Cześć wszystkim. Przez ostatnie miesiące chodzi mi po głowie jedna rzecz która nie daje mi spokoju, ale zanim was zapytam o opinię i poradę to po krótce przedstawię swoją historię związaną z Karate Kyokushin. Zaczęłam trenować kiedy miałam 16 lat, no, prawie 17. Trenowałam przez 2,5 roku, lecz postanowiłam po tym czasie odejść ze względu na nieprzyjemne sytuacje które zaczęły pojawiać się w moim klubie. Po odejściu z klubu nadal trenowałam, lecz sama bądź ze znajomymi z klubu, którzy również odeszli z podobnego powodu. Dziś jednak żałuję, że nie zmieniłam klubu i otoczenia ale nadal podążając drogą Kyokushin. Aktualnie mam 24 lata i zastanawiam się nad powrotem. Miałam 4,5 roku przerwy, gdzie wciąż trenowałam, ale nie były już to tak intensywne treningi. Czy mój wiek jest już za stary aby ponownie dołączyć i liczyć na zdobycie nowych osiągnięć? Wiem że wszystko zależy od tego jakie mamy podejście, ale ciekawa jestem czy ktoś z was ma podobną historię i może mi doradzić z własnej perspektywy.
PS. Jeśli są tutaj osoby trenujące Kyokushin, możecie mi powiedzieć jak wyglądały treningi w trakcie pandemii? Również jak wyglądała sytuacja związana z egzaminami i zawodami.

PS. Jeśli są tutaj osoby trenujące Kyokushin, możecie mi powiedzieć jak wyglądały treningi w trakcie pandemii? Również jak wyglądała sytuacja związana z egzaminami i zawodami.