Kropka

Witam Serdecznie:)

Jestem w kropce:( Wychodze z depresji-po tragicznym wypadku, ale moje zyciw sie zmienilo. Chce je uporzadkowac i zaczac od zdrowia. Sport sie przewija przez cale moje zycie- ruch to podstawa, jednak troche kondycja mi spadla.

A wiec chce zaczac od diety , oczywiscie przeczytalam posty dot odzywiania ale mam podst problem-nerwy i stres czasem nie mam na nie wplywu- i ostatnio przez nie jadlam jeden posilek na dzien:( albo dwa:(

Ale zaczynam od poczatku czyli od dnia dzisiejszego:

Śniadanie: serek twaróg z żurawiną

Obiad:pstrąg z surówką

w miedzyczasie jakies dwa jabłka

Podwieczorek bułka grahamka+serek waniliowy

i z uwagi na stres nic wiecej nie dam rady zjesc:(

Kieruje sie 5 posilkami ale ost nie wychodzi mi to kompletnie:(( i prosze nie krzyczec#

Jem duzo ryb bo lubie, mieso sporadycznie, kasze, chcleb ciemny ale ostatnio jakosc wszystko sie pokiełbasiło
Ćwiczenia: aeroby, rozciąganie i pilates-niestety teraz na własną ręke. Staram się ćwiczyć codziennie po troche .
Czy ktos ma jakis pomoc zebym miala jakiegos bata nad glowa?

Witam,

na poczatek proponuje poczytac o zasadach zdrowego zywienia w postach podwieszonych oraz o 10 wskazowkach zywieniowych, do ktorych podam link ponizej.

https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html

To powinno pomoc. Pozdrawiam.

Dzieki za odp, tak przeczytałam ale mimo to mam problem bo moj organizm jest baaardzo głodny rano i o 10 mam taki podst duzy posiłek a potem staram sie nie robic dłużysz przerw niz 3h i cos rzekąsić, jednak po duzym sniadaniu(takie lubie:) potem z apetytem juz kiepsko;/ i przegryzam tylko po to zeby nie robic dłuższych przerw

Stres ma duzy wpływ na nasz apetyt, wiec staraj sie go wyeleminować.
Zacznij pić melisę.
Jak dalej nie pomoze to kup w aptece citropepsin, na pewno pomoze na apetyt

Cel diety?redukcja?
nic dziwnego ze rano organizm jest głodny jak w dzien,po godzinie 10 prawie nic nie jesz,to przez noc jeszcze bardziej organizm sie "wysuszy".
coś mi sie wydaje ze za dużo zwalasz na stres,bo jakos 2 pierwsze posiłki mozesz jesc normalnie a potem nagle stres cie atakuje?
poprostu zapychasz sie sniadaniem,potem dokladasz obiad i takie sa skutki,jedz mniejsze a wiecej posilkow,powstrzymaj sie na sniadaniu,zjedz troche mniej,potem jedz co 3h posilki stopniowo powiekszajac je az dojdziesz do tylu kcl ile potrzebujesz.

To prawda, że po śniadaniu czuje się zapchana. Niestety sama się nakręcam stresem. Melise pije, do tego ćwiczę wiec teraz muszę się skupic na małych porcjach. Zresztą najgorsze jest to że przez taki spsób żywienia zwolnił mi się metabolizam i niestety czuję się źle. Muszę się przyłożyć.

cieszy fakt że jesteś zdeterminowana do tego wszystkiego to już połowa sukcesu