Szacuny
17
Napisanych postów
740
Wiek
30 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
9583
Cześć. Mój problem jest taki że w przysiadach gdy daje z siebie wszystko to potem jestem tak wykończony że potrzebuję 10-15 minut aby zwolnić tętno i zrobić w ogóle jakoś drugie ćwiczenie. A drugim ćwiczeniem są wykroki i już po pierwszej serii serce znowu wali i potrzebuję długich przerw i siadać po każdej serii aby nie zemdleć.
Te ćwiczenia wyglądają tak :
Przysiad tylni 4x10 (przerwy około 3-6 minut)
1. 52kg x 10
2. 62kg x 10
3. 72kg x 10
4. 82kg x 8
Wykroki w miejscu 4x12 (ciężar 1 hantelki)
1. 12kg
2. 14kg
3. 18kg
4. 20kg
Pozdrawiam i proszę o rady czy coś zmienić, czy jest okej z takimi przerwami i odpoczynkiem po przysiadach.
Szacuny
211
Napisanych postów
987
Wiek
30 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
74023
Oddychaj w trakcie ćwiczenia i nie wstrzymuj oddechu bo też widziałem gości, którzy tak robili i już po jednej serii siadów zipali jak 80cio letni dziadek po wejściu do autobusu
Szacuny
211
Napisanych postów
987
Wiek
30 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
74023
Też tak robiłem i może właśnie to jest problemem. Płynny ruch bez przerw na kilka oddechów w koncowej fazie ruchu lub minimalnie krótkie jeśli Ci brakuje sił. Na początku będzie ciężko ale przywykniesz po kilku treningach