Artykoool z RP 26kwietnia:
Badania - Niebezpieczna żywność
Rakotwórcze frytki
Niektóre produkty żywnościowe, takie jak frytki i chipsy, mogą zawierać substancje rakotwórcze w wysokim stężeniu - poinformowali szwedzcy naukowcy. Ze względu na wagę informacji, naukowcy zdecydowali się upublicznić ją jeszcze przed oficjalnym zakończeniem badań i publikacjami w czasopismach fachowych. Do uzyskania potwierdzenia specjaliści jednak nie zalecają wycofywania produktów ze sklepów.
Z informacji przedstawionych przez naukowców z uniwersytetu w Sztokholmie i szwedzkiego rządowego Instytutu ds. Żywności, w produktach zawierających duże ilości węglowodanów, m.in. w ziemniakach, na skutek długotrwałego pieczenia lub smażenia może dojść do wytwarzania akrylamidu - umieszczonego na liście substancji podejrzewanych o działanie kancerogenne.
Szczególnie niebezpieczne jest stosunkowo wysokie jego stężenie w tak przetworzonych potrawach. Jak twierdzą Szwedzi, zwykła paczka chipsów zawiera 500 razy więcej tej substancji niż dopuszczalne jej stężenie w litrze wody pitnej, określone przez WHO. "Pracuję tu już 30 lat i jeszcze nigdy nie widziałem czegoś takiego. Odkrycie, że akrylamid jest wytwarzany w procesie przygotowywania jedzenia i to w tak dużej ilości, jest dla nas nowością. To może wyjaśnić wiele przypadków zachorowań na raka", powiedział agencji Reuters Leig Busk z Instytutu ds. Żywności. Według informacji Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem akrylamid powoduje uszkodzenia genetyczne, a testy na zwierzętach dowiodły, że jest odpowiedzialny za powstawanie guzów nowotworowych w żołądku.
Szwedzi o swoim odkryciu poinformowali już Komisję Europejską i rządy krajów Unii. Nie zdecydowano się jednak jeszcze na wycofywanie produktów żywnościowych ze sklepów. Zdaniem Leifa Buska przebadano dotąd ok. 100 wybranych losowo próbek, co nie jest ilością wystarczającą do podjęcia tak radykalnych kroków. Zdaniem dr Michaela Thuna z American Cancer Society, wahanie Szwedów, którzy zwykle dbają o bezpieczeństwo konsumentów, świadczy o tym, że sami naukowcy jeszcze nie mają pewności co do mechanizmu powstawania akrylamidu. PEKA
hhmmm...
i co Wy na to... ??
Fryki, chipsy - bleee...
<><>NIE JADAM, NIE JEM, NIE BEDE JADL<><>
Pozdrawiam!
"Człowiek rodzi sie mądrym, a potem idzie do szkoły"
Badania - Niebezpieczna żywność
Rakotwórcze frytki
Niektóre produkty żywnościowe, takie jak frytki i chipsy, mogą zawierać substancje rakotwórcze w wysokim stężeniu - poinformowali szwedzcy naukowcy. Ze względu na wagę informacji, naukowcy zdecydowali się upublicznić ją jeszcze przed oficjalnym zakończeniem badań i publikacjami w czasopismach fachowych. Do uzyskania potwierdzenia specjaliści jednak nie zalecają wycofywania produktów ze sklepów.
Z informacji przedstawionych przez naukowców z uniwersytetu w Sztokholmie i szwedzkiego rządowego Instytutu ds. Żywności, w produktach zawierających duże ilości węglowodanów, m.in. w ziemniakach, na skutek długotrwałego pieczenia lub smażenia może dojść do wytwarzania akrylamidu - umieszczonego na liście substancji podejrzewanych o działanie kancerogenne.
Szczególnie niebezpieczne jest stosunkowo wysokie jego stężenie w tak przetworzonych potrawach. Jak twierdzą Szwedzi, zwykła paczka chipsów zawiera 500 razy więcej tej substancji niż dopuszczalne jej stężenie w litrze wody pitnej, określone przez WHO. "Pracuję tu już 30 lat i jeszcze nigdy nie widziałem czegoś takiego. Odkrycie, że akrylamid jest wytwarzany w procesie przygotowywania jedzenia i to w tak dużej ilości, jest dla nas nowością. To może wyjaśnić wiele przypadków zachorowań na raka", powiedział agencji Reuters Leig Busk z Instytutu ds. Żywności. Według informacji Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem akrylamid powoduje uszkodzenia genetyczne, a testy na zwierzętach dowiodły, że jest odpowiedzialny za powstawanie guzów nowotworowych w żołądku.
Szwedzi o swoim odkryciu poinformowali już Komisję Europejską i rządy krajów Unii. Nie zdecydowano się jednak jeszcze na wycofywanie produktów żywnościowych ze sklepów. Zdaniem Leifa Buska przebadano dotąd ok. 100 wybranych losowo próbek, co nie jest ilością wystarczającą do podjęcia tak radykalnych kroków. Zdaniem dr Michaela Thuna z American Cancer Society, wahanie Szwedów, którzy zwykle dbają o bezpieczeństwo konsumentów, świadczy o tym, że sami naukowcy jeszcze nie mają pewności co do mechanizmu powstawania akrylamidu. PEKA
hhmmm...
i co Wy na to... ??
Fryki, chipsy - bleee...
<><>NIE JADAM, NIE JEM, NIE BEDE JADL<><>
Pozdrawiam!
