Szacuny
1
Napisanych postów
102
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
469
Hej, mam problem, który zna pewnie nie jedna osoba na forum - w ciągu ostatnich 3 lat straciłem równe 50 kilogramów. Schudłem z wszystkich partii ciała - prócz brzucha. Rozmawiałem z trenerami na swojej siłowni i powiedzieli, że prócz nie wielkiej ilości tłuszczu - mam w tym miejscu przede wszystkim nadmiar skóry. Jak jestem wyprostowany - zupełnie tego nie widać. Ale jak się nachylę - zwisa mi jeden wielki, za przeproszeniem flak tłuszczu i skóry.
Ważę 75 kg, mam 190 cm wzrostu (21 lat) - jak zmniejszę węgle w diecie to za parę miesięcy będę mógł grać w jakimś filmie jeńca z obozu koncentracyjnego.
Jestem szeroki w klacie (taki układ kostny) - więc jakoś to w miarę wygląda, ale ręce i ramiona robią się coraz cieńsze - nie proporcjonalne do reszty, a brzuch dalej wisi.
Co z tym mogę zrobić ?
Wiem, że są jakieś laserowe zabiegi - ale ma to też uboczne skutki. A nie wyobrażam sobie pójścia pod skalpel - zostaną blizny.
Przede wszystkim, czy jest to dalej ogrom tłuszczu, czy rzeczywiście skóra ? I jak to cholerstwo usunąć ?
Szacuny
3036
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349871
generalnie sugeruję wypełnić ankietę działu, wrzucić dietę i trening do oceny, wtedy możemy główkować, na razie wiadomo tylko jak wyglądasz. BTW kiedy ostatnia przerwa była?
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Szacuny
1
Napisanych postów
102
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
469
Bo nie widział mnie Pan w 2010 roku - straciłem równe 50 kilogramów tłuszczu, przez 3 lata nie opuściłem ani jednego treningu na siłowni. I dla mnie już jest to sukces, który motywuje do dalszej i ciężkiej pracy. Nie należę do tych, którzy płaczą, kiedy im coś nie wychodzi - raczej szukam błędów w dotychczasowej pracy i je eliminuje - idąc dalej. Bo mam cel, który chce zrealizować i zrobię to - po przez dalszą ciężką pracę. A zmęczenie rzeczą ludzką. Osiągnięcie celu - nie ważne czy w sporcie, czy w pasji - to droga przez krainę bólu. Jak to kiedyś powiedział CT Fletcher.
Zmieniony przez - Redukcjawagi w dniu 2013-08-03 15:03:34
Szacuny
1
Napisanych postów
102
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
469
Rzeczą dość powszechną jest, że najwięcej tłuszczu gromadzi się na brzuchu - więc podczas redukcji, po wypaleniu niemalże wszystkiego ze wszystkich innych partii ciała, na brzuchu tłuszcz dalej jest - zwłaszcza w dolnej części. Nie wiem co dalej robić - ale tak na zdrowy rozsądek - powoli może powinniśmy zwiększać ilość węgli w diecie - zachowując delikatny bilans minusowy, albo wyjść na zero - zwiększyć ilość aerobów, przeplatać je z interwałami - i dalej trenować siłowo. Jak nabierzemy trochę więcej mięśni - automatycznie wykonując tą samą ilość aerobów / interwałów - tłuszcz będzie się spalać szybciej. Im więcej mięśni - tym szybciej go spalamy. Wtedy po prostu czekać, aż ten tłuszcz z brzucha zejdzie do końca. Przy tym zacząć robić ćwiczenia na jego mięśnie.
Szacuny
1
Napisanych postów
102
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
469
Wklejam wiadomość od znajomego trenera - i teraz już się gubię, czy jest to tłuszcz, czy nadmiar skóry.
"ten ... to cymbał jest, za przeproszeniem. Wystarczy porównać obwód w pasie teraz i przed schudnięciem. Przecież cały ten tłuszcz, który zniknął był obleczony skórą, która łatwo się rozciąga ale już tak łatwo się nie kurczy, niestety"
Szacuny
3036
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349871
Jakby kolega znajomy trener takim specjalistą był, to pewnie nie szukałbyś rad w internecie, jak i niedzielnych szkółek trenerskich mamy w Polsce kilkadziesiąt. Obwód pasa spoko, mógł Ci spaść, ale czy jak spadnie X cm to znaczy, że spadł cały tłuszcz? Nie sądzę. skóra to cieniutka warstwa, nie zwały jak widać na zdjęciu. Takie tłumaczenie "na skórę", to domena osób, które nie potrafią zredukować do końca.
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Szacuny
1
Napisanych postów
102
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
469
Ja właśnie też obstawiam, że to sadło jest. Ot właśnie ten argument, że skóra to cienka warstwa. Jej nadmiar mam choćby na bicepsach, nie brzuchu. Wrzucam sog'a.