do technikum to na przerwach nic nie jadłem i nie miałem żadnych problemów z sylwetką, wszystko szło wzorowo a jadłem przed szkołą, po szkole i kolacje lub rozbijałem kolacje na posiłek przed i po treningowy. Częste posiłki będą miały znaczenie najbardziej dla kulturystów którzy przyjmują sterydy i mają inny profil hormonalny ale taki uczeń imo nic nie zyska.
1
...
Napisał(a)
Mniej więcej podobnie zrobię u siebie.
Wyjdę po porządnym śniadaniu, w szkole przetrwam na jakimś serku wiejskim, owocu, i kanapkach z mięsem, a posiłki i odżywki będę przyjmował normalnie po przyjściu do domu, bilans wyjdzie na plus
Wyjdę po porządnym śniadaniu, w szkole przetrwam na jakimś serku wiejskim, owocu, i kanapkach z mięsem, a posiłki i odżywki będę przyjmował normalnie po przyjściu do domu, bilans wyjdzie na plus
...
Napisał(a)
O tym właśnie pisałem. Podzielić na 4 posiłki a jeden z nich zjeść w czasie długiej przerwy w szkole. Nie wiem jakie są one teraz, ale kiedyś była 15 minutowa.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Korzystając z mojego tematu aby nie zakładać nowego pozwalam sobie zadać jeszcze jedno pytanie
:)
W diecie mam ok. 150-180g białka, nie jest to dużo, wręcz bardzo mało jak dla mnie. Rozkładając to na każdy posiłek przypada mi 200g kurczaka dziennie, po 100g na posiłek (oczywiście oprócz tego jaja i twaróg) po wysmażeniu mięsa zostaje tego raptem garstka na dłoni. Czy te wartości nadal się zgadzają? Taka garstka mięsa na dzień?
Czy w diecie na masę, mogę ograniczyć wegle (mam ich bardzo dużo i ciężko mi je zjeść) kosztem białka? Nadal będę rosnąć i będę miał postęp?
:)
W diecie mam ok. 150-180g białka, nie jest to dużo, wręcz bardzo mało jak dla mnie. Rozkładając to na każdy posiłek przypada mi 200g kurczaka dziennie, po 100g na posiłek (oczywiście oprócz tego jaja i twaróg) po wysmażeniu mięsa zostaje tego raptem garstka na dłoni. Czy te wartości nadal się zgadzają? Taka garstka mięsa na dzień?
Czy w diecie na masę, mogę ograniczyć wegle (mam ich bardzo dużo i ciężko mi je zjeść) kosztem białka? Nadal będę rosnąć i będę miał postęp?
Polecane artykuły