Jak przytyć prowadząc nieregularny tryb zycia ?!

Witam,

Prowadzę nieregularny tryb życia. Tzn, raz siedzę po 12h przed kompem, raz jestem w trasie, jadam z doskoku przeważnie jakiegoś fastfood'a lub jakieś słodycze kupione w byle jakim sklepie... Problem zaczął się jakiś rok temu, mianowicie przestałem jeść śniadania, później obiady aż w końcu nie jadłem nawet kolacji, w ciągu dnia zjadłem jakiegoś batona, hamburgera i to wszystko, mam strasznie słaby apetyt na cokolwiek - i palę papierosy (fuj) ale nie dużo może 6-8 dziennie.

Swoje pytanie kieruje do osób zaznajomionych z tematem diety - co i jak jeść żeby przywrócić organizm do normalności :/ Nie mam czasu na siłownie itp, a i nie pracuje fizycznie, stąd chyba też bierze się niskie zapotrzebowanie na jedzenie :/ Nie chcę być kulturystą (mięśniakiem) ale chciałbym troche przytyć i przywrócić równowagę żywieniową.

Mam 22 lata, 186cm i ważę 72/74 kg.

Proszę o jakieś rady itp...

Pozdrawiam
Rafał

Mógłbyś przyjąć zasadę, że jakakolwiek - niekoniecznie ta regularna - aktywność fizyczna będzie lepsza od żadnej. Gorąco namawiam do ruchu.

Odnośnie napojów, coca cola nie jest dobrym rozwiązaniem ze względu na chemię podobnie zresztą jak inne produkty z tej rodziny napojów, nie sugeruj się również coca - colą light bo jest light ... podobnie wody o określonym smaku zawierają w sobie sztuczne związki smakowe jak i substancje barwiące. Odchodzimy od napojów słodzonych i naszpikowanych tego typu dodatkami. Woda mineralna niegazowana, zawsze można do niej wrzucić plaster cytryny czy limonki.

na początek zacznij jeść, bo jak sam mówisz... nic nie jesz

Zmieniony przez - audiofil w dniu 2007-06-02 11:37:46

Data rejestracji: 2007-06-02

Kierunek: posty podwieszone

Ale stary, czego oczekujesz ? Bo jeśli sądzisz, że istnieje pigułka na natychmiastową zmianę życia, nabranie masy i regularność w chaotycznym życiu to wiedz przyjacielu, że to ewolucja, proces.

1. Zapomnij o papierosach. Aby mieć dostateczną motywację do zapomnienia o nikotynie zacznij się ruszać, ćwiczyć.

2. Oblicz swój bilans kaloryczny - tj. ilość kalorii, jakie są niezbędne Twojemu organizmowi do życia

3. Ułóż dietę bez nadwyżki kalorycznej i trzymaj ją przez dwa tygodnie w celu przyzwyczjania organizmu do nowego porządku hormonalnego, tj. + / - bilans zerowy.

4. Następnie zwiększ ilość kalorii o 300 - 500 [ nadwyżka ] i obserwuj jak się zachowuje ciało.

*** wszystkiemu towarzyszą ćwiczenia, trening ogólnorozwojowy na początek jak najbardziej wskazany, idź na siłownię, tam Ci powiedzą co robić, trnerzy od tego tam są ***

Nie powinienem Ci pomagać bo jesteś leniem, czytaj forum !

*** wszystkiemu towarzyszą ćwiczenia, trening ogólnorozwojowy na początek jak najbardziej wskazany, idź na siłownię, tam Ci powiedzą co robić, trnerzy od tego tam są ***

od tego oni są od tego są oni od tego oni są !

Nie śmiej się z wujka sergiusza bo " niczego nie będzie ! " .

przeciez wyraznie napisal ze tu nie chodzi o miesnie wiec po co mu wyskakujesz z silka .... troche zrozumienia dla autora postu ... jesli on ma rozumiec was to i wy jego

Czy na siłownię chodzi się tylko po to, aby dźwigać ciężary i budować na potęgę mięcho ? Zauważyłeś może przypadkiem, że siłownia służy również do np. treningów cardio, że to aerobic, step, spinning, itp. ? Doradzam siłownię, jako to miejsce gdzie poprzez wybraną w porozumienu z trenerem aktywność chłopak będzie mógł efektywniej przywrócić równowagę organizmu i chwycić następnie kilka zdrowych kilogramów. Aktywność fizyczna w połączeniu z dietą jest głównym motorem napędowym zmian w równowadze hormonalnej organizmu, bez regularnych ćwiczeń - impulsu - a co za tym idzie większego popytu na kalorie kiepsko widzę Jego powrót do normalności i to jego " chciałbym trochę przytyć " . Wskazuję najlepszą drogę ku rozwiązaniu jego problemu, bo samo powiedzenie " spróbuj jeść więcej albo rzuć papierochy a będzie apetyt " na niewiele Mu się zda. Chłopak musi zrozumieć, że apetyt pojawi się gdy zacznie pracować z ciałem, gdy zacznie ingerować w fizyczność papierosy zaczną przeszkadzać i będzie to kolejnym impulsem do rozwoju. To, że nie ma czasu na siłownię akurat jest tu marginalne, nie o czas chodzi a o zrozumienie specyfiki problemu.

"nie mam czasu na silownie" wiec po co wmawiac skoro to odpada ... od tlumaczenia sa posty podwieszone , topic to indywidualny przypadek i tak go nalezy rozpatrywac

Jeśli nie zrozumiałeś, powtórzę chłopaku ... " To, że nie ma czasu na siłownię akurat jest tu marginalne, nie o czas chodzi a o zrozumienie specyfiki problemu. " .

Rozpatrujemy problem kompleksowo a nie fragmentarycznie mówiąc o z dupy wysranej metodzie na jego problem w stylu jedzenia wszystkiego co popadanie i odstawieniu fajek. Gdybym miał iść na łatwiznę mógłbym powiedzieć, aby odstawił nikotynę, jadł zbilansowane posiłki zgodnie z przyjętymi zasadami zdrowego odżywiania i pił dużo wody niegazowanej w celu oczyszczania organizmu z syfu, jaki nabrał. Jednak gdybym to ja otrzymał taką odpowiedź czułbym na pewno niedosyt. Do czego chłopaku zmierzasz ? Krytykować wypowiedzi innych - to potrafi każdy lamer, spróbuj nasmarować coś konstruktywnego, sprostasz ?

ale czy ja na ciebie wjechalem ze sie burzysz jak nie wiem kto??? robisz z igly widly . to tak jakbys mial w jednej chwili przestawic czlowieka z niezdrowego trybu zycia w zdrowy . co za szybko to nie zdrowo . chyba ze sadzisz ze jednego dnia wykupi sobie koles karnet porzuci dotychczasowe obowiazki zajecia i zajmie sie szczegolowym planowaniem odzywianie . w takim wypadku gratuluje idealow . troche zrozumienia a nie dazysz do jakiejs klotni piszac ze krytykuje i nie potrafie napisac argumentow i jeszcze nawiazania do lamerow. nie wiem po co , moze dla ciebie silownia nie jest jednak taka zdrowa jak wyzwala tak wiele emocji

Jedyną osobą, która dązy do jakiegoś sporu jesteś Ty człowieku. Jeśli coś Ci się nie podoba w moich wypowiedziach to skomentuj to poprzez priva gdyż mało kogo obchodzi co tam masz do zaakcentowania wobec tego czego nie powinienem według Ciebie pisać. Podkreśliłem powyżej co jest zamierzeniem mojej wypowiedzi i to wszystko na ten temat. Może Ci się to podobać bądź nie, Twoja sprawa, nie zaśmiecaj jednak czyjegoś tematu postami o wątpliwej wartości merytorycznej.