Szacuny
6
Napisanych postów
2097
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
10222
Kilbian napisal "Co zaś tyczy się stójki to owszem, lepszą ma Silva." niestety nie moge sie z tym zgodzic. w ostatnim czasie mino bardzo poprawil box a jako argument moge podac jego walke z kharitonovem. moze silva jest agresywniejszy ale mimo wszystko zarowno technika jak i warunki fizyczne oraz inteligencja sa po stronie big noga.
Zmieniony przez - andreazz w dniu 2006-05-23 12:57:54
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
Minotauro góruje pod każdym względem. i myślę, ze to ejdyna osoba, która może realnie zagrozić Fedorowi.
walczy tak samo na zimno, technicznie, potarfi być wszechstronny i nie daje się ponosić emocjom. zobaczcie, jak się na siebie darli Wand i Arona ostatnio, jakie widowisko zrobili z walki.
Szacuny
3125
Napisanych postów
22804
Wiek
36 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
208988
Baby za Twój opis też dałbym CI soga, ale nie mam abonamenta
Co do tego, że Wand nie miał osiągnięć w kickboxingu i muay thai to co z tego? Aleksiej Ignashov podobno nawet nie jest rozpoznawalny w swoim kraju jako tajboxer, mało kto o nim słyszał. W MMA walczy się inaczej niż w formule k-1/mt/kb inaczej się kopie, uderza kolanami...
Szacuny
2
Napisanych postów
1435
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7041
Dlatego też właśnie to napisałem - że nie ma co wspominać o jakichś tytułach z innych sportów walk i powoływać się na ich rzekomą "fikcyjność" czy "autentyczność", bo to się mija z celem (zwłaszcza, że o ile mi wiadomo to nie Rodrigo ma tytuł jakiegoś mistrza w boksie, lecz jego brat - Rogerio ). Sensowniej jest wyciągać wnioski z dotychczasowych walk i na tej podstawie budować jakieś swoje prognozy odnośnie ewentualnych starć.
A za komplement bardzo dziękuję Joanno. Miło mi, że tak uważasz
Szacuny
2
Napisanych postów
1435
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7041
Jest dobrym wyznacznikiem. Sam się zastanawiałem pisząc tamtego poprzedniego posta, czy jej nie przytoczyć jako dowód na solidną stójkę Nogueiry.
Ale wciąż uważam, że lepszym stójkowiczem jest Silva - w tym sensie, że bardziej efektywnym, niebezpiecznym. Aby zdać sobie z tego sprawę wystarczy porównać sobie ich style, lub też ilość walk wygranych w stójce przez Silvę i Nogueirę. Dysproporcja jest ogromną i to na korzyść Silvy. A walki takie jak z Sergei'em są natomiast przykładem tego, że chociaż Mino nie ma w zwyczaju tak kończyć walk to jednak cieniasem w tym elemencie nie jest w żadnym razie i umiałby skutecznie zneutralizować główną broń Wanderlei'a.
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
w tym przypadku liczy się to, ze sam nie daje się zdemolować. Crocop był chyba w najepszej formie, gdy próbował. o ile pamiętam, tamta walka toczyła się głównie w stójce
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2006-05-23 16:04:29