chiałbym zwiększyć siłę i masę bez nabrania dodatkowej ilości tłuszczu.
Trening obwodowy 3 razy w tygodniu, średnie ciężary (10 powtórzeń), nacisk głównie kładę na duże partie mięśni (przysiady, martwy ciąg, klatka), 2 razy w tygodniu bieganie (jednorazowo około 10km), dodatkowo siatkówka plażowa i rower.
2) wiek: 26 lat
3) waga/wzrost: 72 kg / 177 cm
4) staż treningowy: sporo treningów na studiach, od dwóch lat totalnie się zapuściłem, aktualnie trenuje przez miesiąc (b.intensywnie) i wracam do formy. Początkowo sporo biegałem, zrzuciłem 10 kg w b.szybkim czasie i trochę spaliłem mięśnie :(
5) cel cyklu: Redukcja->siła->masa
6) stosowane już wcześniej suplementy: brak
7) stosowane wcześniej spalacze: brak
8) suplement stosowane przez ostatnie 60 dni wolnych od: brak
9) ilość dni wolnych od kreatyny: brak
10) informacje na temat diety (rozklad b/ww/tł na kg masy ciala, zapotrzebowanie kcal i bilans w diecie)
dieta jest nisko tłuszczowa, gotowanie na parowarze, ok 4 posiłków dziennie, piersi, ryby, ryż, warzywa, twarogi... Kiepsko z apetytem jak na razie
11)przewidziane finanse na cykl
12) uwagi i sugestie: chciałbym wspomóc się suplementami, budżet około 200zł na początek
Zastanawiam się nad dobrej jakości białkiem:
1. Scitec nutrition - 100% Whey protein professional 2350g
2. Optimum - Whey Gold Standard 100% - 2270g
3. Trec - Whey 100 - 2275g
Czy jest sens w kupnie samego białka, ewentualnie dorzucić aminokwasy całodzienne? Czy lepiej będzie poczekać i zrobić cykl na kreatynie?
Treningi mam intensywne, jestem zdeterminowany i nie odpuszczę :)