SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Lepiej późno niż później - liść_laurowy redukuje się

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 14688

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
Środa, DT
Miska:
Jarzyny: pomidory, rzodkiewki, zielona fasolka (sporo), brokuł(sporo), papryka czerwona
Płyny: Woda, zielona herbata, mięta, kawa (wypiska)

Trening:
Rozgrzewka: 10 min biegania 'a la interwał' - minuta szybciej, 30 s wolniej
Po treningu rozciąganie, aeroby olałam, ale już wiem, że nie powinnam

Przy ćwiczeniach na łydy prawie dostałam skurczu przy ostatnim powtórzeniu, zamawiam magnez i potas, bo tak być nie może.


Od kiedy zaczęłam trzymać dietę i ćwiczyć, wydłużył mi się cykl. Okres powinnam dostać już 1 września, a ciągle nic Czy powinnam się martwić?:> (w ciąży nie jestem, przynajmniej na tą chwilę:P)




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
Czwartek, DNT

Trening: joga, 60 min

Miska:
Jarzyny: Pomidory, kalafior, fasolka zielona
Płyny: sporo mięty, woda, zielona herbata, kawa w kawiarni

EDIT:
tłuszcze podbiłam do 70, dodałam więcej oliwy do ostatniego posiłku




Zmieniony przez - lisc_laurowy w dniu 2013-09-06 09:05:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
Piatek, DT

Trening:
Rozgrzewka: 8 min bieg, po treningu 10 min interwały i rozciąganie
Matko Bosko, jaka dziś słaba byłam. Parę razy myślałam, że urodzę na tej siłowni.

Miska:
Płyny: woda, kawa, herbata zielona i mięta
Jarzyny: pomidor, brokuły, fasolka zielona, kalafior

Ostatni posiłek zjem w drodze - wyjeżdżam na weekend w góry. Na sobotę mam przygotowane pudełka, w niedzielę będę musiała improwizować.
Mentalnie już się przygotowuję do tłumaczenia wszystkim, że jestem dziwna, bo zdrowo jem;]






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
Wróciłam. W sobotę i niedzielę miski nieliczone, w niedziele czysta, ale pewnie za dużo tłuszczy było (pojadłam orzechów), w niedzielę wpadła miska dżemu żurawinowego.
W poniedziałek pomiary i siłownia, nie czuję, żeby były jakiekolwiek spadki, bardzo ciekawa jestem pomiarów.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
Poniedziałek, DT

Wymiary: Nic się nie zmieniają, wszystko stoi w miejscu:( więc nie wrzucam

Trening:
Dostałam dziś okres (po 38 dniach! , trochę się martwię takim długim cyklem:/), więc słabam. Odpuściłam na koniec aeroby, bo zaczęło mnie okrutnie boleć.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
Wtorek, DNT
Aktywność: http://www.fitnessblender.com/v/workout-detail/At-Home-Bodyweight-Cardio-Interval-Workout-Sweat-Like-You-Mean-It/ft/

Miska:
Niedojedzone węglowodany, ale mnie jakoś dziś odrzucało wszystko, dopiero jak chleb upiekłam, to wciągnęłam pajdę:]


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
Środa, DT
Miska:
Płyny: woda, herbata zielona i czarna, kawa w kawiarni (w rozpisce)
Jarzyny: Pomidor, rzodkiewka, cukinia

Trening:
Rozgrzewka: 5 min bieganie, po: 10 min bieg (interwal) i rozciaganie
Uwagi:
ad 6.: Wiem, że nie progresuję tam od jakiegoś czasu, ale ledwo jestem w stanie zrobić 3x10 z takim obciążeniem, ostatnie 2-3 powtórzenie to już walka o każdy najmniejszy ruch w górę.








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
Mam anginę. Po raz pierwszy od prawie 2 lat chestem chora
Nici z siłowni dziś, z czystej miski też - bo już same tablety do ssania tyle cukru w sobie mają, że hoho.
Jestem zła.

Tymczasem zaległa miska wczorajsza, czwartkowa.
Aktywność: joga, 6o min

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 237 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 4702
Zasmarkana jestem strasznie
Po tej jodze czwartkowej cos mnie zlapalo - gardlo i jakies przeziebienie.
Lecze sie jak moge, miska nieczysta, bo jakies mleko z miodem, tabsy (niestety z cukrem, innych tu u mnie znalezc nie moge), no wiec wegle przekroczone.
No i jeden trening silowy mi przepadl, czuje sie dziwnie bez tego:(

I mentalnie juz widze, jak waga i wymiary rosna, eh, ja to cos z glowa mam

Zmieniony przez - lisc_laurowy w dniu 2013-09-14 19:06:19
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Przygotowanie do półmaratonu proszę o pomoc

Następny temat

Aanio redakszyn

WHEY premium