kurcze zazdroszcze wam, ja niestety nie mogę nic obejrzeć, bo mam rozwalony komp w domu:(
...
Napisał(a)
ydgar, a widziales kiedys zawodnika, ktory z taka latwoscia obala przeciwnikow?? ktory z taka latwoscia przechodzi im garde?? ktory ma taka kontro w parterze??
bo np. w wyzszych wagach nie widzialem, ze jak ktos sprowadzi, nawet Arona, zeby tak szybko przechozil do pozycji, nie mowiac o dosiadzie... pozatym Paulo ma 6 walk wygranych przez konczenia
trenowales kiedys jakas SW grapplingowe?? wg mnie nie...
bo np. w wyzszych wagach nie widzialem, ze jak ktos sprowadzi, nawet Arona, zeby tak szybko przechozil do pozycji, nie mowiac o dosiadzie... pozatym Paulo ma 6 walk wygranych przez konczenia
trenowales kiedys jakas SW grapplingowe?? wg mnie nie...
grappling jest moim berlem, parter moja korona
...
Napisał(a)
"...ydgar, a widziales kiedys zawodnika, ktory z taka latwoscia obala przeciwnikow?? ktory z taka latwoscia przechodzi im garde?? ktory ma taka kontro w parterze??..."
Fedor
Kurcze, przeanalizowałem sobie walke Kang vs Misaki i musze przyznać, że wg mnie decyzja była niesłuszna. Misaki był dobry ale nie lepszy. Miał pare dobrych akcji ale to Denis dobrze sprowadzał, celnie bił z góry, miał próby kończenia gdy Misaki był w jego gardzie, no i duzo w stójce trafił. Jak dla mnie oszustwo sędziów. Widać, że mieli swojego faworyta.
Fedor

Kurcze, przeanalizowałem sobie walke Kang vs Misaki i musze przyznać, że wg mnie decyzja była niesłuszna. Misaki był dobry ale nie lepszy. Miał pare dobrych akcji ale to Denis dobrze sprowadzał, celnie bił z góry, miał próby kończenia gdy Misaki był w jego gardzie, no i duzo w stójce trafił. Jak dla mnie oszustwo sędziów. Widać, że mieli swojego faworyta.
Kto zyje bez niebezpieczenstw, nie zyje wcale ...
...
Napisał(a)
W zyciu sie z tym nie zgodze. Misaki wygral w pelni zasluszenie, zadecydowaly te akcje kolanami.
...
Napisał(a)
W tych "akcjach kolanami" jak to napisałeś, to prawie nic nie doszło. Japończycy się zajarali, że ich rodak ma tak dobrą pozycję i zaczęli pokrzykiwac za każdym wyprowadzonym kolanem Misakiego. Może przez to tak uważasz. Co doszło, natomiast to mocny prawy, którym rozwalił Kangowi lewą powiekę i dwa ciosy, które sprowadziły Kanga na glebę. Owszem trafiał też w parterze, ale nie takie bomby jak Kang. Gdy Misaki był w gardzie też niewiele robił wg mnie, Kang zaś bronił się i próbował technik kończących, miedzy innymi balachy, gdzie do odklepania Misakiego było już bardzo blisko. Poza tym Japończyk dostał raz żółta kartke, co powinno jeszcze bardziej przemawiać za zwycięstwem Kanga. No ale to tylko moje zdanie na temat tej walki.
Kto zyje bez niebezpieczenstw, nie zyje wcale ...
...
Napisał(a)
Nic nie doszlo? Wystarczy spojrzec na twarz jednego i drugiego po walce. Po jeden z tych akcji kolanami kang mial niezle limo pod lewym okiem. Poza tym ani na sherdogu ani nigdzie indziej niewidzielm zeby ktokolwiek kwestionowal rezultat tej walki. Jedna kontrowersja tutaj to to ze misaki przegral wczesniej z Filho.
...
Napisał(a)
Nie , no , bez przesady , Misaki byl lepszy , co do tych kolan to nie lekcewazyl bym ich tak, nawet jak wygladaj z pozoru niewinnie to sa odczuwalne...
Z drugiej strony troche dziwna sytuacja , Misaki przegral pierwsza walke a wygral gp, podobnie bylo w K1 w 2002 , Host dostal od Sappa a pozniej wygral caly turniej , Filho ma pecha cos w tych gp , drugi raz kiedy nie wyszedl przez kontuzje
Z drugiej strony troche dziwna sytuacja , Misaki przegral pierwsza walke a wygral gp, podobnie bylo w K1 w 2002 , Host dostal od Sappa a pozniej wygral caly turniej , Filho ma pecha cos w tych gp , drugi raz kiedy nie wyszedl przez kontuzje
...
Napisał(a)
Nie rozumiem skąd to oburzenie, że Misaki przegraz Filho i wygrał GP? Przecież zasady GP są proste! Zwycięzca nie może walczyć, to przechodzi dalej przegrany! Zwycięstwo Misakiego nad Kangiem zasłużone w pełni!
Co miał nie wychodzić do walki finałowej skoro przegrał z Filho? I kto wtedy byłby mistrzem? Od razu Kang po zwycięstwie z Gono? Czy Filho, który nie może/nie chce walczyć? Ja lubię GP właśnie przez niespodzianki i bardzo się cieszę, że wygrał Misaki, chociaż typowałem Kanga jako championa. A poza tym też jestem rozczarowany walką Gomiego z Aurelio
Co miał nie wychodzić do walki finałowej skoro przegrał z Filho? I kto wtedy byłby mistrzem? Od razu Kang po zwycięstwie z Gono? Czy Filho, który nie może/nie chce walczyć? Ja lubię GP właśnie przez niespodzianki i bardzo się cieszę, że wygrał Misaki, chociaż typowałem Kanga jako championa. A poza tym też jestem rozczarowany walką Gomiego z Aurelio

Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
...
Napisał(a)
jak tylko kang dojdzie do siebie po tej smierci jezeli wogle dojdzie to takiego misakiego na sniadanie zje. moze nawet i dobrze ze nie bylo walki kang-filho teraz, niech oboje walcza jak beda w pelni formy to wtedy bedzie ciekawie
BRING ON FEDOR
hit me as hard as you want to be hit
...
Napisał(a)
A jak Misaki go znowu obije, to co? To będzie znaczyło, że się nie pozbierał po śmierci laski? Kang przegrał bezdyskusyjnie i tyle!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Poprzedni temat
K-1 max S-cup 2006
Następny temat