Mam 17 lat i chcę się "wymiśkowac".

tak jak napisał Ownage trzeba w zyciu wyznaczyc priorytety... nie mozna miec wszystkiego..

wszystkiego nie mozna, ale wazac 55 kg nie trzeba byc profesjonalista, zeby miesnie zyskac i moze to bez silowni zrobic.

ale jak zyskasz miesnie to nie bedziesz wazyl 55 kg, na ten sport trzeba stracic naprawde sporo czasu i trzeba miec "jaja" A zrobic mozna wszystko ja zaczynalaem od wagi 53 kg czyli tyle co ty praktycznie, a juz jest 81, a 100 jest w planach

a czemu od 53 a nie od 2 przy porodzie? patrz bez cwiczen jak ci masa skoczyla bardziej niz z cwiczeniami

a temu, ze 53 wazylem przed rozpoczeciem cwiczen na silowni, a co za tym szlo - diety. Masa mi nigdy nie szla zawsze bylem mega typowym ekto, w klasie wazylem najmniej, przykladowo wlasnie w 3 gimnazjum przy wazeniu u pielegniarki na 12 chlopakow ja z jednym kumplem po 53 kg, a reszta klasy 60-63. Moj ojciec jak byl na komisji wojskowej w wieku 18 lat wazyl 62 kg. Wiec jak widac genow nie mam do wzrostow kg. Pewnie za pol roku w wieku 18 lat wazylbym te 62 i bez zadnych cwiczen. Ale 81 to raczej nie, moja wypowiedzia chcialem ci tylko pokazac, ze jak sie za cos wezmiesz mozna uzyskac efekty, lepsze lub gorsze ale widoczne ze sportowym pozdrowieniem

no tak tylko napisalem, bo rzuciles te 30 kilo, i jak zajrzalem w profil, to wrecz z jakiejs strasznej anoreksji bys startowal, wiec podejrzewam, ze jeszcze urosles co nie co w czasie jak cwiczyc zaczeles. no 81 kilo to chyba nikt tak dobrze na starcie by nie mial, chyba ze tluszczu.

uwierz ze sa ludzie co zaczynaja z 85-90 kg i wcale nie widac ze sa zatluszczeni, sportowa sylwetka na starcie - ale to juz sa wyjatki

Ogólnie wszystko to jest fajne. Dzięki za wasze wypowiedzi. Kumpel z nowej szkoły mi doradza żeby zainwestować w odżywkę białkową bo mnie obserwował na własne życzenie. Hmm...

Pozdro

Sandwich16 fajnie wyglądasz- BEZ ALUZJI BO NIE JESTEM GEJEM. Długo ćwiczysz? Też chce taki być.

Zmieniony przez - Tom182 w dniu 2008-02-17 14:31:39

zadna rewelacja, obojczyki wystaja, chudo strasznie, ja tam nie widze nic pozytywnego cwicze 1,5 do 2 lat ale napisalem w tym poscie jakie poczatki byly, reszta jest w profilu. Krok po kroku i bedzie coraz lepiej, uwierz stac cie na duuuzo wiecej musisz tylko uwierzyc w siebie (moze to brzmialo smiesznie, ale prawda jest taka, ze jak ty nie bedziesz wierzyc w swoj sukces to nikt w niego nie uwierzy, tak jest w kazdej dziedzinie).