p.k.u.
...
Napisał(a)
"(...)pożyjemy zobaczymy- myśle, że potrafimy bronić swoich racji i bedziemy BRONIĆ PAWŁA NA ŚMIERĆ I ŻYCIE:)" ......... amen
...
Napisał(a)
Co do nawracania - czasem mam napady "uświadamiania" ludzi. Np jak skuszę się przeczytać kilka komentarzy na onecie (za każdym razem sobie powtarzam, ze ostatni raz wchodzę na onet).
Teraz odzywam się na temat mma tylko jak rozmawiam z kumplami którzy też się tym interesują.
Ostatnio siedziałem z grupą przed zajęciami i słuchałem jak komentowali transmisję Pride z TVN. Nawet się nie odezwałem - juz mi się nie chce o tym gadać z ludźmi, którzy nie trenują albo nie interesują się głębiej tematem.
Jakbym im powiedział coś w stylu:
A widzieliście ten myk Hendersona w walce z Belfortem? Jak markował wejście w nogi i atakował prawym? Dwa razy to zrobił. Albo jego obrotowe kopnięcia na udo leżącego Belforta? Ciekawe, co?
to popatrzyliby tylko jak na wariata Na szczęście na treningu jest z kim pogadać czy na forum
Z ludzi niezorientowanych najbardziej wkurzający sa ci wszechwiedzący i nastawieni z góry negatywnie, którzy zawsze mają standardowy zestaw.
To nie powinno legalne.
Okropne, on kopnął w głowę leżącego przeciwnika!
Wg mnie to nie jest sport - oni bijaa się w klatce, jak jacys bandyci.
Krew się lała a on dalej go bił!
Bicie się na leżąco to nie sport.
Na szczęście większość ludzi jest neutralnie nastawiona i jeżeli już dochodzi do jakiejś rozmowy to raczej chca się czegoś dowiedzieć, czy dowiedzieć się co sądze o tej czy tamtej sprawie. Dużo tutaj robi nastawienie do mnie jako osoby. Ludzie mnie znaja, wiedzą że jestem w miarę spokojnym i zupełnie normalnym facetem, a jednocześnie trenuję sporty walki.
Krzykaczy jest garstka. Niestety, czasem robią bardzo dużo hałasu
Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-10-29 02:48:22
Teraz odzywam się na temat mma tylko jak rozmawiam z kumplami którzy też się tym interesują.
Ostatnio siedziałem z grupą przed zajęciami i słuchałem jak komentowali transmisję Pride z TVN. Nawet się nie odezwałem - juz mi się nie chce o tym gadać z ludźmi, którzy nie trenują albo nie interesują się głębiej tematem.
Jakbym im powiedział coś w stylu:
A widzieliście ten myk Hendersona w walce z Belfortem? Jak markował wejście w nogi i atakował prawym? Dwa razy to zrobił. Albo jego obrotowe kopnięcia na udo leżącego Belforta? Ciekawe, co?
to popatrzyliby tylko jak na wariata Na szczęście na treningu jest z kim pogadać czy na forum
Z ludzi niezorientowanych najbardziej wkurzający sa ci wszechwiedzący i nastawieni z góry negatywnie, którzy zawsze mają standardowy zestaw.
To nie powinno legalne.
Okropne, on kopnął w głowę leżącego przeciwnika!
Wg mnie to nie jest sport - oni bijaa się w klatce, jak jacys bandyci.
Krew się lała a on dalej go bił!
Bicie się na leżąco to nie sport.
Na szczęście większość ludzi jest neutralnie nastawiona i jeżeli już dochodzi do jakiejś rozmowy to raczej chca się czegoś dowiedzieć, czy dowiedzieć się co sądze o tej czy tamtej sprawie. Dużo tutaj robi nastawienie do mnie jako osoby. Ludzie mnie znaja, wiedzą że jestem w miarę spokojnym i zupełnie normalnym facetem, a jednocześnie trenuję sporty walki.
Krzykaczy jest garstka. Niestety, czasem robią bardzo dużo hałasu
Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-10-29 02:48:22
...
Napisał(a)
EDIT: nie ten temat
Zmieniony przez - CoQto w dniu 2006-10-29 10:34:17
Zmieniony przez - CoQto w dniu 2006-10-29 10:34:17
Różnica między Pride a MMA jest taka jak między Turniejem Czterech Skoczni a Skokami Narciarskimi.//
www.muajtaj.glt.pl www.kalibra.glt.pl
www.szybciej.glt.pl
...
Napisał(a)
fightfear ale spójrz na to z innej strony
U mnie w mieście jest tylko jeden klub mma więc jeśli nawet przyjdą jakieś dresy to jesteś bezpieczniejszy na ulicy bo jak cię zobaczą z ekipą to powiedzą: O idzie ziomek z mojego klubu
I już cię nie okradną, nie pobiją itp
U mnie w mieście jest tylko jeden klub mma więc jeśli nawet przyjdą jakieś dresy to jesteś bezpieczniejszy na ulicy bo jak cię zobaczą z ekipą to powiedzą: O idzie ziomek z mojego klubu
I już cię nie okradną, nie pobiją itp
http://www.sfd.pl/temat287876/ No Limits Toruń
MMA/Vale tudo
...
Napisał(a)
Ktos w koncu odzdzielil ziarno od plew.I to jest podstawowy argument swiadczacy "ZA" MMA.I jezeli nie skozysta z tego zwykly czlowiek,to zainteresuje to np. sluzby specjalne,policje itp.Jest to wielki krok w swiecie sztuk WALKI(przez duze W).Koniec bredni,czas na fakty.
...
Napisał(a)
Co do śmiertelności to w MMA były takie wypadki 2 lub 3. Więcej w archiwum. M.in. douglas degde.
Co do kiboli i bójek, a MMA - to ci goście nie mają oporów przez użyciem noża, łańcucha, kastetu czy bejsbola. Taaak i zaczną ciężko harować i się uczyć MMA. Przypomina mi się chwyt marketingowy z krav maga - gdzie rzekomo sprawdza się kartotekę każdego delikwenta na policji. Przypomnę tylko, że kibole bardzo chętnie atakują w grupach. Nie ma znaczenia ich wyszkolenie i tak są skuteczni.
Co do popularyzacji MMA - TO NIE DA SIĘ, TAK, NIE DA SIĘ TEGO ZROBIĆ. Sorry. To niszowe zainteresowania. Tylko w niektórych krajach jest inaczej, ale i tak uważam, że patrząc wg całej populacji - tylko niewielki odsetek to ogląda i rozumie. To tak, jakby tłumaczyć ludziom co to jest walka nożem czy taktyka zdobywania pomieszczeń. Pozostawmy to w niszy, bo to nigdy nie będzie tak popularne jak piłka czy żużel.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-11-01 11:55:58
Co do kiboli i bójek, a MMA - to ci goście nie mają oporów przez użyciem noża, łańcucha, kastetu czy bejsbola. Taaak i zaczną ciężko harować i się uczyć MMA. Przypomina mi się chwyt marketingowy z krav maga - gdzie rzekomo sprawdza się kartotekę każdego delikwenta na policji. Przypomnę tylko, że kibole bardzo chętnie atakują w grupach. Nie ma znaczenia ich wyszkolenie i tak są skuteczni.
Co do popularyzacji MMA - TO NIE DA SIĘ, TAK, NIE DA SIĘ TEGO ZROBIĆ. Sorry. To niszowe zainteresowania. Tylko w niektórych krajach jest inaczej, ale i tak uważam, że patrząc wg całej populacji - tylko niewielki odsetek to ogląda i rozumie. To tak, jakby tłumaczyć ludziom co to jest walka nożem czy taktyka zdobywania pomieszczeń. Pozostawmy to w niszy, bo to nigdy nie będzie tak popularne jak piłka czy żużel.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2006-11-01 11:55:58
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
Mi się wydaje ze mogłoby być popularne i miec sporą oglądalnosć gdyby nie takie typy jak Kubacki czy Latkowski.Zwłaszcza ten pierwszy,ma swoich fanów,uczniów i im wpaja tą swoją nienawisć do MMA stąd tamci też będą temu nieprzychylni.Poza tym jest "politykiem",ma łatwość wciśkania kitów i mówi jezykiem przystępnym dla człowieka(nawiazanie do wolnego ringu z udziałem Kubackiego i Nastuli)
Mam z kolei takiego kolege który jest niezwykle podatny na takie bzdury bo jak mu się wydaje ze ktoś pokroju Kubackiego wypowie się na temat walki tzn że ma na bank racje bo on w końcu w tej walce "siedzi".
Mam z kolei takiego kolege który jest niezwykle podatny na takie bzdury bo jak mu się wydaje ze ktoś pokroju Kubackiego wypowie się na temat walki tzn że ma na bank racje bo on w końcu w tej walce "siedzi".
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Kurde, wiem, że temat stary, ale może warto by było go odswiezyc. Minelo 6 lat i jak waszym zdaniem wyglada dzis MMA w PL? Knife się mylił :) Od tego czasu powstało mnóstwo organizacji. KSW po 12-tce urosło w siłę. Laicy kojarzą kilku zawodników, a to już coś.Oczywiście dalej są d****e. którzy jadą po naszym ukochanym w sporcie, ale myślę, że od żałożenia tego topicu polskie MMA zrobiło ogromny progres.
"Nawet jeśli już wszyscy w ciebie zwątpili, pokaż im, że się mylili"
...
Napisał(a)
No zmieniło się trochę od tamtego czasu , w telewizji często lecą gale , wiele nowych federacji , nowych polskich zawodników . KSW zrobiło dużą reklamę na Pudzianie , oczywiście przyczyniło się to też do stworzenia pseudo fanów mma , znających 2 zawodników , chodzących w luzach mma , uważających się za ekspertów , choć sami nic nie robią , ale ogólnie od tamtej pory mma zyskało na popularności , więcej ludzi zaczęło trenować sztuki walki .
Mi 6 lat temu sztuki walki były mi tematem obcym , zero zainteresowania , nie sądziłem że sam będę trenował i będzie to dawać tyle radości w życiu
Zmieniony przez - RafiTile w dniu 2011-12-15 14:48:06
Mi 6 lat temu sztuki walki były mi tematem obcym , zero zainteresowania , nie sądziłem że sam będę trenował i będzie to dawać tyle radości w życiu
Zmieniony przez - RafiTile w dniu 2011-12-15 14:48:06
Polecane artykuły