SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Frank Mir vs Cheick Kongo

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 6528

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 976 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 12840
nie da, Kongo go pozamiata, a Nightmare pokona Penn'a

będzie całkowicie odwrotnie

Zdejmuje buty, sram w ich łazience i nalewam sobie szklankę wody.
Czuje się komfortowo w domach innych ludzi.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2607 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17835
Mir będzie chciał przenieść walkę do parteru i nie bawić się w stójce - tak mówił Robert Drysdale, który pomaga mu w przygotowaniach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 579 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 30351
Mysle,ze dla Mira moze to byc dosc trudna walka, o Kongu mowi sie,ze nie ma parteru,ale faktem jest tez,ze nigdy nie zostal poddany(chociaz nie walczyl jeszcze nigdy z kims o takim bjj jak Mir). Kongo ostatnio nie radzil sobie z dobrymi zapasnikami, ale ani Cain, ani Herring nie mogli bo skonczyc na ziemii w zaden mozliwy sposob. Biorac pod uwage,ze Mir wybitnych zapasow nie ma, a Kongo pewnie zrobi postepy w obronie przed obaleniami, obalic go moze Mirowi byc naprawde ciezko, a w stojce wiadomo, roznica jest ogromna.

Cos mi dziwnie podpowiada,ze Kongo to wygra.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2607 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 17835
Też uważam, że Kongo może tu sprawić niespodziankę, bo Mir to nie jest Velasquez, że obala kogo chce i kiedy chce i może mieć tu problem. Druga sprawa Mir ma bardzo dobre bjj, ale nie jakieś bajeczne i też łatwo nie będzie. Faworyt Mir, ale u buków na niego nie postawię
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1176 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11448


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 322 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3321
widziałem pare walk Sancheza, gość jest naprawdę za***isty... mam nadzieje, że pozamiata Penna a potem wybierze się po GSP. Chociaż z GSP to już raczej nie da sobie rady, ale walka byłby przednia :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2988 Wiek 45 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 27831
A ja mam nadzieje, ze BJ jakims cudem zamiecie ring Sanczezem, bo typa nie trawie. Ale jestem realista i gdybym mial postawic kase to na mlodego-gniewnego...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 155 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 996
nie wiem jak wygląda ani jak walczy Kongo ale ma fajną ksywe więc stawiam na niego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 387 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2139
donfilip – wszyscy którzy się tutaj wypowiadają, widzieli po kilka walk Sanchez’a. Zgoda, jego zwycięstwa są imponujące, facet ma wiele atutów, rewelacyjna kondycje, stale poprawia stójkę a i w parterze jest bardzo dobry. Tyle że większość z nas widziała również walki z Koscheck’iem i Fitch’em. Tam już taki zajefajny nie był. Zwróć uwagę, że BJ Penn, to ni ejest jakiś tam zawodnik. To jeden z najlepszych w historii. Do tej pory w lightweight nikt nawet nie zbliżył się do tego, aby mu zagrozić. Penn również walczył w wyższych kategoriach wagowych, z LHW włącznie. Sanchez jest świetny w parterze, gdy walczy z góry – ale Sanchez to nie GSP i nie będzie wywracał kogo, jak i kiedy chce. Zwłaszcza BJ Penn’a. W stójce natomiast, z pewnością lepszy od BJ’a nie jest. Jego przewagę upatruję jedynie w przygotowaniu fizycznym, kondycyjnym.

Kongo vs Mir – wcale się nie zdziwię, jeśli Mir będzie chciał powalczyć w stójce, ponieważ pokazał że ma dobrą. W starciu z Kongo może się źle skończyć. Kompletniejszym zawodnikiem jest niewątpliwie Mir, stawiam na Kongo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 17167 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 56957
Sanchez jest dobry, to fakt, ale bycie dobrym nie starczy na BJ. Moim zdaniem ani w stójce go nie pokoja, ani w parterze, ani nie będzie silniejszy fizycznie. Nie widzę w jaki sposób Sanchez ma wygrać tę walkę - DQ albo jakieś rozcięcie, może, ale nie widzę go pokonującego BJ'a.

Mir jako pierwszy zatrzymał Noga, teraz pewnie jako pierwszy podda Kongo.

Wesoły wegan :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Minotauro na emeryturę ? Nie !

Następny temat

UFC 105 - prawdopodobnie Penn vs. Sanchez

WHEY premium