Witam od pewnego czasu miewam problemy z erekcja a raczej jego brakiem. Wszystko zaczęło się pare miesięcy temu gdzie zaczęło brać mnie ogólne zmęczenie to znaczy budziłem się zmęczony nie miałem siły praktycznie wstać z łóżka , przez długi okres jedyne co mogłem robić to spałem w zasadzie weekend wolny od pracy po prostu przesypialem. Przed tym normalnie funkcjonowałem chodziłem na siłownie po pracy nie kładłem się odrazu spać tylko korzystałem z dnia. Od dłuższego czasu zauważyłem brak porannej erekcji nie mówiąc ze gdy przebudze się w nocy również jej brak. Jeszcze pare Msc temu było to na porządku dziennym zdazalo się również tak o poprostu będąc w sklepie , pracy jak u każdego zdrowego mężczyzny. Krótko po tym jak byłem ledwo żywy był okres gdzie nabrałem odrobine więcej siły wiec postanowiłem pójść porobić badania morfologia itd. Wyniki podobno były dobre jedynie co to kreatynina była lekko podwyższona a jej wynik był 1.51 bądź 1.41( nie mam aktualnie tych wyników przed sobą jeśli będą potrzebne to zrobię zdjęcie i wrzucę ). Na dzień dzisiejszy wysypiam się normalnie funkcjonuje ale brak erekcji pozostał. Od pewnego czasu jestem z dziewczyna na początku związku jak dochodziło do zbliżenia czułem podniecenie co skutkowało erekcja na dzień dzisiejszy nie ma tego, nawet jeśli dziewczyna „ na własna rękę „ stara mi się pomoc. Temu tez w starym już roku podbiłem do przychodni rodzinnej zrobić płatne badania poprosiłem o testosteron wolny i całkowity oraz prolaktyna otrzymałem takie wyniki :
Testosteron (s) 11.93nmol/l oraz prolaktyna 372,4mlu/l zdziwiło mnie to ze prosiłem o wynik testosteronu wolnego i całkowitego a jest tylko jedno wystrzegolnione i w sumie nie wiem który to. Co prawda u mnie w przychodni mieli tylko na wykazie badań płatnych testosteron - 30zl za ten drugi jak zapytałem przed pobraniem krwi zawołali 35zl + 30 ten pierwszy i prolaktyna 30zl. Badania wykonano na aparat cobas 6000. Będąc dzisiaj u lekarza z tymi wynikami stwierdził ze testosteron jest w normie a prolaktyna nie dotyczy mężczyzn i dał skierowanie do urologa. Urolog wolny termin ma dopiero pod koniec roku ale udało mi się prywatnie umówić na koniec tego miesiąca ale do tego czasu chciałbym czegoś się dowiedzieć czym to może być spowodowane.
Moje obserwacje :
Przyjmując przez długi czas większe ilości zen szeniu problem z erekcja miał się lepiej gdyż budziłem się z kołdra do góry , ale przez ten czas akurat nie widywałem się z dziewczyna by potwierdził czy współżycie było by udane. Niestety duże ilości zen szeniu w połączeniu z kawa zaowocowało wysypka na plecach i tyłku po odstawieniu wysypka zniknęła.
Czosnek w kapsułkach ( Ok 5. Tabsow przed spotkaniem z dziewczyna ) poprawia na krótki czas ipodczas zbliżenia dochodzi do podniecenia i krótkiej erekcji
Libido to spadło chyba do 0 ????
Sterydów nie brałem nigdy , papierosy nauczyłem się Ok rok temu popalać przy tym jak jestem podpity a ze pije okazjonalnie to rzadko pale. Jedyne z czym miałem do czynienia to marihuana i tu również zmieniło się uczucie po zapaleniu. Przed okresem zmęczenia spalenie jointa z kolegami nie sprawiało problemu na dzień dzisiejszy zapalenie buszka powoduje ze czuje się jakbym bym naj*bany, świat ze mną pływa tracę czucie w nogach ogółem zjazd temu tez odstawiłem całkowicie ( nie paliłem tez jakoś znacząco dużo tego , powiedzmy 1 g na miesiąc przez 2-3 miesiące ).
Liczę na cenne porady , jakie badania warto jeszcze zrobić przed spotkaniem z urologiem
Zmieniony przez - znkbro w dniu 2018-01-05 16:32:46
Testosteron (s) 11.93nmol/l oraz prolaktyna 372,4mlu/l zdziwiło mnie to ze prosiłem o wynik testosteronu wolnego i całkowitego a jest tylko jedno wystrzegolnione i w sumie nie wiem który to. Co prawda u mnie w przychodni mieli tylko na wykazie badań płatnych testosteron - 30zl za ten drugi jak zapytałem przed pobraniem krwi zawołali 35zl + 30 ten pierwszy i prolaktyna 30zl. Badania wykonano na aparat cobas 6000. Będąc dzisiaj u lekarza z tymi wynikami stwierdził ze testosteron jest w normie a prolaktyna nie dotyczy mężczyzn i dał skierowanie do urologa. Urolog wolny termin ma dopiero pod koniec roku ale udało mi się prywatnie umówić na koniec tego miesiąca ale do tego czasu chciałbym czegoś się dowiedzieć czym to może być spowodowane.
Moje obserwacje :
Przyjmując przez długi czas większe ilości zen szeniu problem z erekcja miał się lepiej gdyż budziłem się z kołdra do góry , ale przez ten czas akurat nie widywałem się z dziewczyna by potwierdził czy współżycie było by udane. Niestety duże ilości zen szeniu w połączeniu z kawa zaowocowało wysypka na plecach i tyłku po odstawieniu wysypka zniknęła.
Czosnek w kapsułkach ( Ok 5. Tabsow przed spotkaniem z dziewczyna ) poprawia na krótki czas ipodczas zbliżenia dochodzi do podniecenia i krótkiej erekcji
Libido to spadło chyba do 0 ????
Sterydów nie brałem nigdy , papierosy nauczyłem się Ok rok temu popalać przy tym jak jestem podpity a ze pije okazjonalnie to rzadko pale. Jedyne z czym miałem do czynienia to marihuana i tu również zmieniło się uczucie po zapaleniu. Przed okresem zmęczenia spalenie jointa z kolegami nie sprawiało problemu na dzień dzisiejszy zapalenie buszka powoduje ze czuje się jakbym bym naj*bany, świat ze mną pływa tracę czucie w nogach ogółem zjazd temu tez odstawiłem całkowicie ( nie paliłem tez jakoś znacząco dużo tego , powiedzmy 1 g na miesiąc przez 2-3 miesiące ).
Liczę na cenne porady , jakie badania warto jeszcze zrobić przed spotkaniem z urologiem
Zmieniony przez - znkbro w dniu 2018-01-05 16:32:46