SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Początki...

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 3377

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 62 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 529
Nie wiem czy dobry dział ,ale chciałbym się nauczyć podstaw samoobrony albo takiej ulicznej walki...
przykładowo idę sobie a tu podchodzi jakiś leszczyk jak nie ***nie i co wtedy...
teoretycznie to niby wiadomo ,ale jak nauczyć się kopać ,naparzać rękami ,łokciami z bańki i co tylko...
Nie mam czasu i możliwości na kursy...
Trenuje piłkę więc jestem wybiegany ,ale jak nauczyć się techniki i nabrać siły tych uderzeń...
Mam jeszcze ten problem ze nie potrafie ***nąć plomby w ryj ,tylko raz przy***ałem to koleś poleciał trochę (na***any był ,więc..)

Więc pomożecie ,jakieś lektury ,kompilacje z sieci ,porady od was ,potem worek ,ćwiczenia z powietrzem ,albo z jakimś kumplem co mnie zniszczy :D

pomóżcie w każdym bądź razie

nie wiem czy dobry dział ,chociaż wydaje mi się ze ok a i sorka za chaotyczny post...

Łatwe założenie ,ciężka praca...

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3215 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 29005
worek, podstawy tajskiego, wiecej masy, rozsądek

takie lekkie przygotowanie daje ci juz duza przewage
trzeba tez miec psyche, i sie nie ******lic
jak ktos chce ci na***ac to sie bronisz a nie czekasz az bedziesz lezal

i nigdy nie czuj sie pewnie, czasami gosc moze miec kose
przykladowo ostatnia sytuacja z mojej szkolnej imprezy (w klubie)
typ wyjal kose bo jakis gosc z jego dupa tanczyl

ja juz chcialem jednemu pajacowi wy***ac w ryj bo petem we mnie rzucil z podestu

i tak to jest jak sie bawisz/obcujesz z buractwem

jednak odpuściłem bo nie chciałem z siebie takiego buraka jakim jest on robic

a takich prowokatorów jest wchvj

Mam jeszcze ten problem ze nie potrafie ***nąć plomby w ryj ,tylko raz przy***ałem to koleś poleciał trochę (na***any był ,więc..)

skocz pare razy na trening sw, pare życiowych sytuacji i ci przejdzie
mysl tak - albo ja albo on

jak dla mnie to jest walka o przezycie bo nie wiesz co z toba zrobi/zrobia jak bedziesz lezal, moga cie zabic.

aha a pozatym unikaj takich sytuacji bo to problemy stres i jeszcze raz problemy

czasami lepiej odpuscic


Zmieniony przez - mm90 w dniu 2007-10-18 21:54:01

Pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
Krzywy napisał: przykładowo idę sobie a tu podchodzi jakiś leszczyk jak nie ***nie i co wtedy...
teoretycznie to niby wiadomo ,ale jak nauczyć się kopać ,naparzać rękami ,łokciami z bańki i co tylko...
Nie mam czasu i możliwości na kursy...
Trenuje piłkę więc jestem wybiegany ,ale jak nauczyć się techniki i nabrać siły tych uderzeń...


Z Twojego profilu:
Na co dzień zajmuję się:Pisaniem i czytaniem na sfd.

wyciąg z regulaminu działu By Knife:
#3: JAKIE CIOSY SĄ NAJSKUTECZNIEJSZE?

Kto pyta o takie kwestie, ten nie jest gotowy na odpowiedź. Znaczy to, że ktoś jest albo początkujący w sztukach walki / systemach albo co gorsza - nic nie trenuje - a myśli, że istnieje cudowne lekarstwo! Zapomnij człowieku o filmach - to są brednie. Potrzeba lat treningu aby w walce móc odnieść zwycięstwo (ba, żeby cokolwiek zdziałać). TAK WIĘC NAWET JEŚLI NAPISZĘ TUTAJ: LOWKICK, UDERZENIA PROSTE, SIERPOWE, KOLANA, ŁOKCIE - TO ABSOLUTNIE NIC CI TO NIE DA. Nawet po paroletnim treningu możesz mieć problem z zastosowaniem ciosów w walce- a co dopiero w stresie, nie mając żadnego doświadczenia i obicia sparingowego?!

Był gość - trenował 2 lata Muay thai (taki twardy i skuteczny styl - prawda? ). Walczył ze mną (sparingi międzyklubowe) i w ogóle nie blokował lowkicków, przyjmował proste i kolana na głowę itp. itd. Czym to było spowodowane? Stresem, sytuacją walki z nieznanym przeciwnikiem i innymi czynnikami. To samo człowiek którego szkoliłem - w walce zapominał większości rzeczy których się uczył.



no i teraz ja sie pytam,co z tego Twojego czytania skoro nawet z podstawowymi regułami nie chciało Ci się zapoznać???

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2007-10-18 22:06:06

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie ma czegoś takiego jak skuteczna samoobrona...

Istnieją możliwości podniesienia własnych umiejętności, ale to nigdy nie zapewni Ci wygranej. Poza tym zapisz się na jakąś sw i trenuj sumiennie, a na pewno będą efekty.

Zdr.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 221 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1689
Był gość - trenował 2 lata Muay thai (taki twardy i skuteczny styl - prawda? ). Walczył ze mną (sparingi międzyklubowe) i w ogóle nie blokował lowkicków, przyjmował proste i kolana na głowę itp. itd. Czym to było spowodowane? Stresem, sytuacją walki z nieznanym przeciwnikiem i innymi czynnikami. To samo człowiek którego szkoliłem - w walce zapominał większości rzeczy których się uczył.

Z większością tego co w tym kawałku jest napisane się nie zgadzam.

Był gość - trenował 2 lata Muay thai (taki twardy i skuteczny styl - prawda? ). Walczył ze mną (sparingi międzyklubowe) i w ogóle nie blokował lowkicków, przyjmował proste i kolana na głowę itp. itd. Czym to było spowodowane? - było to spowodowane tym,że ten czlowiek nie był odpowiednio przygotowany do takiej walki - to ewidentna wina trenera. Aby coś takiego jak sparingi między klubowe malo sens jakiś to czlowiek biorący w nich udział powinien mieć sporą wiedzę na temat stylu, oraz sparingi z wieloma róznymi ludźmi (wysiki, niski, gruby, chudy etc.) - ten ewidentnie tak przygotowany nie był i to jest wina trenera a nie zawodnika.

"To samo człowiek którego szkoliłem - w walce zapominał większości rzeczy których się uczył." - to też - to świadczy o tym że "człowiek" był początkującym z niewieloma sparingami oraz z małą liczbą sparing partnerów - w takim przypadku to jest całkowicie normalne.

Reasumując - przepraszam za oftop, ale nie mogłem się powstrzymać.

Zmieniony przez - Yang30 w dniu 2007-10-18 23:17:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
Yang 30: Autorem tej wypowiedzi nie jestem ja,wiec nie podejme polemiki w tym wypadku gdyż podjąć ją autor(Knife).Przynajmniej ja tak uważam. Na to bym jednak nie liczył bo jego tu raczej już nie widać...

Przytoczyłem jedynie częśc regulaminu stanowiącą o tym jakiego typu pytań nie powinno się zadawać w tym dziale.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 62 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 529
wiec jak nauczyć się bić ,chociaż podstaw...

Łatwe założenie ,ciężka praca...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
nie ****a,przegięcie.Przypomnij się za tydzień.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 3215 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 29005
.

Zmieniony przez - mm90 w dniu 2007-10-19 14:46:19

Pozdrawiam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 76
człowiek na co Ci sie samemu uczyć, jak chcesz to idź na ulice poszukaj jakichś idiotów i próbuj do nich startować tyle razy aż ich poskładasz

to taki joke.

PAMIĘTAJ że jeśli widzisz że ktoś podchodzi do Ciebie z zamiarem "zrobienia przerwy na papierosa" w twoich zębach i jeśli znajduje sie na odległość tzw. 'xxl' czyli nie ma możliwości dotknięcia Cię w tym momencie żadna kończyną to s******laj ile masz sił i nie mieszaj się w żadne bójki , nie wiesz kim jest przeciwnik, może ma tu pełno kolegów albo kose w kieszeni i nawet jeśli to leszcz nie potrafiący trzymać noża to i tak samym wywijaniem może Cię pokaleczyć lub zabić [nadcięcie żyły na ręku przy słabych umiejętnościach atakującego nożem to ok. 5min bolesnej śmierci przez wykrwawienie]. staraj sie unikać wszelkich walk nie bacząc że zrobi Ci to jakąś ujmę na honorze. I jeśli myśli ktoś że można coś zdziałać tylko i wyłącznie posiadając masę i wyćwiczone mięśnie to sie gruubo myli. Jeśli brakuje Ci umiejętności to bez dobrego instruktora się nie obejdzie. Musisz być przyzwyczajony do oklepywania. Polecam Combat, który sam trenuje.
Człowiek uczący się sztuk walki lub jakichkolwiek stylów bez sparingów lub prawdziwej walki to tak jak pływak mówiący, że potrafi pływać nie będąc nigdy w wodzie - to taki mały remake cytatu Bruca'a Lee.

pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2362 Napisanych postów 30609 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270708
dobre z tym pływakiem....

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

boks i silownia - jakie cwiczenia

Następny temat

problemy z taserem

WHEY premium