Blair_20
Jestem zdesperowana, przejrzałam mnóstwo tematów ale jakoś nie mogę się odnaleźć w tym wszystkim
za dużo wiadomości jak na jeden raz(a czytam to forum już od jakiegoś tygodnia
)
Postanowiłam ostro wziąć się za siebie. Na moim brzuchu zebrała się spora oponka tłuszczu którego bardzo chcę się pozbyć. Mam taż za duże uda, pupę, boczki, ogólnie cała sylwetka do poprawy. Zaczęłam od radykalnego zmienienia mojej diety. Wykluczyłam z niej cukier w napojach (herbata), napoje gazowane i wszystkie słodycze. Staram się jeść 5-6 posiłków dziennie.
Mniej więcej tak to wygląda:
śniadanie
kanapka z gruboziarnistego chleba żytniego(bez masła)
50 gram serka wiejskiego
plasterek pomidora i kilka plastrów ogórka
szklanka mleka
II śniadanie
banan/jabłko/inny owoc
jajko
obiad
piers z kurczaka pieczona w piekarniku bez tłuszczu (ok 50-60gram)
kasza gryczana/ryż (połowa torebki)
brokuły gotowane na parze
marchewka gotowana
podwieczorek
sałatka ok 150 gram, a w niej kapusta pekińska, pomidor, papryka czerwona, szczypiorek, garść migdałów, trochę serka feta, wszystko polane jogurtem naturalnym
[kolacja]
50 gram twarogu półtłustego
wiem że to tylko 5 posiłków, ale w międzyczasie coś trochę podjadam, czasem to garstka migdałów, paluszek krabowy, łyżka miodu. Wypijam też dziennie dwie tabletki tranu. Nie wiem jak liczyć kalorie, i nie wiem ile ich dziennie spożywać żeby schudnąć, ale żeby nie była to głodówka. Piję też wodę, oraz niesłodzoną herbatę zieloną.
Zaczęłam także torchę ćwiczyć. Codziennie rano przed śniadaniem wykonuję ćwiczenia aerobowe(tak przynajmniej mi się wydaje). Jest to coś w stylu aerobiku, tylko spokojniej, trochę biegu w miejscu, marszu, wymachów nóg i wykroków, trochę skakanki i hula hop. Mierze sobie co jakiś czas tętno by utrzymywało się na wskazanym poziomie. Nie wiem co dołożyć do tych ćwiczeń, a na siłownię nie mam szans chodzić, bo brak mi kasy. Liczę wiec i będę bardzo wdzięczna za pomoc w ułożeniu jakichś ćwiczeń i podpowiedzeniu czegoś odnośnie diety, bo nie jestem pewna czy jest w porządku.
Na koniec jeszcze informacje o mnie:
Talia: 69cm
Biodra: 90cm
udo: 52 cm
klatka piersiowa: 86 cm
tkanka tłuszczowa:około 22-23%
Płeć: Kobieta
Wiek: 20
Waga: 54
Wzrost: 165
Cel treningowy: redukcja i wymodelowanie ciała
Staż treningowy na słowni: brak
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): brak
Dieta: po prostu staram się zdrowo odżywiać
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak
Zmieniony przez - Blair_20 w dniu 2010-02-25 19:40:47
za dużo wiadomości jak na jeden raz(a czytam to forum już od jakiegoś tygodnia )
Postanowiłam ostro wziąć się za siebie. Na moim brzuchu zebrała się spora oponka tłuszczu którego bardzo chcę się pozbyć. Mam taż za duże uda, pupę, boczki, ogólnie cała sylwetka do poprawy. Zaczęłam od radykalnego zmienienia mojej diety. Wykluczyłam z niej cukier w napojach (herbata), napoje gazowane i wszystkie słodycze. Staram się jeść 5-6 posiłków dziennie.
Mniej więcej tak to wygląda:
śniadanie
kanapka z gruboziarnistego chleba żytniego(bez masła)
50 gram serka wiejskiego
plasterek pomidora i kilka plastrów ogórka
szklanka mleka
II śniadanie
banan/jabłko/inny owoc
jajko
obiad
piers z kurczaka pieczona w piekarniku bez tłuszczu (ok 50-60gram)
kasza gryczana/ryż (połowa torebki)
brokuły gotowane na parze
marchewka gotowana
podwieczorek
sałatka ok 150 gram, a w niej kapusta pekińska, pomidor, papryka czerwona, szczypiorek, garść migdałów, trochę serka feta, wszystko polane jogurtem naturalnym
[kolacja]
50 gram twarogu półtłustego
wiem że to tylko 5 posiłków, ale w międzyczasie coś trochę podjadam, czasem to garstka migdałów, paluszek krabowy, łyżka miodu. Wypijam też dziennie dwie tabletki tranu. Nie wiem jak liczyć kalorie, i nie wiem ile ich dziennie spożywać żeby schudnąć, ale żeby nie była to głodówka. Piję też wodę, oraz niesłodzoną herbatę zieloną.
Zaczęłam także torchę ćwiczyć. Codziennie rano przed śniadaniem wykonuję ćwiczenia aerobowe(tak przynajmniej mi się wydaje). Jest to coś w stylu aerobiku, tylko spokojniej, trochę biegu w miejscu, marszu, wymachów nóg i wykroków, trochę skakanki i hula hop. Mierze sobie co jakiś czas tętno by utrzymywało się na wskazanym poziomie. Nie wiem co dołożyć do tych ćwiczeń, a na siłownię nie mam szans chodzić, bo brak mi kasy. Liczę wiec i będę bardzo wdzięczna za pomoc w ułożeniu jakichś ćwiczeń i podpowiedzeniu czegoś odnośnie diety, bo nie jestem pewna czy jest w porządku.
Na koniec jeszcze informacje o mnie:
Talia: 69cm
Biodra: 90cm
udo: 52 cm
klatka piersiowa: 86 cm
tkanka tłuszczowa:około 22-23%
Płeć: Kobieta
Wiek: 20
Waga: 54
Wzrost: 165
Cel treningowy: redukcja i wymodelowanie ciała
Staż treningowy na słowni: brak
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): brak
Dieta: po prostu staram się zdrowo odżywiać
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: brak
Zmieniony przez - Blair_20 w dniu 2010-02-25 19:40:47
Krzysztof Piekarz
ziomlogos
