Kliczko 113 kg vs Fury 120 kg 24 Października w Niemczech !!!! 233 kg na ringu ;)

No i zobaczymy czy przekreca Furego zaraz ;)

Wydymają go na bank xD

Jest!!!!!!!!!!!!!!

A jednak :p

Noi jak ? Hehe polecam cały tematy przeczytać od początku.Przy tym poziomie doświadczenia mogło być różnie.Ale Fury pokazał na czym polega boks Kliczki.

Tyson to Tyson ;)) Teraz walka z Antkiem ;) i po pasie ;D

Teraz to rewanż :) Lennox pytał Władimira czy skorzysta z opcji rewanżu, Władimir odpowiedział że tak.
Nie bardzo sobie wyobrażam jak Wład ma pokonać Tysona będąc kompletnie bez agresji.Wyobraźcie sobie Foremana albo Ali`ego przegrywającego na punkty i nie idącego na całość w ostatniej rundzie.Niemożliwe.

Jak Fury`emu nie odbije palma to może troszkę porządzić w HW :)

W końcu coś zacznie się dziać w HW, dobranoc

Spotkałem się z opiniami, że Fury to duży pajac bez umiejętności, ale jego taktyka zrobiła na mnie wrażenie. Mam na myśli bezustanne zmienianie pozycji, ze zwykłej na odwróconą i w drugą stronę, co kompletnie i za każdym razem wybijało Władymira z rytmu.

Dodatkowo sędzia trochę żałosny, jak wszyscy by tak sędziowali to najlepszą obroną pod naporem ciosów byłoby odwracanie się do przeciwnika plecami...

na koniec była walka dwóch jednorękich: Kliczko który uparcie odmawiał używania prawej ręki vs. Fury, który musiał ciągle podciągać spadające gacie.


Zmieniony przez - McKaken w dniu 2015-11-29 02:56:39

Cóż, ta walka jeszcze raz pokazała jak bardzo styl Władka bazował na przewadze wzrostu i zasięgu.

Jak górował nad przeciwnikiem, to było OK (Byrd, Ibrahimov, Chagaev - walka praktycznie do jednej bramki, mimo że kiedyś byli to nieźli zawodnicy).

Jak tej różnicy nie było i Kliczko musiał się wysilić na coś więcej oprócz stopowania lewym, to walki były najczęściej średnie (McCall - obydwaj sztywni na maksa, pewnie po 10 uderzeń na rundę, Thompson I - wyjątkowo wyrównana). Nie liczę tu np. Wacha, bo mimo podziwu dla jego szczęki niewiele więcej miał do pokazania.

Przy czym przyznaje się że Fury mnie zaskoczył pozytywnie, bo przed walką byłem prawie pewien że będzie taką lepszą wersją Wacha...

Skróty od 2:27






Hehe ciekawe czy będzie rewanż.Śmieszą mnie teksty o tym,że Kliczko był jakiś taki nie swój...Że w rewanżu pokaże coś więcej...Że będzie bił na korpus.Że będzie bił w klinczu...

A kiedy on kurva bił w klinczu i na korpus?!Kliczko ,to LEWY,PRAWY,LEWY SIERP I KONIEC!!!Przecież on nawet z Chambersami bał sie bic w klinczu,na korpus...Więc jak może bić po tylu latach nie bicia?Agresywny Władymir,to Władymri z trzema porażkami przed czasem.Słabi rywale do których był dostosowany parametrami przykrywali,to.Z takim rywalem jab,prawy i klincz nie działają.Musiał pokazać coś więcej i....nie pokazał.

Mimo wszystko ostatnia runda walki pokazuje,że mógł lepiej używać lewy sierp.Fury wszystko zneutralizował refleksem i pracą nóg...

Noi kolejna rzecz.Logika :"Skoro waciany Cunn położył go na dechy ,to co zrobi Kliczko"JAJCO.





Zobaczcie co robił z nim Fury...On go ośmieszał,walczył bez gardy,wchodził w jego zasięg,zamiast wykorzystać swój.A mimo,to ośmieszył Cunna nawet po deskach.

Taka ciekawostka ostatnie walki Furego:

Wladimir Klitschko WALKA NA SERIO
Christian Hammer WALKA UDAWANA HOLUJĘ HAMMERA
Dereck Chisora WALKA TRENINGOWA HOLOWANIE DERECKA przyspieszenie na końcu
Joey Abell WALKA UDAWANA
Steve Cunnigham WALKA UDAWANA SHOW w USA bez jabu
Kevin Johnson WALKA NA SERIO ALE TAKTYCZNA

Jak tego nie widzicie macie problem.

Fury jajcarz:Nie korzysta z zasięgu,ścina dystans,walczy bez lewego prostego,zaczyna akcje prawym,walczy bez rytmu bez pomysłu,bez pracy nóg.Biję się w półdystansie.Jest otłuszczony i nie ma refleksu.

Fury na serio:Walczy jak profesor.Nie popełnia żadnych z tych błędów.

Czary?Rozdwojenie osobowości?

W rewanżu obstawiam tak samo jak za pierwszym razem...Jeśli Kliczko zacznie używać ciosów na korpus lub podbródkowych ze swoim refleksem POLEGNIE przed czasem.Do takiej walki trzeba mieć balans jak Tyson Fury(walczył bez gardy!!!) czy Witek,Lennox.Kilka razy Kliczko,tego spróbował w I walce i dostawał wyeby...

Mimo,to Kliczko ma szanse,ale mysi walczyc jeszcze odważniej lewy i lewy sierp...

Jeszcze dwa lata temu byłem największym krytykiem Furego,ale TYGRUM udowodnił mi,że trzeba porzucić EGO i oglądać walki dokładnie SEKUNDA PO SEKUNDZIE i zrozumiałem kim jest Fury Wam też polecam Tym którzy nie rozumieja co się stało...I myślą,ze Władymri był nie swój...

W rewanżu będzie podobnie:

Dlatego opcje są CZTERY dla mnie.

1.Bardzo wyrównana walka jeszcze bardziej wyrównana niż KLICZKO vs JENNINGS
2.Kliczko ustrzela Furego jak Puleva.
3.Fury punktuję Kliczkę.
4.Fury zamęcza Kliczkę przed czasem...

W takiej kolejności to widzę...1 i 2 są dla mnie równie prawdopodobne...

1-Jesli Tyson nie pęknie i nie popełni błędu
2-Jesli Tyson pęknie,to pęknie i jego szczęka
3-4-O wiele mniej prawdopodobne,ale NIE nierealne...

W końcu Fury ,to 120 kg chłop,to nie Adamek ok 98kg.Fury w rewanżu ZMIAŻDZYŁ Chisorę,coś czego nigdy nie zrobiłby Adamek..Fury zaklinczował go masą i ustawił gabarytem


PS. Istnieją opinie,że Kliczko z Pulewem był lepszy...A czy Pulew ma refleks Tysona?Czy tak pracował w dystansie jak Fury?

Żeby nie było,że obstawiałem wygraną Furego...Faworytem był Władymir,bo ciężko stawiać przeciwko człowiekowi z takim okresem panowania i doświadczeniem,ale Fury miał bronie...Noi je wykorzystał.

Gdyby nie Tygrum RACJONALIZOWAŁBYM porażkę Włada duchami i potworami,nie rozumiałbym jej.Na spokojnie bez opinii niedzielnych kibiców,oglądać walki po kilka razy,odłączyć się od bodźców i rozpuścić swoje EGO.


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-11-30 16:00:32