Szacuny
11148
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jeśli chcę szybko i efektywnie przytyć (jestem ekstremalnym przypadkiem ektomorfika - 50kg/182cm) robić koktajle z gainerem czy białkiem? Słyszałem, że na samym białku masy nie zbuduję? I kiedy wprowadzić do treningu kreatynę (na razie stosuję trening ACT)?
Szacuny
1
Napisanych postów
32
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
170
A czy mogę zastąpić gainerem większość posiłków? To znaczy tak, że zostałyby mi tylko te 3 główne (śniadanie, obiad, kolacja), ew. najwyżej 2 dodatkowe? Bo wychodzi na to, że przy diecie dla ektomorfika musiałbym średnio co 2 godziny przygotowywać sobie pełnowartościowy posiłek, a ja już teraz nie mam na to czasu. A co dopiero będzie, gdy pójdę na studia...
Szacuny
1
Napisanych postów
32
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
170
Hmm.. dobra, to inaczej: załóżmy, że mam na obiad pierś z kurczaka, ryż brązowy, oliwę z oliwek i jakieś warzywa. Normalnie oczywiście przysmażyłbym pierś, ugotował ryż, z warzyw może zrobił sałatkę. A co jeśli wrzuciłbym wszystko do miksera i zmiksował? Czy gdyby udało mi się to wypić bez zwymiotowania, to dostarczyłbym dla organizmu tą samą ilość kalorii i wartości odżywczych, co w przypadku zjedzenia tego posiłku w "normalny" sposób?
(Tak, ja pytam poważnie...)
Zmieniony przez - masufka1 w dniu 2013-08-08 18:37:39
Szacuny
1
Napisanych postów
32
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
170
Przecież zjeść coś, to właśnie poszłoby szybko, gorzej już z przygotowaniem tego posiłku. Dlatego mówię, zamiast się rozwlekać z gotowaniem, wolałbym wrzucić wszystko do miksera, nawet surowe i to wypić. anubis84 twierdzi, że to nie ujmie wartościom odżywczym tego, co w ten sposób, zjem, więc jak nie zwymiotuję, to mi by takie "jedzenie w pigułce" odpowiadało.
Szacuny
59
Napisanych postów
3408
Wiek
2 lata
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
30270
Anubis na pewno zrozumiał Cie tak samo jak ja, że zmiksujesz już przygotowane (przegotowane etc.) jedzenie a nie surowe. Powodzenia z surowym mięsem nasz układ go nie trawi, albo u wielu osób będzie mieć na prawdę spore problemy, od kiedy mamy ogień przerzuciliśmy się z surowego mięsa na obrabiane termicznie.
Gdy wyjmiesz zawleczkę, granat przestaje być twoim przyjacielem...