Kravmaga - Pierwszy profesjonalny KURS VIDEO

KRAV MAGA jest izraelskim systemem militarnej walki wręcz a także samoobrony dla osób cywilnych, opracowanym i używanym od 50 lat przez m.in. Siły Zbrojne Izraela (IDF)

Dariusz Waluś posiada 20-letnie doświadczenie w sportach walki, wcześniej boks, kick-boxing, karate kyokushin, sambo. Posiadane uprawnienia:
* INSTRUKTOR KRAV-MAGA (G5) - Międzynarodowe i Izraelskie uprawnienia nadane przez Prezydenta IKMF Eyala Yanilova,
* INSTRUKTOR STREET BOXING - PROFFESIONAL FIGHTING SYSTEM - nadane przez szefa Wyszkolenia STREET BOXING POLAND,
* INSTRUKTOR Walki Wręcz i Samoobrony - uprawnienia państwowe.

Zobaczcie jego poradniki:

http://www.spryciarze.pl/ekspert/dariusz-walus

najlepsze są komentarze
żenada

cynik75 - już wiem dlaczego masz taki nick ;) Nie czytaj komentarzy tylko oglądaj filmy... Pozdro

Kurs krav maga na wideo... o jasny gwint, aż mi się przypomniał korespondencyjny kurs Taekwondo w ESKK :rotfl:

kursy wideo można sobie wsadzić głęboko bo i tak nic nie dadzą specjalnego jak się tylko ogląda...
co innego jak sie ćwiczy z partnerem przy szkoleniówkach...
pamietam kiedyś Basa Ruttena katowałem i zrobiłem całkiem dobry parter5-)
az sie trener na mma dziwował że tyle umiem a nie ćwiczyłem nic

to musisz być niezły skoro sie "naumiales" ze szkoleniowki. Swoja droga pamietam jak w koncowce lat `80 kumpel pokazal ksiazeczke o karate i cale osiedle sie go balo przez tydzien....

a co to za problem średnią technicznie balache z tv powoli po kilka razy powtórzyć?
heh moj numer popisowy na sparingach grapplerskich to i tak anacondas choke

Tez racja:) grunt to w tym ukladzie partner....ja pamietam ze kiedys na koledze robilem tai-otoshi zjechane z kapitana Żbika. Do dzis pamietam :)

A Pan Samochodzik nauczył się kiedyś z książki całego Judo w jedno popołudnie ;)

Gorzej, jak powtórzysz kilka razy, i będzie się Tobie tylko wydawało, że jest wszystko tak, jak na filmie.

Hm, jasne ze powtarzalem az do nagannej ze sprawowania w szkole - czy to bylo nieodpowiednie ... nie kojarze.... fakt faktem czyste technicznie to napewno nie bylo...
Swoja droga czy ktos pamieta lekcje jiu jitsu ze starych komunistycznych komiksów ?

Było, na ostatniej stronie okładki kapitana Żbika jeśli dobrze pamiętam.