Kulturysta Nick Walker liczył na to, że w zawodach Arnold Classic będzie niekwestionowanym zwycięzcą. Obok Andrew Jackeda i Samsona Daudy był faworytem podczas eliminacji i finałów. Wiele osób uważa, że Walker osiągnął najlepszą jak do tej pory formę. Tymczasem zajął on drugie miejsce, a lepszy od niego okazał się Samson Dauda. Niedawno skomentował, jak się czuje po tej jakby nie patrzeć porażce. 

„Miałem duże nadzieje. Myślę sobie: „O mój Boże, właśnie wygrałem to gó**o”. Potem powiedzieli „drugie miejsce Nick Walker”, a ja po prostu… cooo? To bolało”. 

Zaledwie kilka dni po ogłoszeniu wyników Walker prosił fanów w mediach społecznościowych, aby zachowali szacunek w komentarzach na temat wyniku. Jeden z trenerów Jackeda, Chris Aceto, przeanalizował niedawno wyniki. Nie zgodził się z nimi i powiedział, że są mylące, ponieważ Walker zmierzył się z dwoma sportowcami znacznie wyższymi od niego. Podczas gdy karty wyników sprawiały, że program wyglądał jak „slam dunk” dla Daudy, Aceto uważa, że ​​​​Walker pokonałby go w porównaniu jeden na jednego. Według Walkera, rano przed zawodami ważył 238 funtów (108 kg) i powiedział, że w nocy miał grypę żołądkową.

„Samson wyglądał niesamowicie, czapki z głów dla Samsona, ale mnie nie wyeliminował. Właściwie powiedziałem to Marii. Powiedziałem: „w zależności od tego, jak to się potoczy, jestem pierwszy lub trzeci. Kiedy wymienili Andrew, pomyślałem: „Wygrałem”. 

Drugie miejsce było trudne do zaakceptowania, zwłaszcza że liczył na nagrodę pieniężną wynoszącą 300 000 $. Walker jest jednak przekonany, że pewnego dnia będzie numerem jeden.

https://youtu.be/Fz9PkP97t5g

„Był to obecnie najbardziej konkurencyjny Arnold w historii. Szczerze mówiąc, nawet nie spodziewałem się, że Andrew będzie tak dobry, jak był. Kiedy rozebrał się, żeby się podkręcić i opalić, pomyślałem: „OK”. Przyszedł gotowy. Andrew jest prawdopodobnie jednym z najmilszych i najzabawniejszych facetów, jakich znam. I widzieć, jak ciężko pracuje i zobaczyć, jak to się opłaca – byłem bardzo szczęśliwy z jego powodu. Pozwól, że coś ci powiem. To jest moja opinia. W chwili, gdy poprawi słabe punkty, o których wszyscy mówią, że ma, nie będzie przegrywał. Nikt go nie pokona”.

Nick Walker planuje wykorzystać czas do listopada, aby wprowadzić poprawki przed trzecim konkursem Mr. Olympia. Cel będzie jeden. Zwycięstwo.

Komentarze (2)
tomixp

Jak już wspominałem - Walker to będzie drugi Winklaar.
Skoro teraz wykręcił topową formę a Dauda go zjadł to co może powiedzieć?

1
F1.08

Lepiej tak niz jak mialby byc drugim Dallas McCarverem

0