O WIELCY PRZEMÓWCIE!!!

Chłopaki, nie tak ostro bo sie facet załamie. On chyba oczekuje od nas jakiejs pomocy. A wiec jezeli mamy Ci pomoc podaj wzrost i wage.
Pozdrawiam

metrowiec

A nie możesz rzucić okiem do jego profilu ? Nie musiałbyś zadawać pytań na które odpowiedzi są oczywiste.

Fighter
Moderator: Sztuki Walki

ja na pogrzeb nie przyjdę, nie będę jeździł z warszawy gdzieś w lubelskie by pożegnać jakiegoś d****a, sorry

I must find the truth that is true to me, the idea for which I can live or die...

Mowiac szczerze cala przygode z koksem zaczales od konca, czyli od lekow przeznaczonych dla dobrze zaawansowanych zawodnikow. Kombinacja omnadrenu i metanabolu jest tak silnie anaboliczno-androgenna, ze powinni jej uzywac ludzie, ktorzy maja za soba przynajmniej 7-8 lat treningu silowego, z czego 3 lata na srodkach typu primobolan, czy deca durabolin.
Jesli mozesz, zrob przerwe, przynajmniej rok poltorej na doprowadzenie swojego ukladu hormonalnego do punktu wyjsciowego. Oczywiscie zakladam, ze caly czas bedziesz cwiczyl. Potem ewentualnie mozna pomyslec o jakims delikatnym cyklu zlozonym z primobolanu/deca durabolinu i winstrolu.
Sadze jednak, ze rzeczywistosc pokaze, iz masz mniej rozsadku i zrealizujesz swoj zamiar cyklu zlozonego z omki i mety. Jesli tak sie stanie, zrozum jedno, w przypadku hormonow i ich pochodnych, powyzej pewnych dawek nie ma znaczenia jak duzo wezmiesz. Przy duzych ilosciach SAA, organizm i tak zagospodaruje tylko tyle ile jego receptory beda moga przyjac. Sypanie 7 tabl. mety, nie ma w Twoim przypadku sensu. To nie czasy Lou Ferrigno, czy Arnolda Schwarzeneggera, ze bralo sie tyle dianabolu ile zmiescilo sie w dloni. Trzeba brac rozsadnie, czyli tak by przy minimalnej ilosci sterydu osiagnac maksimum efektu.
Tak wiec, caly cykl nie dluzej niz 8 tygodni, metka w systemie piramidalnym (1 tydz. - 1tabl., 2 tydz. - 2tabl., 3tydz. - 3 tabl., 4tydz. - 4 tabl., 5tydz. - 4tabl., 6tydz. - 3tabl., 7tydz. - 2tabl., 8tydz. - 1tabl.), omnadren 1amp./tydz przez 5tyg. poczawszy od pierwszego tygodnia cyklu. Oczywiscie na zakonczenie tak ciezkiego cyklu warto wziac HCG (przez 2 tyg. po 2amp./tydz.) lub clomid (1 i 2 tydz. po odstawieniu sterydow po 100mg, trzeci tydz. 50mg). W trakcie calego cyklu musisz miec pod reka nolvadex, nawet jesli do tej pory nie miales sklonnosci do ginekomastii. Oczywiscie o diecie i regenracji nie wspominam, gdyz zakladm , ze to masz w malym palcu, (choc ciezko w to uwierzyc, gdy ma sie zaledwie poltorej roku stazu treningowego).
Na koniec ostatnia uwaga. Wiem, ze powiesz, to za slaby cykl! Tylko powiedz na czym opierasz swoja opinie? Na tym co powiedza koledzy na silowni i tzw. "eksperci" z silowni? Smieszne. Pamietaj, nie pros o rozpisanie cyklu osobe, ktora sprzedaje Ci koks, bo dealerowi nie zalezy na Twoim zdrowiu tylko na kasie, ktora z Ciebie zerznie.

Pozdrowka

3 cykle w ciągu 1,5 roku?????Opanuj się!
Nie ma sensu truć się tymi szkodliwymi środkami kolejny raz,zwłaszcza takim wysokim dawkowaniem.Pamiętaj ,że sterydy tylko pomagają w budowaniu mięśni,nic za Ciebie nie zrobią.Musiałbyś ważyć ze 120 kg,żeby brać takie dawki.Spróbuj czegoś słabszego i na pewno lepszego w działaniu,np.deca,prima,wino.Wcześniej jednak zrób sobie dłuższą przerwę od androgenów i zacznij myśłeć nad tym co robisz, bo nie wyjdzie Ci to na zdrowie.Pamiętaj,że trening i optymalne odżywianie są sposobem do uzyskania jak najlepszych wyników.

Alfu

Yos święta racja...jakąś odżyweczkę bym sobie kupił za bilet i kwiaty..

Chłopaki, wielkie dzięki,że rozjaśniliście mi w głowie.
Nie zrobię tego cyklu.
Powiedzcie tylko, czy jeśli moje efekty po takich ostrych cyklach były tak mizerne, to oznacza to, że moja genetyka jest po prostu do dupy.I że nie nadaję się do tego sportu.
Zależy mi na tym co robię ale jeśli to nie ma sensu to mi powiedzcie.

Uwielbiam ten sport.

Czang znawcą nie jestem, ale czy Ty chcesz się zabić?
A może chociaż zmutować?

Kuba

Najpierw synu poćwicz troche naturalnie.Poznaj zasady racjonalnej diety,treningu, suplementów i regeneracji.Ten ostatni czynnik jest szczególnie niedoceniany.A odgrywa WIELKĄ rolę.Pokombinuj z różnymi treningami , dietą ,spróbuj kreatyne (nie wiem czy próbowałes).Pamiętaj,że każdy z nas jest inny i to co jest dobre dla kogoś nie musi być wcale dobre dla Ciebie.Tu się wszystko kręci wokół jednostki.A żebyś wiedział co jest najlepsze dla Ciebie musisz przetestować to i owo a może nawet jeszcze więcej. Ostatnia moja rada :Dużo eksperymentuj i BĄDZ CIERPLIWY, nie od razu Rzym zbudowano...

Ps.Chłopaki mi niedawno radzili na forum :koks traktuj jako ostateczność...to było naprawdę mądre zdanie.

pozdrowionka,

mikey.

czang-to co napisałeś jest kompletnym nieporozumieniem(mówiąc delikatnie)