

No i właśnie nie wiem... na treningach (parterowych tym bardziej) siła sama niby się wyrabia, a parter by się poznać przydało (chociaż na tyle żeby się do niego nie dać sprowadzić)... tyle że zapasów raczej na stałe nie mam zamiaru trenować, jak się pojawi okazja bym do czegoś uderzanego bjj/mma dodał. No i właśnie nie wiem co dodać.
To jedno pytanie a drugie przy okazji, mam w piątek o 17 30... tak właściwie to teraz będzie od 18 chyba kicka, a o 11 40 kończę lekcje, no i wtedy spokojnie w szkole mógłbym na siłownie pójść... tyle że to dzień treningowy, ale przerwa będzie parę godzin... opłaca się?
,,chodzić już umiem, teraz chce umieć latać" Eldoka