"Czy miałeś kiedykolwiek taki sen, który był jak rzeczywistość? A co by
było gdybyś nie mógł się z niego obudzić? Skąd byś wiedział gdzie jest
granica pomiędzy światem snu i światem rzeczywistym?"
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
temat rzeczywiscie glupi, ale coz... niczego sie od nas nie nauczysz, ale masz tu kilka praktycznych rad:
1. Zapomnij o strachu, wmow sobie ze nawet, gdy on cie zabije, to i tak wstaniesz i go dojedziesz.
2. Patrz mu przed walka prosto w oczy, ale tak jakbys patrzyl gdzies dalej ( na wylot ), to moze go speszyc.
3. Sprawiaj wrazenie "czubka" , "swira", jakbys nie mogl sie doczekac kiedy go dorwiesz.
4. Jak juz zaczniecie sie bic ( rozumiem ze nic nie cwiczysz ), to idz na maksa na zywiol, musisz byc w 100% mega-agresywny.
O treningach dzis jakichkolwiek zapomnij, mozesz sie nabawic zakwasow. Powyzsze rady napisalem ci dlatego ze na ulicy najwieksze znaczenie ma psychika, w zasadzie to skoro gosc nic o tobie nie wie, to jak bedziesz sie zachowywal zgodnie z tym co napisalem, to po chwili koles moze sam wymieknac. Pozdrawiam i zycze powodzenia.
You are not a warrior, You are Beginner!!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Jak bys mogl sie ze mna spotkac to w jeden dzien nauczyl bym cie jakis sztuczek i to wszystko. Pozniej przy laikach to juz łut szczescia.
Moze to smieszne ale nie boj sie uderzyc bo jak bedziesz chamowal ciosy to zeby sie najmocniej odslanial nic mu nie zrobisz.
Jak jestes cienki to jak tylko sie nadarzy okazja kop w jaja, piszczele, kolana. Jak sie schyli to nie boj sie pociagnac z kolana.
Jak bedziesz mial okazje to bezwzglednie klepnij go po uszach z otawrtej, lewy, prawy na zmiane. Dosyc mocno - powinien sie wywalic i po walce. Jak go sklepiesz dobrze po uszach to bedzie lezal.
Wysoko rece, zero cwiczen bo bedziesz mial zakwasy, spubuj tylko pare razy uderzac z otwartej na wysokosci uszu. Jedz normalnie i sie wysraj jak koledzy radzili. Nie wal konia bo bedziesz mial miekkie nogi ale jak wygrasz to jedz az przescieradlo bedzie sztywne
Pozdrawiam,
Mawashi
Lepiej jest być kanciastym Czymś niż okrągłym Niczym.
**Moderator Działu Trening**
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
A no i jak przegrasz to tez sobie pod koldra nie zaluj, pociesz pingwina i bedzie ok
Z praktycznych rad, nasmaruj rece i twarz kremem, jest dosyc zimno i skora wtedy jest bardziej wrazliwa. Jak bedzie sucha to na dloniach szybciej popeka a na twarzy obetrze sie i beda since. Tylko nasmarowanymi dlonmi bedzie kiepsko chwytac wiec sprobuj powalic goscia z liscia w ucho.
A jak krem sie nie wchonie caly to pod koldre sie przyda hyhy
Szacuny
2
Napisanych postów
3098
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6141
rady <spoko> hiehie
i jeszcze jest ważne moim zdaniem żebyś przy walce się wyluzował !!!
jak będziesz się krępował albo przed kimś popisać to Ci i tak nic nie wyjdzie !!! wal śmiało na luzaka
Take it easy !!!!!!!
Szacuny
0
Napisanych postów
494
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1828
polhobby bij ile wlezie najwazniejsze jest zebys niepokazal przeciwnikowi ze sie go boisz niezalamuj sie psychicznie i w niekturych sytuacjach nawet jk bedziesz penial udawaj ze sie z niego smiejesz i sie go nieboisz moge ci cos powiedziec jesli jestes praworeczny to masz wysunieta prawa reke do przodu udez przeciwnika lewa prostego mu walnij nawet niebedzie sie spodziewal ze go udezysz z lewej no to co jedynie moge ci zyczyc powodzenia
Szacuny
9
Napisanych postów
1471
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
26792
ten koles ma 18 lat i na pewno juz sie nie raz bil, a autor posta jest pod tym wzgledem prawiczkiem, wiec machanie jak glupi lapami to bedzie raczej kiepski pomysl.