SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Początek nowej drogi...

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5853

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


Nie w San Diego. Ale do Poznania czesto przyjezdza, jest nauczycielem Bjj-Polska. Ma czarby pas w Bjj, jest starszym instruktorem JKD, i ma zielone rekawice Savate (nie pytaj co to znaczy), jest tez expertem w walce nozem i kijem. Wiecej mozesz sie dowiedziec z wywiadow w Budokanie nr 4 i 5 oraz ze strony http://www.royharris.com



Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 773 Wiek 56 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 24347
Witam PP, oczywiście, że żyję ( w końcu ćwiczę KM;))))), tyle, że ok. 16.40 pakuję d*** do samochodu i zrywam się do domu. Niestety mam bardzo mało czasu na treningi- wiadomo; żona, dziecko.... A z tym "pacyfizmem" to była przenośnia- chodziło o niechęć do nadmiernej brutalności. Masz niezłe warunki, jeżeli przykładałeś się do treningów to chyba nie powinieneś ZA BARDZO obawiać się ulicy. Życzę powodzenia na zajęciach z BJJ- z tego co mi "wbito do głowy" na tym forum, to przynajmniej na typowe solo jest the best...

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Warunki warunkami, D2, o wiele ważniejsza jest psychika i determinacja (zarówno na treningach jak i w samej walce). Widziałem już pakerów którzy przegrywali z o wiele lżejszymi od siebie i nie dlatego, że byli gorsi technicznie, lecz tylko z powodu słabej psychiki. Nierzadkie są przypadki, kiedy "przeciętny" sterydowiec po dostaniu w gębę uroni parę łez. Zresztą Gracie są dobrym przykładem na to, że duchy walki stanowi podstawę na macie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale ja obawiam się jednej rzeczy. Wiadomo, że wszystkie "pośledniejsze" style walki (karate, kung-fu, itp.) nie są dlatego skuteczne, ponieważ zamknęły się w sztywnych ramach przepisów i pewnych zasad. Przychodzi mi tu na myśl paradoks aikido: jak można nauczyć się skutecznie bronić kiedy nikt z sekcji nie ma pojęciu o dobrym oi-zuki?! Przecież jak zobaczyłem pierwszy raz "pozorowany" atak na jodan (jeden z pierwszych treningów aikido), to złapałem się za głowę - partactwo !!! Dlatego też obawiam się, że to samo może przytrafić się kiedyś na BJJ. Jeśli zaczną przeważać chwytacze (konsekwentnie dążąc do opanowania perfekcyjnej techniki w parterze) to co z obroną na brutalny, niesygnalizowany atak w stójce? Szczególnie polecam scenę z WS, kiedy Bruce paruje z O'Harą (dwa pierwsze uderzenia): nie widziałem jeszcze tak szybkiego ataku w żadnej walce! Ok., ktoś powie, a jeśli ktoś złapie go za nogi? No tak, tylko czy by zdążył? I chociaż są to tylko rozważania teoretyczne, nie chciałbym spotkać się z czymś takim w praktyce. Z jednej strony mogę powiedzieć, dlaczego te "wszystkie dupy" dają łapać się za nogi i przewracać?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tylko jak, u licha, uniknąć przewrócenia? Może ktoś, za parę lat opracuje taką technikę i wtedy znowu nastąpi zwrot w stylach walki?
A z drugiej strony, czy nikogo nie zastanowiły pokazy grupy mnichów z Klasztoru Shaolin? Po "nabraniu energii" taki delikwent jest w stanie oprzeć koniec włóczni o swe gardło i naprzeć na nią całym swoim ciężarem. I co? I nic! Żadnego nawet zadrapania? Czy może nie jest tak, że mnisi są na tyle mądrzy, że nie chcą ujawniać światu pewnych rzeczy związanych z generowaniem "tajemniczej energii" (śmierć BL), a ci wszyscy "łapacze" z klatek mogą doskonalić w tym momencie tylko i wyłącznie swe umiejętności fizyczne? Nie mówcie mi tylko: zobacz jak w klatce przegrywa mistrz kung-fu (20 letni staż, itp.) dostając bęcki od "przeciętnego" boksera! Powiedzcie, czy walczył na macie kiedyś ktoś mieszkający na stałe w Shaolinie? Czy ktoś z mnichów podjął kiedyś wyzwanie? Sądzę, że nie. I to nie dlatego, że spękał.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ci "mnisi" maja niewiele wspolnego z buddyzmem. To regularna grupa gimnastyczna na panstwowych etatach.


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 773 Wiek 56 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 24347
PP, pamiętaj, że po pierwsze WS to film... Gwarantuję, że gdybyś miał rozegrać zaaranżowaną scenę walki, to mając czas na przygotowanie się osiągnąłbyś "przecudną" prędkość. Niestety, w realnej walce nie ma tak dobrze... Z drugiej strony, to z mojego osobistego doświadczenia, na ulicy najczęściej zaczepiają podpici gówniarze, zdecydowanie rzadziej dobrzy wojownicy. A prawda jest taka, że choćbyś był nie wiem jak dobry, to W KOŃCU trafisz na swego. Jeżeli będziesz wychodził z założenia, że na ulicy czatują na ciebie ostrzy zadymiarze, to wykończysz się psychicznie. Ile razy w życiu trafiła ci się sytuacja prawdziwego zagrożenia na ulicy ze strony naprawdę dobrego zawodnika ( o ile sam nie prowokowałeś ) ? Podstawa to wiara siebie, oczywiście z zachowaniem rozsądku i odrobiną samokrytycyzmu- lepiej ustąpić drogi np. trzem gościom z bejsbolami... Bo patrząc na to, co MOŻE się zdarzyć na ulicy, to trzeba by zacząć od zakupu kamizelki kuloodpornej, nauki walki nożem, kalaki no i dobrze by było kupić miniguna od General Electric...)
BJJ uczy również ( z tego co wiem ) walki na stojaka, a poza tym umiejętność parteru na pewno jest przydatna. Ostatnio miałem dość ostry sparing z kumplem z sekcji ( już drugi tydzień bolą mnie żebra od jego yoko w butach ) był ode mnie lżejszy ale za to szybszy. Na stojaka było tak sobie, ale jak doprowadziłem do zwarcia i tam zająłem się nim- to poszedł "na przemiał". Dla odmiany walcząc z większym gościem, gdy on mnie dopadł też było po mnie. Gdybym znał BJJ pewnie bym sobie poradził... Od razu dodam, że stosowanie KM na sparingu jest bardzo teoretyczne- można co najwyżej sygnalizować techniki ewentualnie "poświęcić się" ( lub kumpla i sparować do padnięcia( zachodzi, GDY TYLKO jakaś kombinacja wejdzie ). Ja osobiście chyba zaopatrzę się w kasety instruktażowe do nauki podstaw BJJ ( są takowe ).
A wracając do psychiki- to chyba najpoważniejszy problem i najtrudniejszy do "wytrenowania". Zostaje tylko otrzaskanie na ulicy, a tam bez uszczerbku na zdrowiu czy "porysowania lakieru" jest ciężko.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1263 Wiek 43 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 44823
Mam pytanie w jakim katalogu na ftp jest ten film "policjant kontra dwoch rzezimieszkow" niemoge go znalezc:(((((( ???????

radek

.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"Filmy z sherdog.com", jako "copfight_t3.mov".


Pawel Ziolkowski

MATA JEST MYM KOSCIOLEM, PARTER MOIM NIEBEM, BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU MA RELIGIA
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 69 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 3655
pp
jak chcesz poczekać do jesieni na BJJ to sprój troche Judo napewno jest łagoniiejszym sportem od KM a napewno pomoże Ci wdalszych treningach BJJ.A parter w Judo jest naprawde dobry, jeżeli coś sie umie ale tego nie poznasz na paru treningach tylko musisz troche spędzić czasu na macie.
Zresztą teraz są wakacje i wszyscy (prawie) wyjechali na obozy a i tak od jesieni się zaczną treningi to jak chcesz to poczekaj jak otworzą w Katowicach Dojo BJJ
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kto ma większe szanse?

Następny temat

JUDO

WHEY premium