Witam.
Panie i Panowie mam taki kłopot...
wyskakują mi jakieś krosty, na twarzy i wyłącznie na twarzy, nie są to jakieś ropne krosty (chodziaz zdarzają sie i takie białe które łatwo wycisnąć) ale głównie mam problem z takimi których wycisnąć sie nie da, są dość duże, twarde no i nawet gdybym chciał to nic z nich nie leci... a jak próbuje je "usunąć" to tak boli że
, teraz mam dwie na brodzie, jedna na policzku i okolicach pulsu... są czerwone i przez 2-3 boła jak ju zpisałem, a pozniej nie bolą ale zostaje taka grudka... eh no bardzo łopatologicznie to wytłumaczyłem żeby każdy wiedział o co chodzi
może macie jakieś maści, lub co kolwiek na takie g****? dzieje się tak jedynie kiedy jestem narażony na zimno, np. zmarznę albo biorę zimny prysznic(bardzo zimny)...
Panie i Panowie mam taki kłopot...
wyskakują mi jakieś krosty, na twarzy i wyłącznie na twarzy, nie są to jakieś ropne krosty (chodziaz zdarzają sie i takie białe które łatwo wycisnąć) ale głównie mam problem z takimi których wycisnąć sie nie da, są dość duże, twarde no i nawet gdybym chciał to nic z nich nie leci... a jak próbuje je "usunąć" to tak boli że


"Go Hard, Or Go Home..." Lloyd Banks