Problem z bialkiem

Witam,

Mam 16 lat ni i niedawno zakupilem bialko MASS XXL, wzięłem ok 7 x 30g no i po pewnym czasie na buzi pokazal sie strup, ciekla z niego ropa i zaschla, po pewnym czasie stosowania preparatow odkazajacych zmalal on do minimum i nagle gdy juz myslalem ze po problemie, zaczał sie rozprzestrzeniac. Teraz jest juz ich okolo 9 ... Rodzice sie wkurzyli i powiedzieli ze juz nie moge brac bialka bo to przez to mam te strupy, ze to jest jakas skaza bialkowa. W tym tygodniu ide do dermatologa i chcialem was spytac czy jest to mozliwe ze to sie stalo przez bialko ? Moze ktos z was tez tak mial ? Nie chcialbym rezygnowac z bialka bo juz na masie 3 kg przybralem :)
Prosze o odpowiedz i z gory dziekuje

Ps: To cholernie swędzi ...

Mass XXL to nie białko, tylko gainer (na oko 80% węgli, 20% białka), w wieku 16 lat trądzik to normalna sprawa. Możliwe że jesteś uczulony na jakiś składnik owego gainera, ale raczej nie ma to zbyt dużego wpływu na cerę, przynajmniej nie spotkałem się jeszcze z osobą która miała wysypkę po gainerze.

Wlasnie sie zastanawiam, tez taki lekki zbieg okolicznosci, bo okazalo sie ze pojawilo sie to zaraz po rozpoczeciu zazywania gainera. A ta skaza bialkowa, poczytalem i wystepuje to racze u dzieci do lat 3. Mam tylko nadzieje ze dermatolog nie nagada rodzicom ze to szkodzi itp. Bo będę zmuszony wdać się w "dyskusje" :)