Odżywki dla kolarza

majkox

może TRAC - BCAA XTank ?

W ogóle nie opłacalne.

Jabłczan kreatyny i beta-alanina pójdze na ruszt później. Jeździłem bez i nie narzekałem, to pojeżdżę jeszcze ;) Chcę mieć kontrolę nad tym co jak działa :) Chociaż czytałem o tej beta-alaninie i prawdę mówiąc średnio mnie przekonały te artykuły. Zwłaszcza te kłucia występujące. Podchodzę do sprawy, że rower to przyjemność, a nie walka z udowodnieniem czegoś i szkoda mi trochę cierpieć 1-1.5h z powodu bety, której jakość działania chyba aż tak nie jest pewna a i chyba trochę przypomina BCAA?


Póki co BCAA + Vitargo + WPC będzie OK na pierwszy miesiąc proszków ;)

Rozumiem, że BCAA spożyć około 30 minut przed jazdą. Czy jak zjem obiad około godziny przed jazdą (staram się wcześniej, ale różnie bywa) to będzie ok? Gdzieś czytałem, że BCAA na czczo trzeba pić. A na WPC ile mam czasu na wypicie po treningu? Często się zdarza, że na koniec jazdy zjeżdzamy jeszcze na kawę, więc w domu jestem i 30-45 minut po skończeniu jazdy. To pewnie za późno? W domu też się rozciągam i masuję po jazdach. Najlepiej byłoby zjechać prosto do domu, zrobić rozciągania w 15 minut i wypić WPC. Ale jakie mam rzeczywiste możliwości w tym temacie?

PS. Rozważam wciąż Hi-Tec i BCAA z konkurencyjnego forum, które jest jednak dużo tańsze od Hi-Tec i ma mniej chemii...

K_PS

Wystarczy Ci zwykłe WPC, do stosowania według braków w diecie

Odkopuję, bo mam zagwostkę. Kupiłem WPC i chyba mój organizm nie do końca go trawi.
Przez 10 lat byłem weganinem i po tym okresie mam czasami problemy z nabiałem, zwłaszcza z czystym mlekiem (nadal piję sojowe czy migdałowe), czy kawą z mlekiem. Jogurty czy sery bezproblemowo. A po WPC mam trochę brzuch obolały przez cały dzień czego wcześniej po treningach nie było.

Zastanawiam się zatem czy szukać innego białka WPC czy też zmienić zupełnie typ. Czytałem, że uczuleni na laktozę (ja uczulenia nie mam jako tako, ale może odzwyczaiłem organizm jednak od tego) powinni pić WPI. A może przejść na soję albo vegan blend?

Jeśli masz problemy z tolerancją laktozy to zmień wpc na izolat, powinno być ok

Witam po rocznej przerwie,

Odkopuje temat bo czas na pare zmian itd.

W truć chwili stosowałem następująco:
- BCAA 1gr/10kg ciała przed treningiem/wyścigiem
- Vitargo +electrolyte w trakcie jazdy (ew Vitargo Profssional przy wielogodzinnej jeździe lub intensywnym krótszym wyścigu)
- WPI po wyścigu + resztka z bidonów Vitargo



Aktualnie myśle o modyfikacji tego zestawu i prosze o porady.

Lekki trening:
- beta-alanina przed jazda (nie mogę znaleść proporcji na wagę ciała nigdzie)
- w trakcie Vitargo
- po jeździe: do resztki Vitargo dosypać BCAA (1g/10 kg ciała) i WPI

Mocny trening:
- jak wyżej, ale BCAA polowe dawki przed jazda, a polowe po

Wyscig/bardzoo intensywna jazda:
- Vitargo Carboloader - po jednej porcji na dzień przed i przed wyścigiem
- beta-alanina przed zmieszana z carbo i BCAA (znowu nie wiem jak liczyć)
- BCAA - pol dawki przed i pol po (w Vitargo Professional w trakcie tez jest BCAA)
- izotoniki wiadomo
- po reszta BCAA z resztka izotonikow lub carbo i pozniej WPI


Czy taki schemat jest dobry?
Jak stosować betę? Jakie dawki? Wg artykułów zrozumiałem, ze działa dobrze przy regularnym stosowaniu. Co zatem z dniami kiedy nie trenuje? Czy tez stosować? Jeżeli tak to kiedy? Na czczo? Ze śniadaniem? Jaka dawka?


Dodatkowo rozważam jablczan kreatyny. Wydaje mi sie, ze najlepiej poczekać na koniec sezonu i po regeneracji stosować przy budowie siły. A moze warto stosować cały czas? Pytanie tez czy warto stosować doraźnie np tylko przy wyścigach siłowych, a cała serie zrobić w zimie? Jak liczyć tez dawki?


Dzięki z góry za pomoc,
Pozdrawiam :)

beta lanina 3g na porcji starczy w zupelnosci, po treningu tez mozesz dac, w dzien bez treningu okolo 5-6g rowniez, nie ma znaczenia kiedy

bcaa lepiej dac przed/w trakcie
po wpc+wegle

kreatyne w Twoim przypadku dalbym w suplementacji stalej.
doraznie nie pomoze w ogole

Dzięki za odpowiedź!

Rozumiem, że dawkowanie beta alaniny jest niezależne od masy ciała?
W takim razie przed treningiem dosypie 3g do BCAA i ew. węgli, a po treningu do resztki vitargo drugie 3g które zostały.
W dzień kiedy nie ma treningu będę spożywał 6g (akurat taką mam miarke na 3g to 6g bedzie wygodnie).
Czy betę należy brać cały czas? Czy też co kilka miesięcy robić przerwę?

Pytanie mam natomiast dlaczego uważasz, że BCAA lepiej dawać przed treningiem, aniżeli po? Mam wrażenie, że są różne opinie na ten temat.


Co do kreatyny, to ciągle mam obawy o nabranie dodatkowej masy z wody wpływających zarówno na masę ciała (podjazdy w górach) jak i gibkość ciała (ważna w kolarstwie). Wciąż jestem bardziej za tym, aby zacząć jej stosowanie w okresie zimowym przy treningu siłowym i zobaczyć efekty, teraz jest środek sezonu.
Natomiast możesz powiedzieć coś na temat dawkowania jabłczanu kreatyny. Zarówno w okresie treningów siłowych jak i "na stałe"?

tak:)
betka okolo 5-6g na dobe wystarczy w zupelnosci.
betke mozna brac przez dluzsze okresy typu 3-6 miesiecy, pozniej standardowo mozna robic przerwe jak od wszystkiego.

co do dawkowania bcaa przed treningowo
https://www.sfd.pl/BCAA_vs_EAA__a_timing_!-t750889.html

co do kreatyny, jak masz obawy to smialo mozesz skorzystac w okresie zimowym, jednak nie powinno byc raczej problemu z takimi skokami masy by utrudnialy Ci jazde

Dzięki za info i bardzo ciekawy artykuł. Trochę się w nim gubię, ale jak rozumiem EAA jest zawarta w WPI więc jak po treningu piję WPI to o EAA nie muszę się martwić?

A BCAA rzeczywiście wychodzi, że lepiej przed i/lub w trakcie :)

zgadza sie