Jakie odżywki zażywać podczas ćwiczenia?

Zamierzam ćwiczyć na masę i będę brał kreatyne. Moje pytanie jest następujące. Jakie odrzywki oprócz kreatyny powinienem zażywać. Jakie mam brać po ćwiczeniu i jakie przed spaniem jak by mi ktoś mógł napisać bo ja poprostu nie wiem a nie mogę znaleźć tyle tego jest.... nie wiem jakieś gainery dextrozy białko. Proszę o pomoc, nie wspomnę że jeszcze jakś diete trzeba mieć....
Ps mam 180 cm wzrostu i waze 77 kg.

Akolesie na cyklu z omki widzialem szybciej rosnacych. A co do artykulu zdjecia sa faktyczne nie? Na bierzaco fotki i wszystko no to gdzie tu sciema?
hehehe chłopie, poszukaj posta E-lite w dopingu o teoretycznych przyrostach masy mieśni na cyklu w ciągu miesiąca, zobaczysz ile mięśni rosnie w takim czasie.
A co do fotek... no proszę nie żartuj
Zdr.

Najpierw rozpisz diete, potem zoabcz czy cie w niej czegos brakuje i zaleznie od tego czego dobierz gainera lub bulka o odpowiednich proporcjach. Pamietaj tez ze trening musi byc zrownowazony, zebys sie nie przetrenowal. Oprucz kreatyny, polecam omega 3 i żen szenia. Ewentualnie jak juz wczesniej brales kretke to mzoesz sobie do niej teraz dorzucic jakiegos stacka. A jak dopiero zaczynasz treningi to wstrzymaj sie z zarciem kreatyny az wyrobisz sobie prawdidlowa technike i nawyki, jakies 1-6 miesiecy.

Pierwsze primo: jaki masz staż treningowy?
Drugie primo: popracuj najpierw nad dietą.

Standardowo tak jak koledzy dopracuj diete, przyloz sie do niej w razie jezeli nie bedziesz mogl uzyskac tyle bialka lub wegli z posilkow wspomoz sie odzywka bialkowa jezeli braki bialka jezeli braki wegli jakims gainerem, a jezeli chcesz znac odp na swoje pyt tez moge napisac ale nie wyjdzie to na dobre bo efekty beda marne poki nie zrobisz tego co radza koledzy.

PS jezeli zaczynasz i masz staz typu 1 miech to odpusc kreatyne.

Zmieniony przez - czyznies w dniu 2005-06-19 00:58:50

Nie kreatynę, ale diete opanuj.
Nic nie kupuj, jedz jak nalezy na mase i sam urośniesz.Na poczatku idzie jak szalone bez niczego, nie ma co tego marnowac.
Zdr.

Ja tam się z miętkim nie zgodzę. Gainera czy białeczko zawsze warto kupic, bo nie powinno sie nawet na poczatku dopuszczac do brakow w diecie, a wiaodmo ze na poczatku najcieszej jest diete trzymac (nie przyzwyczajony organizm, zle nawyki, nie ma miesni ktre "domagaly" by sie porcji jedzenia. Omega 3 i zen szen to nawet normalnie jak sie nei cwiczy dobrze jest brac no i dorzucic jakies witaminki. A kreatynke to faktycznie mozesz na troche pozniej zostawic.

No widzisz, i nei amsz racji
gainera i białeczka kupujesz dla wygody i wiary ze będą magicznie dzialać..
na piocżatku nie trzeba nawet specjalnej diety, organizm i tak odpowie.
Zarcie to podstawa, moi koledzy nie mają aksy na suple i sa orgomni niektózy.
ja juz trenuę i jem odrzywki lata całe, wiec nie psize z teorii.
Zresztą, każdy ma swoje zdanie.
Zdr.

No widzisz, i nei amsz racji
gainera i białeczka kupujesz dla wygody i wiary ze będą magicznie dzialać..

-- No tak NIEKTÓRZY tak kupują, ale ja tu proponuje nie pod tym kontem tylko pod kontem uzupelniania diety, jak pierwszy raz rozpislame sobie diete i zobaczylem ile mam zjesc to sie przestraszylem. A z gainerkiem lub bialkiem, to mozna nawet ze dwa posilki wyrzucic i zamiast tego dwa odpowiedni gainery i bedzie ok, co dla poczatkujacych jest naprawde duza pomoca. Co jak co ale zostawianie sobie na pozniej nei ma sensu bo zawesze dzialaja tak samo, i daja to samo co jedzenie wiecej. Chyba sie ze mna zgodzisz?

na piocżatku nie trzeba nawet specjalnej diety, organizm i tak odpowie.

-- na początku bez diety na sam trening też odpowie, ale to nie oznacza ze nalezy unikac diety, to samo dotyczy podstawowych supli

Zarcie to podstawa, moi koledzy nie mają aksy na suple i sa orgomni niektózy.

--normalka, zgadzam się, ale jak sie ma mozliwosci finansowe to co stoi na przeszkodzie zeby sobie pomoc?

ja juz trenuę i jem odrzywki lata całe, wiec nie psize z teorii.

-- a myslisz ze ja co przeczytalem artykul w Kif albo podwieszony post na forum i piszę? :) Może za dużo nie jadlem nowosci ale gainery, bialeczk i kretka to juz swoje przejadlem.

Zresztą, każdy ma swoje zdanie.

-- dokladnie, ja uwazam, ze omega 3, zen szen i witaminki to nawet osoby nie cwiczace zbytnio dla zdrowia poinny wicnac, wiec dlaczego osoby cwiczace miay by nie jesc? A co do kretki w 100% sie zgadzam, zostawic na troche pozniej jezeli kolega dopiero zaczyna.

Zdr.

--Pozdrawiam i pelny szacuneczek, pomimo innych pogladow czytalem troche Twocih postow, wiedza i chec niesienia pomocy poczatkujacym imponujaca. Sogacz dla Ciebie.

Zmieniony przez - leyus w dniu 2005-06-19 19:25:07

Luzik.
Z tym ze :
Poczatkujacy naprawdę nie potrzebują niczego specjalnie wyliczać, chyab zę mają problemy z otłuszczaniem
Wystarcza podstawy wiedzy o żywności i odrzywianiu.
Nie ma sensu od razu rpzyzwyczajać organizm do łatwych postaci białek i węgli, niech sie nieco rozepcha, niech "nauczy" i przystosuje do trawienia zwiekszonych ilosci normalnego jedzenia.
To ważne, gainerami żołądka nie rozepchasz.
Zdr.

Ja zanim wziąłem sie za treningi pare lat temu to nie jadalem sniadania, na obiadeka jadlem tylko zupe(tak z 2 talerze), albo czasem i drugie jak cos mi smakowalo, czyli zadko bo zwykle byly na obiad kotlety mielone. Na kolacje zjadlem cos albo i nie, jak juz cos to 2 kromki chleba z dzemem. i caly dzien moim glownym posilkiem, byly cukierki, czekoladki itd itp. Na skutek takieo zywienia mialem 5 kg niedowagi i wygladalem fatalnie. Nawet jak zaczalem cwiczyc to poczatkowo nie trzymalem diety tylko jadlem wiecej(czytaj sniadanie, drugie danie i 3 kromki na kolacje), wiec jak pierwszy raz rzopisalem diete to mi szczeka opadla. I zaufaj mi nawet z gainerem to bylo dla mnie straszne. Mysle ze wiekszosc ludzi tak reguje i lepiej wsyztsko wprowadzac stopniowo z gainerkiem, niz raz dwa, tak zeby nabral awersji do diety i przez tydzine nie schodzil z kibla przez ciagle biegunki. Chociaz jak ktos jadl duzo wczesniej to twoje podejscie jest sluszniejsze. Ale z mojego punktu widzenia to bym sie w prznosni i doslownie ob.s.ral jakbym mial tyle jesc co wynikalo z diety od razu i bez gianerka.

Znów błąd.
Nie nalezy od razu wyliczac i na silę żreć.
Zmiany wprowadza się stopniowo, dodajac jedzenia w miarę mozliwości i nie na siłę.Gdy zaczniesz jeść na siłę wyrzygasz wszystko po tygodniu męki.Organizm sam wysyła sygnal do zwiekszenia ilosci jedzenia.
Gainery i inne duperele nie sa koneiczne.Organizm uczy sie wykorzystywac zarcie w odpowiedni sposób, dopiero kształci bodźce potrzebne do wzrostu mięśni.
Uczyni to mimo tych kilku kanapek, a jak zaczynasz dokłądac np. twaróg, zamaist bułek jeść ryż to moze byc tylko lepiej, i wyjdzie tylko na dobre.
kasy mniej wydanej, złodziejskim firmom okłamujacym młodych ludzi zarobić nie dajesz i rośniesz.
Głupi przykłąd: koksują i nie ejdzą odrzywek..a rosną..nie rosną z samego soku przecież.
Podobna sytuacja, acz na wielokrotnie mniejszą skale ma miejsce gdy zaczynasz treningi.szok organizmu i silna jego odpowiedź to gwarant szyblieko przyrostu masy, wiele osób robi po 8-12 kilo w ciągu roku bez odrzywek.
Zdr.