Piotr: Dzięki za wyjaśnienia. Też mi się wydawało, że to tylko plotki z tymi opakowaniami. Chociaż zdziwiony nieco jestem, iż Olimp wysłał - jak sam twierdzi - na zasłużony urlop Mariusza. Wydawało mi się, że po tym zawodniku jeszcze sporo się można spodziewać.
5000kcal z tłuszczy - dla mnie masakra. Ale właśnie o takich ciekawostkach bym się dowiedział nieco więcej. Z treningiem to absolutnie wierzę - kwestia niedopowiedzenia, że nie chodziło o przebywanie na sali, które jest dłuższe. A można wiedzieć ile razy w tygodniu chodzisz? I jak już jestem przy pytaniu... prócz rozstępów dość dużym problemem są czasami włosy na ciele. Jak zawodnicy sobie z tym radzą? Czyżby golenie całego ciała co 2-3 dni? Podobno jednak wówczas odrastają szybciej i mocniejsze. Dziś w tej materii jest szeroki wybór, kwestia by wybrać optymalnie.
Junior: Bez nerwów. Zwróciłem tylko uwagę, iż warto było pytać Piotra od strony praktycznej. Na teoretyczne wywody był p. Ambroziak czy Kacper. Wtedy próba rozmowy jak równy z równym nie raziła tak.
O wyglądzie się "nie wie", ale się go widzi
A co do autopromocji - skoro nikt jej nie potrzebuje to byłoby miło, gdyby jednak gość więcej się udzielał. Formuła polegająca na wymianie poglądów nie do końca się sprawdza. Zakłada bowiem pewną równowagę między uczestnikami (choć i wtedy przydaje się moderator rzucający pytania-hasła vide zasady dyskusji panelowej). Niestety przy 1 gościu nigdy nie będzie równowagi. Nie ma szans byście mieli - naraz - doświadczenie praktyczne Piotra, teoretyczne p. Ambroziaka czy Kacpra. Taka dyskusja miałaby sens, gdyby zaprosić 2 gości-fachowców. W przeciwnym razie zdecydowanie należałoby pójść w kierunku wywiadu/talk-show.
chucknoris: Nie do końca jest to kwestia wzięcia dużego... Zależy z kim się rozmawia. Junior widzi tu koncept partnerskiej rozmowy i owszem - duży by się przydał. Ale już w przypadku np. Ambroziaka na co duży? Chyba, że w roli weryfikującego teoretyczne podstawy jako praktyk. Generalnie chodzi mi o to, aby mierzyć siły na zamiary, w skrócie by nie uczyć Głuchowskiego jak budować masę, a Kacpra jak mieszać
odżywki. Pytać, a nie stawiać się w roli ekspertów od wszystkiego i pouczać gościa. Więcej skromności, mniej lansu, którego - podobno - wcale nie trzeba.