Przegrana TKD

witam mam taki problem przegrałem z zawodnikiem na zawodach mam zielony pas on czerwony byłem większy myślałem że dam rade ale koleś mnie spalił szybkością nie mogłem go dostac ani złapac. A teraz prosze jak by mi ktoś powiedział albo ułożył plan ile razy mam trenowac jak mam trenowac kiedy sie rozciągac itp chodzic na basen mam nadzieje że nie tylko ja bym mógł z niego korzystac poprostu dobry plan bo ja jakoś nie moge ułożyc.
Ps jeśli chcecie krytykowac nie piszczie nic

moze po prostu zmien kolor pasa.

Już wszyscy biegną żeby Ci ułozyć cały plan treningowy, może jeszcze dieta do tego?

Ja powiem tylko tak. Tamten poprostu okazal sie lepszy anjwidoczniej bardziej przylozyl sie do treningu. Pozatym niemysl ze jak ejstes wiekszy to odrazu wygrasz bo to bujda. Jedyne co ci zostaje to przylozyc sie bardziej do treningow poprostu dodaj jakis trening w domu wytrzymalosciowy neiwiem pobiegaj sobie no i bardziej sie przykladaj.

Od układania treningów masz trenera.

Jakbyś się nie przyłozył, na ogół zawsze kiedyś trafi się ktos bardziej utalentowany, szybszy, w lepszej formie itd. A może on trenuje dłużej od Ciebie (nie każdy leci na każdy egzamin) albo ma lepszego instruktora.Chyba zbyt emocjonalnie podchodzisz do tego, porażka na zawodach to nie jest koniec świata. J/w: pogadaj z trenerem co i jak mógłbyś poprawić (on Cię widzi na co dzień a nie my), trenuj intensywniej, sparuj z lepszymi od siebie i przestań traktować pas oraz gabaryty jako jakiś superwyznacznik bo się jeszcze nie raz możesz tak przejechać.

Trzeba było od razu polecieć do trenera

1 primo ULTIMO
Pas nie ma znaczenia

2 primo
Jak długo trenujesz, który to był Twój start na zawodach?

3 primo
Jak często trenujesz?

4 primo ULTIMO II
Nikt ot tak tutaj nie ułoży Ci wyczynowego planu treningowego, z kilku powodów, chociażby takich że nic o Tobie nie wiemy. Od tego masz Twojego trenera, (to już mówiły Ci osoby przede mną) On bowiem obserwuje Cie na treningu, czy się przykładasz czy masz olewkę. To że jesteś większy nie czynni Cię lepszym (czasem nawet nie jesteś w lepszej sytuacji).

5 primo
Jeśli walczysz z mniejszym (pewnie szybszym) przeciwnikiem, to starasz się łapać go z wyprzedzenia - atakujesz gdy znajdzie się On w Twojej strefie bezpieczeństwa (mówiąc prościej napjerdalasz w momencie gdy sięgnie Jego, Twoja ręka/noga).
Jeśli wiesz/widzisz że przeciwnik jest szybszy, to musisz jego prowokować żeby to On pierwszy zaatakował i wtedy boom kontra.
Ale o taktyce możemy rozmawiać godzinami, póki co śmigaj na treningi

wirda, wg. mnie pytanie nr1 to: ile masz lat ;)

Hm.. myślałem o tym, możemy w takim razie przesunąć moje 'prima' dodając pytanie o wiek ;)

hahahahahahhaha
za***isty temat