SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

I'll be perfekt - w drodze do perfekcji :)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11304

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
Tydzień temu postanowiłam coś zmienić w swoim życiu. Trafiłam tutaj i ... pomogło :)

KILKA SŁÓW O MNIE
W szkole podstawowej grałam w kosza. W liceum również - zawsze lubiłam wf i ćwiczyłam na nim. W liceum robiłam też brzuszki 100 rano i 100 wieczorem. Potem przyszły studia - na 1 roku był wf na który chodziłam regularnie. Nadal też robiłam w domu brzuszki. Podczas 2 troku studiów zaszłam w ciąże i aktywność fizyczna się skończyła.
W styczniu minęły 4 lata odkąd rzuciłam palenie i jestem z tego dumna. We wrześniu miną zaś 4 lata odkąd urodziłam dziecko. Przed ciążą ważyłam zwykle 60-65kg. W ciąży przytyłam duuuużo - dokładnie 30kg - być może przyczyniło się do tego także rzucenie palenia. Po porodzie wiadomo trochę schudłam, ale niewiele. Stosowałam różne diety i diety cud. Jednak moja waga raczej nie ubywała co najwyżej ubrania były luźne. Efekty chudnięcia było widać wiosną i latem jesienią troszkę a zimą znów było to samo 
Od dłuższego czasu próbuję sobie sama pomóc układając różne jadłospisy stosując różne diety. Zapoznałam się z całym zbiorem linków o odchudzaniu, który zamieściliście. Jednak nadal nie jestem pewna co do moich interpretacji wiec bardzo proszę o sugestie, poprawki i pomoc.

MOJE ZAŁOŻENIA
1. Redukcja wagi. (do 65-69kg)
2. Redukcja tkanki tłuszczowej.
3. Ujędrnienie i wyrzeźbienie ciała.
4. Lepsze samopoczucie, extra look ;p

WYMIARY I DANE
Płeć : Kobieta
Wiek : 25lat
Waga : 79kg
Wzrost : 179cm
Obwód pasa (pępek) - 87cm
Obwód pasa w najwęższym miejscu - 77cm
Biust - 97cm
Biodra - 105cm
Obwód uda : w najszerszym miejscu - 65cm
Obwód łydki : w najszerszym miejscu - 39cm

TRENING
Na początek, bo nigdy nie chodziłam na siłownię [https://www.sfd.pl/TRENING_CYKLICZNY_DLA_PAŃ-GRUPA_B-t113704.html] 

DIETA
Dieta redukcyjna. Ilość do dziennego spożycia: 1800kcal

Carpe diem!

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
DZIEŃ 1

Mój dzisiejszy dzień wyglądał tak:

GODZ. 7:15 - "PRZED" ŚNIADANIE
Koktajl białkowy na mleku

Spacer 2km

Godz. 8:30 - ŚNIADANIE –
Jajecznica z 3 całych jaj.
1 kawałek razowca z nasionami.
Herbata czerwona Pu-erth

Idę do pracy. Pieszo 0,5km.

Czerwona herbata Pu-erth

Godz. 11:00 - 2 ŚNIADANIE
Serek grani naturalny 200g. B:22g/T:8g/W:4,4g
Filiżanka rozmrożonych truskawek
Garść orzechów
Suszone owoce
2 łyżki otrębów

Czerwona herbata Pu-erth

Godz. 13:30 - PRZED TRENINGIEM
Ryba tuńczyk z puszki w oleju roślinnym (olej odlewam) 100g B:23g/T:10g/W:0g
Bułka grahamka
100g surówki porowej

Godz. 14:50-16:05 - Siłownia
TRENING:
Rozgrzewka:
rowerek 12min (przejechałam 5km),
orbitrek 5 min,
steper 5min,
bieżnia 5 min,
Air Walker - Gazela FreeStyle – 5min,

Potem:
Mięśnie brzucha:
Kołyska – mięsień prosty, mięsień skośny prawy i lewy, z nogami podniesionymi do góry po 40 powtórzeń na każdy
Na ławce typu ABKING PRO 2 x 30 powtórzeń
„wisząc” unoszenie nóg na wprost i na skos po 15 powtórzeń

Potem:
Na wiosłach 30 powtórzeń
Przywodziciele i odwodziciele po 40 powtórzeń na każdy

Nazwy urządzeń zaczerpnięte z Internetu, bo nie zapamiętałam :/ Pani z siłowni po obejrzeniu mojej kartki z propozycją treningu na początek i zrobieniu własnego wywiadu powiedziała, że najlepiej jeśli przez pierwsze 2 tygodnie chodzenia będę robić to co wyżej napisane – z czasem będzie tylko wydłużał się czas wykonywania i ilość powtórzeń. Zaproponowała też że potem po tych 2 tygodniach sama ułoży mi trening biorąc pod uwagę sprzęt dostępny na siłowni. Chyba nie jest to głupi pomysł, a ja stwierdziłam, że oddaje się w ręce tych co wiedzą o czym mówią. Proponowane ćwiczenia i to co robię będę na bieżąco zamieszczać w moim dzienniku, by widzieć postępy i ewentualne klęski.

Spacer 1,5km

Godz.16:20 ¼ Jabłka (resztę córeczka mi zjadła)

Godz. 17:30 PO TRENINGU - OBIAD
Pierś z kurczaka (posypana chili, pieprzem, ostrą papryką, czosnkiem granulowanym, kilka kropel sosu sojowego, usmażona na 1 łyżeczce oleju z oliwą z oliwek)
½ woreczka białego ryżu
Surówka z białej kapusty z sosem włoskim (na wodzie i oliwie)

½ czerwonej herbaty Pu-erth

Godz.20 KOLACJA
Koktajl białkowy na mleku – nie mam ochoty na serek ….

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1922 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 7236
powodzenia

"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"

http://www.sfd.pl/Shula/WFC_CHALLENGE/Dziennik_Blog.2011/2012r.-t803927.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Przywodziciele i odwodziciele po 40 powtórzeń na każdy
A jednak nie wiedza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
??

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
Jeżeli chodzi o mój opis "Przywodziciele i odwodziciele po 40 powtórzeń na każdy" to na tym jednym przyrządzie robiłam 2 ćwiczenia. Raz miałam podkładki pod kolana w jedną stronę a w drugim ćwiczeniu w drugą dlatego napisałam że po 40 każdy, bo robiłam 2 ćwiczenia. A niewiedza - no jest wiem, bo nie mam bladego pojęcia o sprzęcie i jego nazewnictwie ;/ jedynie mogę opisać to co robiłam i jak sprzęt wyglądał...

Ale mam pytanie czy moja dieta (redukcja) jest ok? Czy trening i pomysł Pani z siłowni są ok? Z góry dzięki za info :)

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Oni nie wiedzą Zreszta oczywiste, ze jak przyjdziesz ze swoim treningiem to zaraz powiedza ze maja lepszy, teraz to i tak jestes w okresie zapoznawani sie wiec nie ma wiekszego znaczenia, ale jezeli ida z treningiem w tym kierunku to znaczy ze nie lubią siłowni
Wiesz, nie daj się wrobić w pseudo- aerobowy trening na siłowni, pamiętaj jest czas na siłownie i na aeroby.
Machanie na maszynach do przywodzicieli i odwodzicieli mija sie z jakimkolwiek calem.

Trenig Michaila jest tez slaby na dluzsza mete, ale dobry na rozruch, masz tam cwiczenie na kazda grupe miesni, uczysz sie ruchu, uczysz sie ciezaru i przygotowujesz w formie obwodowej pod ciezszy trening swoje mięśnie , stawy, sciegna... powinnas na kazdym treningu zrobic wszystkie grupy mięśniowe. Na nastepnym popros by cie zaznajomili ze wszytskimi maszynami jak sie cwiczy i co sie na nich cwiczy i wtedy ewentualnie zamienimy jedna maszyne na inna. Jezli nie dasz rade, ze wzgledu na ilosc ludzi, robic w formie obowdowej to nie ma problemu, przerobimy tak bys byla na jednym urzadzeniu przez wszytskie serie.
Do pocztania i poogladania cwiczenia:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
A tymczasem zostalas posadzona do machania na sprzecie ginekologicznym , pomachałaś na wioslach (tak sie zastanawiam, czy wiem o co chodzi ) I niewiedziec czemu koniecznie miesnie brzucha... zobacz ty chcesz schudnąć, powiedz co daje ci w tym temacie praca wyizolowanych miesni brzucha, ktore sa malutkie...ile one tam spala tych kalorii .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
hmm... kurcze a moża na mojej siłowni nie ma tego sprzętu co jest potrzebny do tych ćwiczeń stąd takie gadanie?! Ech.. A to co robię teraz jest bardzo złe? Batrdzo nie adekwatne do 1800kcal i chudnięcia? Po południu pooglądam i poczytam materiały, bo zaraz mykam do pracy.

a co z moją dietą?

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
De facto starczy sztanga i sztangielki
Na pewno cos tam jest, nie przejmuj sie, zobaczymy co ci dadza i jaby co podrasujemy. Chodzi o to bys zaczela czuc ciezary i zaczela cwiczyc, na poczatku kazdy ruch ma plusy i na pewno bedziesz czula miesnie, teraz nawazniejsze by cwiczyc wszystko.
Rozruszasz sie i bedzie dobrze, a jak sie wkrecisz i spodoba ci sie, to wymyslimy. nowy plan ze sztangami i wtedy zobaczysz jak zareaguja prowadzacy, gwarantuje ci ze beda bardzo psiaczyc
Aeroby rob po silowym, przed sie tylko rozgrzewaj i po silowym daj sobie solidny trening na jenym wybranym urzadzeniau, mozesz zmieniac za kazdym razem, ale sie przyłóż do tych 30min jakie spedzisz na nim

Z godziny 11 wywal suszone owoce, reszta jest przyzwoita Moglabys do tego jablka po silowni wlasnie odzywke bialkowa wypic jako posilek potreningowy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
DZIEŃ 2

Mój dzisiejszy dzień wyglądał tak:

GODZ. 7:15 - "PRZED" ŚNIADANIE
Koktajl białkowy na mleku

Spacer 2km

Świeży sok z gruszek (taki jednodniowy)

Godz. 8:30 - ŚNIADANIE –
Jajecznica z 2 całych jaj posypana garstką szczypiorku usmażona na połowie małej łyżeczki masła
2 małe (z początku małego chleba) kawałki razowca z nasionami - suche.
Herbata czerwona Pu-erth

Idę do pracy. Pieszo 0,5km.

Czerwona herbata Pu-erth

Godz. 11:00 - 2 ŚNIADANIE
Serek grani naturalny 200g. B:22g/T:8g/W:4,4g
Filiżanka rozmrożonych truskawek
Garść orzechów
Garstka rodzynek
2 łyżki otrębów

Czerwona herbata Pu-erth

Godz. 13:00 - PRZED TRENINGIEM
Ryba tuńczyk z puszki w oleju roślinnym (olej odlewam) 100g B:23g/T:10g/W:0g
Bułka grahamka
Czerwona herbata Pu-erth

Godz. 14:15-15:25 - Siłownia
TRENING:
Rozgrzewka:
rowerek 5min,
orbitrek 6 min,
steper 4min,
bieżnia 5 min,
Air Walker - Gazela FreeStyle – 5min,

Potem:
Mięśnie brzucha:
Kołyska – mięsień prosty 50 powtórzeń, mięsień skośny prawy i lewy po 50 powtórzeń na każdy, z nogami podniesionymi do góry 2x15
Na ławce typu ABKING PRO 2 x 30 powtórzeń
„wisząc” unoszenie nóg na wprost i na skos po 20 powtórzeń

Potem:
Na wiosłach 30 powtórzeń
Przywodziciele i odwodziciele 2 serie po 40 powtórzeń na każdy
Twister – skręty tułowia 50 stronę w prawo i 50 w lewo

Spacer 1,5km

Godz.15:35 1/2 Jabłka (resztę znów córeczka mi zjadła)

Godz. 16:45 PO TRENINGU - OBIAD
Pierś z kurczaka (posypana chili, pieprzem, ostrą papryką, czosnkiem granulowanym, kilka kropel sosu sojowego, usmażona na 1 łyżeczce oleju z oliwą z oliwek)
½ woreczka kaszy jęczmiennej
Surówka z białej kapusty z sosem włoskim (na wodzie i oliwie)

czerwona herbata Pu-erth

Godz.19:45 KOLACJA
Koktajl białkowy na mleku – znów nie mam ochoty na serek ….

Swoją drogą jestem ciekawa dlaczego wieczorem nie mogę patrzyć na biały serek... Normalnie aż mi się podnosi jak go widzę, stąd koktajl białkowy - przynajmniej mam pewność że jest białko :)

No i jak dzień dzisiejszy?
Widziałam proponowane już zmiany dotyczące diety wczorajszego dnia - od jutra poprawię :)
Jeżeli chodzi o siłownię, to do końca tego tygodnia chciałabym porobić to co robię teraz co najwyżej zwiększać czas czy liczbę powtórzeń i tempo. Dlaczego? Głupio powiedzieć ale dopiero uczę się obsługi tych przyrządów i wiem, że nie wykonuję wszystkiego super extra, uczę się jak się zgrać z orbitrekiem, air walkerem... Na bieżni czuję się super i chyba dobrze mi idzie :) Rowerek też bez problemów z obsługą. Tamte ćwiczenia na mięśnie brzucha też opanowane. Te przywodziciele i odwodziciele chyba mniej więcej też. Ale nad wiosłami muszę popracować.... A dziś nie było nikogo kompetentnego co by pomógł więc chcąc nie chcąc musiałam robić to co wczoraj pokazała Pani - przynajmniej wiedziałam jak się obsługuje... Ech. Ale i tak jest mi dobrze, wiem, ze to dopiero 2 dzień, ale czuję się jakoś tak lepiej.

Carpe diem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 92 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 330
DZIEŃ 3

Mój dzisiejszy dzień wyglądał tak:

GODZ. 7:15 - "PRZED" ŚNIADANIE
Koktajl białkowy na mleku

Spacer 2km

Godz. 8:30 - ŚNIADANIE –
Jajecznica z 2 całych jaj posypana garstką szczypiorku usmażona na połowie małej łyżeczki masła
2 małe kawałki razowca z nasionami - suche.
Herbata czerwona Pu-erth

Idę do pracy. Pieszo 0,5km.

Czerwona herbata Pu-erth

Godz. 11:15 - 2 ŚNIADANIE
Serek grani naturalny 200g. B:22g/T:8g/W:4,4g
Filiżanka rozmrożonych truskawek
Garść orzechów
2 łyżki otrębów

Herbata Franciszkanka

Godz. 13:00 - PRZED TRENINGIEM
Ryba tuńczyk z puszki w oleju roślinnym (olej odlewam) 100g B:23g/T:10g/W:0g
Bułka grahamka

Godz. 14:15-15:25 - Siłownia
TRENING:
Rozgrzewka:
rowerek 5min,
orbitrek 5 min,
steper 5min,
bieżnia 8 min,
Air Walker - Gazela FreeStyle – 5min,

Potem:
Mięśnie brzucha:
Kołyska – mięsień prosty 30 powtórzeń, mięsień skośny prawy i lewy po 30 powtórzeń na każdy, z nogami podniesionymi do góry 2x15
„wisząc” unoszenie nóg na wprost i na skos 2 razy po 10 powtórzeń

Potem:
Na wiosłach 50 powtórzeń
Przywodziciele i odwodziciele 4 serie po 30 powtórzeń na każdy
Twister – skręty tułowia 50 stronę w prawo i 50 w lewo

Atlas – ćwiczenie na plecy – 2 razy po 21 powtórzeń
Atlas – ręce 2 razy po 15 powtórzeń
„Konik Aerobowy” 50 powtórzeń

Spacer 1,5km

Godz.15:35 Jabłko
Godz.15:50 Koktajl białkowy

Godz. 16:30 PO TRENINGU - OBIAD
Pierś z kurczaka (posypana chili, pieprzem, ostrą papryką, czosnkiem granulowanym, kilka kropel sosu sojowego, usmażona na 1 łyżeczce oleju z oliwą z oliwek)
½ woreczka kaszy jęczmiennej
Surówka z białej kapusty z sosem włoskim (na wodzie i oliwie)

czerwona herbata Pu-erth

Godz.20:00 KOLACJA
Koktajl białkowy na mleku – znów nie mam ochoty na serek ….

Carpe diem!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

stopniowe zmniejszanie obciążenia?

Następny temat

pomoc, trening

WHEY premium