Szacuny
19
Napisanych postów
4345
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
20325
Witam Panie i panowie moje zapytanie brzmi odnośnie waszego porannego wstawania?
BO ! juz się tłumaczę jutro pracę zaczynam (musze zarobić na siebie)
i zawsze byłem przyzwyczajony do biegania naczczo (ponieważ lubię dobrze się czuc cały dzien - fajne uczucie) trening trwa 45-55 min.
I TEraz do pracy mam na 6-00. i wstawałbym tak 4-00.
opłaci mi się? a pytanie z tego że moze jest ktoś kto tak robi.
co myślicie?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
bieganie i wstawanie - dwie czynności które najmniej lubię robić
najlepsza chyba opcja jak kolega wyżej - zainwestować w rowerek lub bieżnie,mi przynajmniej łatwiej się oddycha niż jak biegam na powietrzu...
Szacuny
25
Napisanych postów
6418
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
17630
Dokładnie co innego siedzieć przy biurku jeśli lubisz to co robisz, pewnie że się opłaca tylko musisz się liczyć z tym, że pora na sen musi przyjść wcześniej, niż zazwyczaj
Szacuny
25
Napisanych postów
2482
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
20068
Jeśli pracujesz przy biurku to nawet trzeba sie poruszać . Co godzinę powinieneś wstać i poruszać sie parę minut gdzieś kiedyś właśnie widziałem specjalny trening właśnie dla osób pracujących przy biurku
Szacuny
1
Napisanych postów
1293
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
26774
Też miałem taki plan tyle ze ja robiłem na budowie i wstawałem właśnie o 5 i biegałem 30 minut to po robocie o 17-18 byłem nie do życia Ale jak mówisz ze lajtowa robota to możesz spróbować i sie przekonasz czy dasz rade I tak jak panowie wyżej napisali o 20-21 już w kime musiałbyś iść... no ale powodzenia
"Góra na którą się wspinasz, nie będzie widoczna dla publiki.. Ale i tak nie wolno Ci przestać się wspinać"