ORBITREK-pytanie

Czy wasze obritreki mają nieruchome oparcie+ ruchomą kierownicę? Czy zwracać w ogóle na to uwagę? Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi.
Z tego co się orientowałam są też orbitreki w których można zablokować kierownicę, tak aby podczas ćwiczeń pracowały tylko nogi. Są też takie w których kierownica jest ruchoma podczas ćwiczeń. Nie wiem na który model się zdecydować-doradzcie.

Uff, namieszałam trochę z tymi kierownicami

Czy Ty nazywasz kierownica te dwa uchwyty do rak? Jezeli tak, to moj orbik ma element nieruchomy posrodku, gdzie mozna oprzec lapki [i np. zmierzyc puls, ale to urzadzenie do pulsu to badziewne jest, wolalabym klipsa chyba], ale nie mam mozliwosci zablokowania uchwytow na rece, bo one sa zmontowane z pedalami. Moge co najwyzej odkrecic gorna czesc tych uchytow, zeby sie nie majtaly jezeli ich nie potrzebuje, ale zablokowac sie nie da. Natomiast one sa tak zrobione, ze nawet jezeli nie chcesz cwiczyc rak, to w zasadzie nie bija

No tak, kierownica w orbitku to te uchwyty! Właśnie mam na oku takiego orbitreka z ruchomymi uchwytami i oparciem na środku, w którym jest pulsomierz! Też wolałabym klipsa. Zadowolona jesteś ze swojego orbita? Gdzie kupowałaś? Może na allegro? Ja trochę się boje allegro- zwłaszcza, że samemu trzeba sprzęt złożyć... No ale może ryzyk-fizyk Orbit, którego wypatrzyłam na allegro kosztuje 369 zł i wydaje się być całkiem solidny, sporo osób go kupiło.

Na allegro. Mam hiszpanskiego FIKAMa, kosztowal wiecej, trzeba bylo zlozyc samemu i nie udalo nam sie naciagnac gąbki na uchwyty Jest magnetyczny, wazy ok. 30kg, ale specjalnie stabilny to on nie jest, obraca mi sie jak cwicze.

Generalnie nie jestem niezadowolona. Jest OK, ale zachwycac sie tez nie ma czym.