postanowiłem zapytać tutejszych ekspertów o jedną kwestię, ponieważ czytając różne strony w Internecie natknąłem się na sprzeczne informacje.
Czy można równocześnie budować mięśnie - klatki, brzucha i ramion - spalając tłuszcz? Przeczytałem, że albo się spala na ujemnym bilansie kalorycznym, albo buduje na dodatnim.
Jak powinien wyglądać trening, aby mieć bardzo płaski, umięśniony brzuch, a do tego mięśnie klatki i ramion - "normalnie", nie kulturystyczne. Czy jest to możliwe? Czy trening taki powinien składać się naprzemiennie: 1 dzień cardio, 2 dzień trening siłowy np. z hantlami, ABS etc, potem znowu cardio?
Dzięki za odpowiedź.