PROSTE PYTANIE!!! DOTYCZY WIELU

Jestem początkującym ćwiczącym ale kiedys maiłem problem ze stawem barkowym i wielu moich kolegów ma właśnie z tym stawem problemy.Wiem ze większość rozbija sie o złą rozgrzewke ale to pomijając.Czy nikt z Was nie ma problemów ze stawami "chrupaniem" podczas ćwiczeń? Jak sobie radzicie ze stawami ewentualnie jak takich chorobowych stnów uniknąć .Dzieki za podpowiedz POZDRAWIAM

unikanie - przedwszystkim dobra rozgrzewka!!, dobra technika, dobrze dobrany ciezar i cwiczenia

ja mam podobny problem tyle ze z kolanami... dopiero kiedy porzadnie sie rozgrzeje przestaja halasowac jak u starej babci. lekarz poradzil mi by ich po prostu nie przeciazac (oj z tym jest ciezko bo tancze) i ewentualnie lykac jakies tabletki chroniace stawy np arthrostop lub pochodne

Ja miałem podobny problem z barkiem na początku mojej kariery na siłowni czasami ból był nie do wytrzymania ale potem mi przeszło i już jest spox.Tak jak kolega wczśniej pisał rozgrzewka i technika to podstawa i cięzar też musi być odpowiedni bo możesz sie nabawić kontuzji.

pozdro

Mi coś przeskakuje w lewym barku ale po dobrej rozgrzewce wszytsko jest w porządku.