Witam. Przedwczoraj(środa) wieczorem miałem pierwszy trening, po którym dostałem zakwasów. Ból nie jest duży, aczkolwiek zastanawiam się czy pójść na następny trening(dzisiaj wieczorem), czy przeczekać ból.
Jeżeli ktoś zna jakieś sposoby na uniknięcie zakwasów oprócz niżej wymienionych, bardzo proszę o poradę.
- gorąca kompiel
- szklanka gorącego mleka
- picie dużej ilości wody w czasie treningu
- żel fastum
- rozgrzewka przed i po treningu
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Jeżeli ktoś zna jakieś sposoby na uniknięcie zakwasów oprócz niżej wymienionych, bardzo proszę o poradę.
- gorąca kompiel
- szklanka gorącego mleka
- picie dużej ilości wody w czasie treningu
- żel fastum
- rozgrzewka przed i po treningu
Z góry dziękuję i pozdrawiam