KSW 19. FAKT: Rodney Wallace rywalem Mameda Chalidowa

Wydaję mi się, że nawet gdyby Mamed wyjechał już do USA zebrał baty i wrócił to nadal był by bohaterem a KSW na jego powrocie znowu by zgromadziła masę ludzi na gali i przed telewizorami bo mi osobiście już znudziło się oglądanie Pudziana i Mameda. Wolę obejrzeć Materlę, Mańkowskiego czy Chemielewskiego

Całe szczęście ,że jest MMA Attack. Ten wiejski cyrk pt. KSW to już żenada

Zmieniony przez - mman w dniu 2012-04-29 09:55:22

Zmieniony przez - mman w dniu 2012-04-29 09:56:15

Jedyna walka co mnie intereuje na tej gali, to walka Materli

rolff, wolisz oglądać Chmielewskiego? Błagam Cię, facet koncertowo przynudza

Dremor

rolff, wolisz oglądać Chmielewskiego? Błagam Cię, facet koncertowo przynudza

Racja, ja ogólnie mam wrażenie, że rozwój Antka już chcwilę temu się zatrzymał.

No dobra to był przykład :D po prostu nudzą mnie już te "ustawiane" walki Mameda lub Pudziana. Bardzo podobało mi się na poprzednim KSW. Walka Różalskiego i debiut Walusia były na pewno ciekawsze niż walka Pudziana z Thompsonem :)

Nie rozumiem Mameda najpierw mówi że chce walczyć tylko w Polsce w trailerze gada ze jeżeli by chciał więcej to byłby zachłanny a tu nagle po walce wyjeżdża że chce do UFC
nich sie gość w końcu zdecyduje czego chce
stracił w moich oczach takim gadaniem

Mi się wydaje, że on chciałby rzeczy niemożliwej, czyli walki w UFC bez wyłączności w kontrakcie by móc jednocześnie zawalczyć na KSW jeśli będzie taka potrzeba. Albo by kogoś, kto obecnie jest związany z UFC sprowadzili mu na galę KSW. Tak czy inaczej, chce do UFC ale nie chce rezygnować z KSW.

w kontrakcie UFC jest chyba tak że zawodnik nie może walczyć dla innej organizacji w USA czyli Mamed mógłby zawalczyć dla KSW będąc na kontrakcie z UFC

Jeśli tak, to nie byłoby problemu. Mógłby walczyć w UFC z kimś konkretnym i przyjechać czasami do Polski obić kogoś znacznie słabszego ku uciesze fanów.