Cześć, w tym roku kończę 17 lat. Pod koniec sierpnia postanowiłem wziąć się za siebie. Wystartowałem z wagi 122,5 kg, przy wzroście 173,5 cm. Wiem, tragedia. Do dzisiaj (połowa stycznia) udało mi się zbić do 86,5 kg.
Mam 2 problemy, mianowicie:
1. Dieta - przyjmuję dietę ok 1200-1400 kcal, nie wiem czy to nie za mało - dietetyk nakazał mi wbić do 1900 ale po prostu nie widzę efektów kiedy zjem więcej niż przywykłem od tego sierpnia.
2. Kiedy rozpoczynałem dietę, punktem docelowym bylo 75-77 kg. Z mojego BMI wynika że waga w normie będzie właśnie przy 75 kg. Obecnie, kiedy dzieli mnie od tego 10 kg, wydaje mi się, że nie takie efekty chciałem osiągnąć. Cały czas na brzuchu widzę dużo do zrzucenia i mam wrażenie że jest to więcej niż wspomniana wcześniej suma.
Ostatnio zwolniłem nieco z dietą, schodzę z wagi dużo wolniej niż wcześniej, ale to chyba normalnie. Proszę o pomoc w sprawie moich pytań. Chętnie przyjmę też rady, które pomogą mi skuteczniej walczyć z nadwagą.
Zapomniałem dodać: siłownia 3-5 razy w tygodniu: trening siłowy + bieżnia/orbi 45 min.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Mam 2 problemy, mianowicie:
1. Dieta - przyjmuję dietę ok 1200-1400 kcal, nie wiem czy to nie za mało - dietetyk nakazał mi wbić do 1900 ale po prostu nie widzę efektów kiedy zjem więcej niż przywykłem od tego sierpnia.
2. Kiedy rozpoczynałem dietę, punktem docelowym bylo 75-77 kg. Z mojego BMI wynika że waga w normie będzie właśnie przy 75 kg. Obecnie, kiedy dzieli mnie od tego 10 kg, wydaje mi się, że nie takie efekty chciałem osiągnąć. Cały czas na brzuchu widzę dużo do zrzucenia i mam wrażenie że jest to więcej niż wspomniana wcześniej suma.
Ostatnio zwolniłem nieco z dietą, schodzę z wagi dużo wolniej niż wcześniej, ale to chyba normalnie. Proszę o pomoc w sprawie moich pytań. Chętnie przyjmę też rady, które pomogą mi skuteczniej walczyć z nadwagą.
Zapomniałem dodać: siłownia 3-5 razy w tygodniu: trening siłowy + bieżnia/orbi 45 min.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.