Lepiej późno niż później - liść_laurowy redukuje się

No to pomiary:

Glownie spada mi waga, choc jakos bardzo tego nie widac. Znaczenie pewnie ma tez fakt, ze obudzilam sie bardzo glodna i mnie troche wessalo, brzuch pusty wiec i pare dag mniej.
Niestety z moja sylwetka wystarczy, ze zjem odrobine i zaraz mi brzuch wywala

W kazdym razie, jest ok! Cieszy mnie trzymanie zdrowej diety, nie tyje, a wrecz przeciwnie (choc czekam na spadek cm, ale na to, jestem prawie pewna, musze poczekac dopoki nie zaczne cwiczyc).
no, jest super:)






Zmieniony przez - lisc_laurowy w dniu 2013-05-23 22:09:07

Czwartkowa micha.

Juytro wyjezdzam na 10 dni. Bede sie starala jesc czysto, ale boje sie, ze bede w zwiazku z tym glodowac;] Nic, woreczki orzechow wrzucone do bagazu, na lotnisku planuje zjesc pudlo ryzu i miesa - ostatni porzadny posilek;)

Pewnie nie bede codzien sie tu odzywac, ale nie spisujcie mnie na straty!

lisc_laurowy

Niestety z moja sylwetka wystarczy, ze zjem odrobine i zaraz mi brzuch wywala

To nie jest kwestia sylwetki tylko po prostu coś Ci szkodzi Sprawdź jak reagujesz na warzywa szczególnie te wzdymająca - kapucha, brokuł, cebula itp. Może wystarczy zmniejszyć porcje lub ograniczyć niektóre jedzenie na rzecz innego.

Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2013-05-24 08:07:55

Arphiel, chyba nie, moze to po prostu taki uklad flakow? Owszem, sa warzywa, po ktorych mnie wzdyma, ale w moim przypadku wystarczy, ze wypije wiecej wody czy zjem cos i widac roznice po brzuchu. U niektorych widac, ze sobie pojedli, u niektorych nie;)

Wrocilam. Eh, z wielkim bolem sie przyznaje, ze nie udalo mi sie trzymac czystej miski. Staralam sie jak moglam, wybrzydzalam, wybieralam z talerza tylko to, co jesc moge, ale podrozowanie po Stanach i trzymanie zdrowej diety jest po prostu niemozliwe. Nie szukam usprawiedliwienia, wracam do czystych misek i dbania o jedzenie. A ten tydzien wycieczkowy od razu poczulam - metabolizm mi zwolnil, cera jakas brzydsza i az mi sie wyc chce, ze zaprzepascilam poprzednie tygodnie pracy. No ale - do roboty!

Dzisiejsza miska.
Dobrze wrocic do czystego jedzenia;)

nareszcie stęskniłam sie już za Liściem

jo, ja za Toba tez, ale nic nie mowie, bo ciagle nie moge wyjsc z oniemienia, po tym jak zobaczylam:
1) Ciebie i Twoje cialo na filmiku z Twojego dziennika (wooooow!)
2)Twoje ciasto fasolowe Wrzucilas przepis na Ladies gotuja?

Zmieniony przez - lisc_laurowy w dniu 2013-06-04 08:44:46

przepis jest na ladies, już ktoś go kiedyś wrzucał, to ciacho jest przekozackie mam też wersję z owocami bez kakao, tyż wymiata machnę Ci priva z przepisem na cytrynowe, ale właściwie dodatki można zmieniać dowolnie dziś będę robić malinami i kruszonką z mąki owsianej (mielone płatki, masełko i stewia)

Wczorajsza micha.
Dzisiejszej nie wrzuce, bo czeka mnie dzien w samolocie - lece do PL:)
Rodzine juz uprzedzilam o moim radykalizmie zywieniowym, wiec mam nadzieje, ze uda sie jesc czysto;)
W planach tez wizyta u fizjo, zeby upewnic sie, ze po powrocie moge na silke biec. Yay!:)