Olej MCT - opis, zastosowanie.

nazjdrowiej będzie chyba jak najmniej
olej kokosowy należy do najmniej zdrowych :) - szkodzi na układ krążenia

a co jest lepsze?? mct?? czy l-carniyna??

acer222 to całkiem inne produkty
najlepsza będzie dobra dieta z ujemnym bilansem kalorycznym

Mam pytanie odnośnie tego oleju

Staram się zrzucić kilka kilogramów. Diety nie mam ściśle wyliczonej, ale wyeliminowałem "śmieci", dorzuciłem warzywne soki, staram się też jeść mniej węgli niż wcześniej, pieczywo pełnoziarniste itd - ogólnie - staram się zdrowo odżywiać!!
efekty raczej są mizerne - zrzuciłem jedynie to, co złapałem na Święta..

ćwiczę 3-6x tygodniowo (z kettlebell'em i na rowerku stacjonarnym).

Tutaj właśnie pojawia się pytanie o spożycie oleju MCT, bo w opisach jest, żeby stosować go przed i po treningu.

Moje treningi są trojakiego rodzaju:
1. sam kettlebell
2. sam rowerek (aeroby, a od święta interwały)
3. kettlebell + rowerek (aerobowo)

PYTANIA

1.) Przy których treningach i jak powinienem spożywać olej MCT?
Tzn. przed każdym wariantem treningu i po każdym?

2.) Skoro olej wchłania się tak szybko jak glukoza, to po treningu zamiast zjadać łyżeczkę miodu, powinienem zjeść łyżkę MCT? a powiedzmy pół godziny później pełnowartościowy posiłek? MCT - od razu po treningu? 5 minut po? czy zjeść szybkie węgle, a MCT dać do posiłku potreningowego?

3.) Czasem na drugie śniadanie mam sałatkę warzywną i dodaję trochę oliwy z oliwek - powinienem robić to dalej, czy zaprzestać? może w dni nietreningowe zastąpić jakoś te oleje? jak??

4.) Podobnie z kolacją - jeśli jem twaróg to zazwyczaj też polewam go oliwą z oliwek - co w dniu treningowym, kiedy spożywam olej MCT? co w nietreningowym? Najczęściej ćwiczę wieczorem, więc potreningowym posiłkiem bywa kolacja.

5.) POMYSŁ
- w dni treningowe spożywać MCT przed i po treningu, a do kolacji oliwę z oliwek
- w dni nietreningowe pożywać jedynie oliwę z oliwek (drugie śniadanie i kolacja)
(przy założeniu że spożywam 4-5 posiłków dziennie)
co o tym sądzicie?

pomijając sprawę mct przydało by sie abyś przedstawił diete bo skoro nie idzie nic ewidentnie tam jest błąd byc może też w treningu...

hmmm... jako przeciwnik ostrzejszej redukcji w jakimkolwiek znaczeniu (nic mi się nigdy nie odkłada) byłem zmuszony niedawno po raz pierwszy w życiu pochylić głowę i poszukać czegoś do redukcji;) coś poszło nie tak po raz pierwszy w życiu w trakcie mojego zimowego masowania i pojawiły się brzydkie rzeczy ;] co zrobiłem? zostałem przy tej samej ilości białka,węgli,tłuszczy,kalorii co wcześniej, tylko wyczyściłem kosmetycznie diete z produktów podejrzanych (naprawdę nic wielkiego), zastętępując pewniejszymi i zacząłem się rozglądać za jakimiś naturalnymi w miarę suplami wspomagającymi redukcję.To miał być dopiero pierwszy krok, a okazał się być ostatnim.

Padło na MCT (choć nie wierzyłem nigdy w ten badziew)... Przez 2 TGODNIE wszytko co było nie tak zostało idealnie wyrównane. Byłem tak przerażony efektami że musiałem to przestać brać! trochę BF to nic strasznego, a czułem że gdybym kontynuował to absolutnie bym go stracił.

Przez 4 dni brałem po dwóch łyżkach przed treningiem, a później przez 11 dni również po dwie łyżki po treningu. Wystarczyło mi małe opakowanie Trac za 27zł... nawet zostało jeszcze trochę.

Pierwsze kilka spostrzeżeń co do tematu i wcześniejszych wypowiedzi.
- MCT jest absolutnie bezsmakowy i bezzapachowy!!!!!
- nie ma żadnych problemów z trawieniem go, żadnych!!!!!!!!
- dodaje energii, nie pamiętam ile dokładnie ale chyba o 9kal więcej niż gram białka , energia ta nie magazynuje się w postaci BF!
- dodatkowo czytałem w głównym poście że trzeba mieć zdrową wątrobę żeby to przyjmować. Bzdura! krótkołańcuchowy tłuszcz właśnie ma to do siebie że nie potrzeba żółci do jego trawienia!!!!! co znaczy że nie angażuje wątroby właśnie. To dlatego a) szybko się wchłania i daje energię, b) jest popularny w świecie pro-bo nie obciąża ich zjechanej już wątroby.
- wg.mnie nie trzeba się z tym srać, tylko brać. Bez faz przygotowania, nasycenia czy innych pierdół, to jest olej po prostu.
- dodam niestety że olej kokosowy niestety obniża rzuty testosteronu, aczkolwiek trzeba by było to jakoś zweryfikować, bo zaczytałem to gdzieś przypadkowo i nie pamiętam co i jak dokładnie. Jednak nie ma się czego bać, nikt nie pije bo 100ml dziennie!

to w formie jasności i niejasności.

Dodam jeszcze że na treningach po braniu MCT dostawałem naprawdę dużo energii. nie tak jak po Purplu wiadomo;) ale było nie najgorzej. Pociłem się na treningach jeszcze bardziej niż zwykle. Są opinie że takie pocenie się jest wynikiem tego że organizm coś trawi i przez to jest podwójnie niejako obciążony. Takie coś może się zdarzać właśnie po dawkach OLIWY przed treningiem, przy MCT nie ma tej groźby! więc można być pewnym że nie dość że spala się tłuszczyk zaległy, to jeszcze dodatkowo ćwiczy się z większym polotem, co dodatkowo daje rezultaty.

było gdzieś pytanie czy białko + MCT to dobre połączenie. Tak, są gainery z dodatkiem MCT, to białko tym bardziej będzie dobre. Powiedziałbym wręcz że idealne połączenie do budowy masy czysto mięśniowej dla ludzi z tendencjami do odkładania.

Nie polecam brania MCT bez potrzeby jednak. Po co? dopiero jak coś pójdzie nie tak jak trzeba to można wrzucić. Of korz, zachowajcie też rozsądek, wiadomo że ludzie ze znaczną nadwagą nie od razu będą widzieli efekty, obawiam się że w ich przypadku trzeba czegoś mocniejszego, jednak zmiany na mniejszym poziomie MCT zapewnia w pełni.

Przez cały czas jestem na Oliwie, i nigdy nie miałem takich rezultatów co po MCT.

@panteon

ja brałem po 2 posiłku (z rana) tran+oliwa (z czasem animal omega po prostu) później popołudniu miałem treningi. Brałem wpierw suple które zawsze biorę i dopiero po nich MCT, przed i po treningu tak samo.

biorę omega3 w capsach - rano i wieczorem..

jak już ją wykończę to zakupię tran pitny i MCT..

jeśli robię trening aerobowy, to też przed nim i po nim miałbym spożywać MCT? w jakich odstępach czau? przed samym treningiem? pół godz wcześniej, czy może w posiłku przedtreningowym (czyli jakieś 2 godz wcześniej)?
co ze spożyciem PO treningu? natychmiast - zamiast szybkich węgli? czy dopiero w posiłku potreningowym? czy może z białkiem?

trening > miód > 20-30 min> białko + MCT > 1-1,5 godz - pełnowartościowy posiłek potreningowy?
jak to spożywać?

To jest tylko olej. Nie ma się nim co przejmować, choćby nie wiem jak był skuteczny to wciąż jest tylko olej. Ja biorę jeszcze vitargo po treningu, oraz purple wraath i przed i po. I wcale nie musiałem kombinować zbytnio z tym MCT. Po prostu brałem jak mi się przypominało, ale ZAWSZE w okolicach okołotreningowych. A czy z posiłkiem, czy po, czy do biała... OBOJĘTNE! ;] czasami łykałem przed wyjściem na siłkę, czasami zaraz po posiłku potreningowym, po treningu czasami miałem MCT w plecaku i od razu łykałem z gwinta dwa łyczki, czasami po powrocie, czasami z posiłkiem potrenigowym. Zasada jest jedna: w okolicach treningu i nie robić mieszanki po której się porzygasz! (np. purple razem z MCT... bleeehhhh)

bradzo dobrze wchodzi razem z jakimiś szejkami, polecam: twaróg, trochę mleka, owsianka, troszkę kapuczino;] i własnie MCT, język w dupie.... ;P

znaczy się i tak jest bezsmakowy, ale wtedy łatwo go rozmieszać i dodaje szejkom takiej oleistości fajnej;>

Zmieniony przez - Simonidas w dniu 2010-03-02 18:05:22

ale jeśli spożyję MCT pół godziny przed treningiem aerobowym, to będzie miało to sens? wygląda to dziwnie, a z opisu wynika, że tak należałoby zrobić..

czasem szamałem jakąś kanapkę czy coś, żeby na głodnego nie pedałować, ale nigdy olej - raczej unikałem tłuszczy w okolicy treningu - stąd wątpliwość..

ah, MCT bierz TYLKO przed silowym i po siłowym (w sensie kulturystyczno-siłowym). Co do aerobów to nie mam pojęcia jak to może działać. Brzmi to bezsensu więc pewnie jest bezsensu, nie warto ryzykować. sama dawka wokół siłówki Ci styknie, efekty będą!!!!! a jak masz aeroby oprócz tego, to po prostu efekty bedą jeszcze lepsze... ;0 ale zostań na etapie MCT+siłówka.