Szacuny
0
Napisanych postów
91
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1310
Witam
Moglby mi ktos napisac jak pogodzic trening kondycyjny z treningiem szybkosciowym? Otoz chodzi o to, ze naczytalem sie o tych wszystkich wloknach szybko i wolnokurczliwych i moje wszystkie wyobrazenia legly w gruzach. Nie wiem jak do tego wszystkiego teraz podejsc.
Prosilbym jezeli to mozliwe o rady w stylu jak biegac, aby nie bylo konfliktu tych wlokien, czy podczas dnia treningu szybkosci nie mozna biegac wiekszego dystansu itd
Ogolnie, mozecie mi powiedziec jak sie ta 'wloknista' sprawa przedstawia?
Szacuny
53
Napisanych postów
1264
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16210
To jest trening który naprawdę musisz dostosować pod siebie aby naprawdę dać sobie w kość . Ja napisałam tylko przykład ale to zależy od ciebie. W interwałach nie zawsze musi być 10s sprintu nie ma reguły może być rónie dobrze 30s albo np. 1min szybkiego biegu zazwychaj na początku stosuje się zasadę 1:2 (ja to tak nazywam ) chodzi o to aby odpoczynek był 2 razy dłuższy od sprintu szyli np. 30s sprintu/1min truchtu etc.. W późniejszym etapie możsesz zmiejszać długość truchtu nawet do proporcji 1:1.
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
Szacuny
53
Napisanych postów
1264
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16210
Ta "włóknista sprawa" ma się tak że jak nie będzie przeciążeń nie będzie efektów. Ogólnie szybkość ćwiczy się zwykle na początku treningu, potem możesz dorzucić coś dłuższego. Ważne jest jednak aby w trakcie treningu typowo szybkościowego było jednak większe zmęczenie z sprintów etc. Dłuższy dystans który masz zamiar przebiec po nim ma mieć raczej funkcje wyciszającą i uspokajającą organizm czyli takie tempo jak przy typowo wolnym biegu aby się nie zmeczyć. Ogólnie jest tak że zbyt długo trenowane długie dystanse spowodują i owszem dużą wytrzymałość ale w stosunkowo wolnym tempie będziesz pokonywał dany dystans, może być tak że nie będzie progresu albo organizm będzie się buntował przed zwiększeniem szybkości nawet na krótszych dystansach także musisz to wszystko ładnie wyśrodkować. Jak trening stricte szybkościowy to więcej szybkości i dynamiki bieg dłuższy przeznaczyć na wyciszenie, jak wytrzymałościowy to więcej długich jednostajnych biegów jednak nawet i na początku takiego treningu myślę że fajnie wrzucić kilka krótkich lub średnich szybszych dystansów
Zmieniony przez - iza121 w dniu 2008-08-28 11:14:31
Zmieniony przez - iza121 w dniu 2008-08-28 11:17:07
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
Szacuny
0
Napisanych postów
91
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1310
Dzieki za odpowiedzi. :)
Piszac trening kondycyjny mialem na mysli dluzsze dystanse pokonywane srednim tempem. Mam taki odcinek 10-o kilometrowy i przebiegniecie go to dla mnie trening na dluzszych dystansach.
Jezeli gram w pilke nozna, jest sens wogole biegac dluzsze dystanse co zajmuje okolo 40-50 minut? Pilka nozna raczej opiera sie na szybkich przyspieszeniach.
Moze zamiast dluzszych dystansow mam robic sobie taki trening interwalowy na wiekszych obrotach z krotkimi przerwami? Jak myslicie?
POZDRAWIAM
Zmieniony przez - _TIFOSI_ w dniu 2008-08-28 11:41:19
Szacuny
53
Napisanych postów
1264
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
16210
Ja bym jednak nie spisywała tych 10km na straty. Biegaj naprzemiennie jeden dzień interwały, jeden dłuższy dystans tylko spróbuj go pokonywać w krótszym czasie, zwiększ prędkość, sprintuj końcówkę. Dodaj w trakcie biegu różne skipy, wieloskoki etc, czyli co ci tylko na myśl przydzie. Dobrze jest się też czasem zmobilizować i w czasie takiego łuższego dystnsu biec zmiennnym tempem. Jednym słowem robić wszystko aby biec jak najszybciej i jak najbardziej się zmęczyć
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
Szacuny
0
Napisanych postów
7
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
27
Mam 15,5 lat, za miesiąc mam zawody i potrzebuje planu treningowego na 1 km. Oczywiści chcę ten plan stosowac przez cały rok m, mog biegać każdego dnia nnie wiem tylko jak biegać, ile czasu, jakie przerwy. Chodzio dystas 1km- 1,5km
Szacuny
0
Napisanych postów
91
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1310
Jędruś. A dlaczego w tym temacie?
junior__23 Tez sie wlasnie tez zastanawialem czy nie lepiej biegac z duza intensywnoscia interwalow bo na boisku wlasnie tak sie czlowiek jednak porusza.
Tak jak pisze iza121 pod koniec zawsze przyspieszalem na maksa jakies 400 metrow, nie bieglem zawsze jednostajnie, ale jednak to nie kilometr i w terenie mozna sie niezle zmeczyc. Teren jest bardzo urozmaicony :)
Mysle tez o trenowaniu sprintu pod gorke. Mam wlasnie takie miejsce fajne. Na dole jest prosto jakies 100 metrow i kolejne 50 to jest podbieg. Zawsze to jakies zroznicowanie.
Co o tym myslicie? Jakies sugestie jak te interwaly rozlozyc na dni i serie? Docenie wszelka pomoc :)