Szacuny
0
Napisanych postów
272
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
1451
Od razu przepraszam za dzial ale chyba nie ma specjalnie przeznaczonego na takie pytania :) Chce kupić sobie ksiazke o treningach i diecie, widzialem 2 fajne w empiku:
- Perfect Body nowoczesna kulturystyka i fitness od Grzegorza Andrzejewskiego
- trening zycia od deynn i majewskiego
Tylko cos tam juz wiem i mysle ze z tego treningu zycia moglbym za wiele nie wysniesc, ale za to tresc jesc moim zdaniem przystępniej przedstawiona. Z gory dzieki :)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6516
Napisanych postów
62312
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777745
Może się tak objawiać skok ciśnienia. Ewentuanie źle oddychasz w sensie za długo przytrzymujesz powietrze. Obserwuj czy po kolejnych treningach coś się zmieni.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12084
Napisanych postów
160544
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234840
osobicie bym postawil na delaviera, masz atlas treningu silowego, jak i ksiazke odnosnie np. suplementacji, ktora bazuje na tym, jakich wartosci potrzebuje nasz organizm do rozwoju. ksiazka majewskiego ma zebrane info szeroko dostepne w necie, wiec praktycznie placisz za to, ze nie musisz wklepywac poszczegolnych fraz w google:)
Szacuny
0
Napisanych postów
272
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
1451
Bardzo fajne propozycje, napewno z nich skorzystam, ale teraz nie moge sobie pozwolic na to finansowo. (Mam 16 lat, nie pracuje) a mialbym jeszcze pytanko spoza - serie do upadku. Jak mam np wyciag gorny, to umiem wziac 50 kg na 12 powt, i zrb serie do upadku i umiem wziac 45 i zrobić do upadku, tylko w 50 bedzie np troszeczke ruchu cialem i 2,3,4 seria to juz bd 10 i 8 powtorzen, a te 45 to sie bedzie trzymalo przez wszystkie serie i bedzie bardziej poprawne technicznie, ktora opcja jest bardziej opłacalna?
Szacuny
0
Napisanych postów
272
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
1451
Chodzi po prostu o to ze jestem na duzym deficycie, cwicze 7 dni w tygodniu (4 dni silowo 3 cardio) robie każdą serie bardzo ciężko, mysle, ze moze nawet z zawyzonym ciezarem, i po prostu daje z siebie 110% na kazdym kroku, mimo szkoly i zycia prywatnego, a efekty są wheyowe. Mam kolege ekto cwiczy od ponad roku, czyli tyle co ja, wyglada jak koles z okladki tylko troche mniejszy, a ja zaczynalem z 30%bf teraz mam +/-15, ale nie mialem czasu robić masy, i jestem w skrocie i maly i i tak zalany... co powinienem zrobić? :/
Szacuny
1013
Napisanych postów
5401
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
136813
Gościu, masz 15% tłuszczu i jesteś zalany? Ty wiesz chociaż jak w ogóle wygląda 15% BF?
A na pytanie, czemu kolega wygląda lepiej, odpowiedziałeś sobie w 2 powyższych postach. Sugeruję ograniczyć się z treningami, uciąć objętość, skupić się na ćwiczeniach wielostawowych zamiast szarpać się z wyciągami, ograniczyć cardio, zacząć lepiej jeść. To tak w skrócie.
A za duże obciążenie treningowe skutkuje wywalonym kortyzolem. A wiesz co powoduje kortyzol? Otyłość brzuszną i podlanie wodą. Tak, zawodnika podlewa jak jest przetrenowany. Więc zastanów się co robisz nie tak.
,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".
Szacuny
0
Napisanych postów
272
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
1451
Ale chodziło zeby tylko zobrazowac ze nie mam wcale 20% a mysle ze 15%, mam troche 6 pak i troche wychodzą zyly, mozliwe ze po prostu mam za mala mase miesniowa zeby to bylo widoczne czy nie? Nie jestem ekto, cos tam masy mam